Postcrossing Forum

Pełna wersja: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Opis zdjęć na prezentacje na podstawy turystyki przygotowany. A, że wybłagałam u kumpeli, że omówię na podstawie Irlandii to sama przyjemność nioh nioh Serce
A ja się dowiedziałam, że mam się obronić w pierwszym tygodniu czerwca. Aaaaaa! Jeszcze praca nieskończona i nic nie jest napisane Plask.

Martina, dlaczego przenosisz się do Poznania?
takie tam wiesz, kaprysy ^^
convalarria, ja też miałam obronę w pierwszym tygodniu czerwca. pracę skończyłam na tydzień przed obroną, więc bez obaw, czasu masz a czasu Szczęśliwy

uciekłam dzisiaj z zajęć, co mnie bardzo cieszy, bo mam z głowy wejściówkę, a poza tym oznacza to ni mniej ni więcej a wolne do 6 maja Serce
a ja znalazłam pokój, więc praktycznie nic tylko się pakować i wsiadać w pociąg Ninja
cieszy mnie że w pracy było miło i że udało mi się z niej urwać wcześniej Uśmiech
a tak na marginesie to mam dość swoich sąsiadów i właścicieli lokali i tego kto będzie opiekunem remontu kamienicy
zrobiłam przesegregowanie w pocztówkach, bo stwierdziłam że tysiąca nie mogę zabrać ze sobą O matko
I co zrobisz z resztą ? Smutny
no jak nie możesz? zostawisz biedne, samotne, niekochane? Smutny
Nie ma to jak obudzić się już z bólem głowy. Podejrzany
Zaczyna mnie wkurzać mój gość z CS. Miał być tuż przed końcem marca, potem stwierdził że on to jednak przyjedzie w Lany Poniedziałek, a teraz dowiaduje się że on to nie do końca jest pewny kiedy w końcu będzie. Może będzie dopiero na wtorek, a może w poniedziałek na jeden dzień. Wysłałam mu wiadomość, że do jutra chcę wiedzieć kiedy będzie. Jak bedzie dalej kręcił, to się pożegnamy -.-
(04-04-2012 12:00 PM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]convalarria, ja też miałam obronę w pierwszym tygodniu czerwca. pracę skończyłam na tydzień przed obroną, więc bez obaw, czasu masz a czasu Szczęśliwy
Pod warunkiem, że wszystko wyjdzie od razu. No i wypadałoby pracę oddać promotorowi z jakimś sensownym wyprzedzeniem Język

(04-04-2012 01:25 PM)Martina napisał(a): [ -> ]a ja znalazłam pokój, więc praktycznie nic tylko się pakować i wsiadać w pociąg Ninja
To witam w Poznaniu! Uśmiech
będę jakoś w przyszłym tygodniu, to wtedy możesz napisać "witam" Ninja
transparent gdzieś na dworcu wywieszę Oczko
Cyklop
(03-28-2012 07:04 PM)nemezis871 napisał(a): [ -> ]O, łosie Szczęśliwy Chciałabym zobaczyć łosia, a ja jestem wściekła na jednego sprzedawcę z Allegro. Dostanie takiego negatywa jak Litania do Wszystkich Świętych!

Sprawa wyglądała tak: Moja bardzo dobra kumpela dotąd nie miała konta na Allegro, a bardzo jej zależało na pewnych legginsach wzorowanych na tej modzie japońskiej jakoby. Cóż, to nie moja sprawa. Przesłała mi więc pieniądze 13-stego lutego, ja zamówiłam za nią te legginsy, dwie sztuki i przesyłkę i natychmiast zapłaciłam z wykorzystaniem opcji: płać z All, więc miał kasę 5 minut później na sukboncie allegrowym. Następnego dnia otrzymałyśmy prośbę o dopłatę 25 zł, bo przesyłka za każdą parę legginsów kosztuje 25 zł (jakos nie wierzę, by dwie pary cieniutkich getrów nie zmieściły się do jednego opakowania do kilograma, po prostu nie wierzę O matko). Koleżanka stwierdziła, że to troszkę za dużo jednak i szkoda, że nie napisano tego na stronie głównej, a tylko w opcjach dostawy. Przeprosiłyśmy i zapytałyśmy czy dałoby się wycofać z zakupu jednej ze sztuk (nadal była zdecydowana na jedną parę i już na upartego zapłącilaby i za dwie pary, bo nie dopatrzyła). Odpisano nam szybko, że owszem, to możliwe, ale on jako sprzedawca będzie musiał wystąpić o zwrot prowizji z Allegro, zgodziłyśmy się i przepraszając za problem poprosiłyśmy o to. No coż.. minął blisko miesiąc legginsow nie ma (czas realizacji niby 15 dni Szczęśliwy), kasy na koncie też nie. Wtedy przypomniałam sobie, że przecież dostałabym powiadomienie, że wystapili o zwrot prowizji, a nie dostałam takiego, wiec napisałam zapytanie co z kasą. Odpowiedzi żadnej. Po prawie półtorej miesiąca, w ten weekend posłałam monit, że jeśli nie dostaniemy odpowiedzi co z kasą i co z legginsami to juz w koncu 45 dni) to skladamy zażalaenie do administracji. Odpowiedź natychmiastowa: dziękujemy zap przypomniene, prosimy o nr konta. Podałam nr konta Judyty, odpisali ze kasa wpłynie do maks tygodnia. Super, nie? Po czym teraz otwieram wiadomość:

Otrzymałem zapłatę za przedmioty, w następnym dniu roboczym zostanie przekazane
zamowienie od Państwa.do realizacji na magazyn, gdzie zostanie przygotowana i nadana przesyłka Lotnicza z Chin


TERAZ DOPIERO?! No może człowieka jasna cholera wziąć! Nie dość, że upominasz się półtorej miesiąca o zwrot za jedną parę, to jeszcze te, za które zapłaciłyśmy normalnie zamawia dopiero teraz WykrzyknikZłyZłyZły Nic tylko zamordować! Jak będę miała natchnienie to rypnę takiego negatywa...

tak odnośnie tematu :
kiedyś kupilam na allegro telefon,też sprowadzany z Chin. niestety przesylka weszła na cło i dostałam zawiadomienie o stawienie się w urzędzie celnym ;x (na zadupiu zabrza). po kontroli i mnie i przesyłki ,mogłam ją łaskawie zabrać,nigdy więcej przesyłek z Chin!!
(04-03-2012 07:08 PM)Martina napisał(a): [ -> ]ja też płaciłam za 3 egzaminy i dodatkowe godziny jazdy, ale nie uważam, żeby to była stracona kasa Ninja

ja mam kolejne podejście w majuO matko
Stracona kasa przez prawo jazdy to się zaczyna przy mandatach dopiero Cyklop
a ja muszę w końcu ścisnąć dupę i zrobić to prawo jazdy. to już obciach, że kurs miałam w 2009 i zaraz stukną mi 3 lata od tego czasu a ja nadal nie podeszłam nawet do jednego egzaminu O matko
Spoko, ja mam prawo jazdy wydane na czas określony (okulary) nieważne od... eee, nie pamiętam Oczko W każdym razie długo - 10 lat? I nie zebrałam się do tej pory, żeby iść je odnowić...
A ja zdałam egzamin 30 listopada i od tego czasu nie prowadziłam samochodu O matko.
Przekierowanie