Ale lipa z tym Pakistanem ;/
Nie cieszy mnie fakt, że dzisiaj pierwszy raz chyba od najmniej 10 lat miałam na nogach rolki i się okazało, że oduczyłam się jeździć
Omal się nie zabiłam
Bo jednak w tym czasie jeździłam na łyżwach i się przyzwyczaiłam do ruchu nóg jak przy jeździe na łyżwach. I nie cieszy mnie też fakt, że w szkole niedaleko mojego domu, w której jakoby miała się zwalniać bibliotekarka (miałam cynk od sąsiada, którego córka tam pracuje) powiedziano mi, że nie mają etatu dla polonisty, ani bibliotekarza, przy czym kobieta popatrzyła tak dziwnie, że mam ewidentne wrażenie, że już kogoś na te miejsce ma, jakąś znajomą, albo inną taką
Szlag by trafił te wszystkie układy, miałabym tak blisko, podstawówka, wiele dzieciaków znam...
Za to, po raz kolejny mnie cieszy, że mam fajnych sąsiadów, dziś gdy się pojawiłam u nich na ogródku, by sobie poczytać książkę na leżaku, to mnie wyściskano, z okazji wczorajszych imienin, których w zasadzie nie obchodzę
Sąsiad nawet mowił, że wczoraj czekał na mnie po mszy pod kościołem, by mi złożyć życzenia, a ja mu psikusa zrobiłam i do DG wyjechałam. A ramach prezentu dostałam piękne róże ogródkowe, a kolejnym ,,prezentem" miały być kociaki na działce. Kotka się sąsiadom na działkę wprowadziła z czterema kociątkami i mi je chcieli wczoraj pokazać
Fantastycznie ludzie