Postcrossing Forum

Pełna wersja: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Bo u nas nie ma papierowych biletów to się jeździ na paragony Język
Automaty biletowe fajna sprawa, niestety w większości przyczyną awarii jest kupujący. Zresztą to delikatne urządzenia.

Ja za to dziś siedzę i dumam czy iść do fryzjera czy nie iść..
Na pewno jestem przyczyną awarii automatu, który raz bierze dwójkę, raz ją odrzuca, a kolejny raz połyka bezzwrotnie... Już nie mówiąc o tym, że raz wrzuciłam dziesięć 50gr i przyjęło dopiero jedynastą. Śpiący

U nas jest tak, że u kierowcy można kupić dokładnie takie same bilety jak w kiosku/automacie. Wyjątkiem jest Gdynia - oni mają karnety i zawsze biadolę, kiedy mi nie starcza na jeden za 7 złotych. Niezdecydowany
chodziło chyba o to (a przynajmniej ja tak słowa machii zrozumiałam), że nikt raczej specjalnie nie psuje automatów, żeby kupować bilety u kierowców, tylko jest to spowodowane ich użytkowaniem przez kupujących (a pewnie i jednocześnie rzadkim serwisem) Oczko
Ja miałam kiedyś taki problem ze skrytką na dworcu. Opłata była 6 zł. 5 przyjęło a złotówki za nic, chyba z 30 razy próbowałam ją wrzucić. Jak na złość w pobliżu nie było innej wolnej a ja nie miałam więcej blaszaków. O rozmienieniu w kasie można zapomnieć...
Niestety już wróciłam do Polski Język Matko jedyna, 10 godzin jazdy nocą to straszna mordęga. Chciałabym móc tak smacznie spać jak inni. No nic, jednak w pamięci pozostaną jedynie dobre wrażenia po tych kilku dniach w Wiedniu. Było przewspaniale. Tyle kilometrów zrobiłam, chodząc po mieście, zwiedzając wszystko co istotne, poznając ludzi tam mieszkających, a pochodzących z różnych stron świata. Nie sądziłam, że miasto wywrze na mnie jeszcze większe wrażenie niż się spodziewałam! Duży uśmiech No i te pierwsze doświadczenie z goszczeniem u kogoś z couchsurfingu! No ja się czuję jeszcze jakbym w bajce brała udział Szczęśliwy
AAAAAAAAAAAAAAA

zostawiłam w pracy pocztówki do wysłaniaa aaaaa nie chce mi sie tam jechać, ale nie chce też zostawiać ich do poniedziałku :/
Nie potrzebuję nowej paletki cieni, nie potrzebuję nowej paletki cieni, nie potrzebuję..? Huh
Nie potrzebujesz nowej paletki cieni!!! Szczęśliwy
Okej Duży uśmiech
Zużyj te, które już masz, bo się przeterminują Szczęśliwy
Ale mam tylko trzy [Obrazek: eyes.gif]
Trzy paletki?? Czy trzy pojedyncze cienie??
Trzy paletki, każda po 12 cieni. Sleek wymiata O matko
To zdecydowanie nie potrzebujesz więcej!
Ale się cieszę! I to z kilku względów! Jak przyjechałem do domu, z Warszawy, podliczając wszystkie kartki miałem w rękach 141 pocztówek! Cyklop otrzymane, kupione, od cioci z Jej europejskiej podróży (a najwięcej single view'ów z Toskanii! Serce). Dodatkowo w Warszawie odkryłem z 20 skrzynek z opencachingu. Jakby było tego jeszcze mało to dziś przyszły dwie pocztówki z nowego państwa do mej kolekcji! Wybrzeże Kości Słoniowej Cyklop

Szkoda, że już za dwa tygodnie koniec wakacji, a tyle jeszcze muszę zrobić! Końcówka jest zawsze najlepsza!
Super, właśnie się upewniłem co do niedzielnej parady rowerów w Jeleniej Górze. Mogę wziąć udział na 100% + sam fakt, że na czele rowerzystów będzie Maja Włoszczowska. Szczęśliwy
(08-17-2012 09:15 PM)Maxus napisał(a): [ -> ]Szkoda, że już za dwa tygodnie koniec wakacji, a tyle jeszcze muszę zrobić! Końcówka jest zawsze najlepsza!

Też uważam, że końcówka jest najlepsza, aczkolwiek dla mnie to wrzesień, licząc wg kalendarza studentów Oczko. Uwielbiam początek jesieni!
(no i we wrześniu mam urodziny ;P)
Mówiłabym to samo, gdyby nie czekała mnie kampania wrześniowa... Podejrzany
Student bez kampanii wrześniowej to jak żołnierz bez karabinu Duży uśmiech
(08-18-2012 08:06 AM)machia napisał(a): [ -> ]Student bez kampanii wrześniowej to jak żołnierz bez karabinu Duży uśmiech

Haha, to zależy. Nigdy kampanii wrześniowej nie miałam, bo u mnie na studiach czegoś takiego nie było Oczko. Co najwyżej jak wykładowca był miły i dużo osób oblało, zgadzał się na 3. termin we wrześniu.
zatem jestem żołnierzem bez karabinu Smutny
Przekierowanie