W niedzielę organizujemy zlot (
http://www.krosno24.pl/kultura.php3?id=7666). Trzymajcie kciuki aby wszystko się udało i aby pogoda dopisała.
Wszystko załatwione, czekam tylko na informację, że puchary są wygrawerowane i można je odebrać.
Basia - trzymam kciuki aby wszystko się udało.
A mnie denerwuje pogoda. Niemiłosiernie praży, istna patelnia a jak jest zmiana to tylko na burzę
(07-16-2014 11:01 AM)Basia napisał(a): [ -> ]W niedzielę organizujemy zlot (http://www.krosno24.pl/kultura.php3?id=7666). Trzymajcie kciuki aby wszystko się udało i aby pogoda dopisała.
Wszystko załatwione, czekam tylko na informację, że puchary są wygrawerowane i można je odebrać.
Basia, super! Masz bardzo fajne hobby
Uwielbiam stare samochody
jak byś była kiedys w okolicach W-wy to polecam zajrzeć tutaj
http://www.muzeum-motoryzacji.com.pl/
mnie też pogoda dobija... nie mogę się doczekać dżdżystej Anglii
Marmolada, widziałam zdjęcia z tego muzeum, bo znajomi byli. Super. W internecie też oglądałam jak tam jest. Kolega nas wyciąga na zlot do W-wy, więc pewnie i tam wstąpilibyśmy, ale raczej nie damy rady. To kawał drogi jak na nasze autko.
Martina,wbrew pozorom pogoda tylko trochę gorsza niz w PL
no i cieplej (zimą)
Basiu - super hobby
Puchary odebrane
Kolejną rzecz do zrobienia można odznaczyć
I po niedzielnym zlocie. Wszystko poszło super. Pogoda dopisała, było nawet za gorąco. Zlotowiczów było dużo - 143 zarejestrowane pojazdy, plus ci, którzy się nie rejestrowali, czyli w sumie jakieś 170. Długość kolumny podczas przejazdu była imponująca. Publiczność też dopisała... Było latania, załatwiania, ale warto było
to dużo
może i tym razem jakiś puchar ?
ja za to napisze o tym,co mnie wkurza. wynurzyłam się dziś z domu i na głownej ulicy w centrum szok, ile ludzi :x zaraz podbiegła do mnie zgraja ulotkowiczów (wiem,że chcą sobie dorobić, ale to zwykłe marnowanie papieru i czasu),fanatyków bliżej niezidentyfikowanej religii, przedstawicieli greenpeace i ulicznych grajków/nierobów/ znudzonych przedstawicieli roznych subkultur.
Dziwie się, że ludzie zamiast iść do jakiejkolwiek pracy wolą nachalnie prosić się o łaskę.
No, to mnie dziś wkurzyło !
Tym razem to my rozdawaliśmy puchary. W sumie 2 od posła, 12 od nas (najweselsza drużyna, najstarsze auto itp), 4 wyróżnienia, 2 od przewodnika schronu
mnie dziś wkurzył grafik na sierpień, prosiłam o same popołudniówki a dostałam 7 ranków... będę musiała teraz łazić, prosić się i załatwiać, żeby ktoś się ze mną pozamieniał :/
Trzeba było mówić, że nie chcesz popołudniówek, a wtedy pewnie byś tylko takie dostała.
żebyś wiedziała... złośliwa ta moja nowa kierowniczka po całości. na szczęście jeszcze tylko cały sierpień i 10 dni września...
udało mi się zamienić 5 ranków na popołudnia, więc mam tylko dwa razy na 6:30. lepiej 2 niż 7, chociaż wolałabym wcale
wydaje mi się,że ludzie wolą chodzić na rano, więc może uda Ci się jeszce zamienić
Dobrze, że poczekałaś do awansu i spadasz
Dobrze, że Ci się Martina udało zamienić. A to, że chciałaś co innego a dali Ci co innego w grafiku, to się nie dziwię. My mamy w soboty tzw. dyżur. Nic się nie dzieje, ale ktoś musi być do południa. Za to jest wolny dzień. Ile razy mówiłam kierownikowi, że przyjdę w sobotę, bo mi w tyg. pasuje wolne... Owszem, zgadzał się... Ale tak już koło czwartku mówił, że to jeszcze się zobaczy, a w piątek (i to najlepiej popołudniu) mówił, że jednak on przyjdzie, bo coś tam, coś tam... Swoją drogą potem narzekał do wszystkich, że on znów musiał w sobotę przyjść...
Teraz lato, póki co mamy zloty to wolne soboty są mi jak najbardziej na rękę
Martina - to dobrze, ze nie bedziesz tam dluzej, jak wkurzajace miejsce
ja planuje w pazdzierniku/listopadzie pojechać do uk na wakacje, więc możecie liczyc na kartke
każdego dnia wchodząc do pracy muszę się uspokajać, powtarzając sobie, że jeszcze tylko miesiąc i parę dni :3
Basiu tutaj
piosenka o pracowaniu w sobote
(młodzieży proszę nie wchodzić ze względu na przekleństwo
)
właśnie jej słucham, praca, "nie ma później, nie ma potem"
kosmiczna muzyka, fajny kawałek : D