Postcrossing Forum

Pełna wersja: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jestem zapisana, coś tam zarabiam, bo pode mną jest parę osób, ale mam na to kompletnie wylane, zajmuje się tym moja mama, bo to lubi. Ja niekoniecznie. I perfumy FM strasznie spadły z jakością. Przez te 3 lata co jestem, wyraźnie czuję smród - one nie pachną już po pewnym czasie, tylko śmierdzą. I tyczy się to wszystkich 5 flakonów, które posiadam (poza Mango, ale to jest tak intensywny zapach, że chyba nigdy nie przestanie pachnieć).
A ja się zupełnie nie zgadzam co do ich zapachu, używam od 3 lat na stałe 161 - ki (Issey'a) i czasem 6-tka Green Tea i jeszcze nie zauważylam, by śmierdziały, próbki w testerze - owszem, niektóre wietrzeją i zaczynają śmierdzieć, ale one są otwierane bardzo częste, a perfumy? Chyba tylko jedne pamiętam, by zaczęły śmierdzieć - Lanvin, ale je wycofali ze 3 lata temu. Moja mama ma całą półkę perfum z FM i też nie zauważyłam, by śmierdziały. Też mam niby mała grupkę, przez pewien czas działała calkiem fajnie, a od jakiegoś czasu wszystkie jakoś się rozleniwiły i mi też się odechciało, ale od czasu do czasu zamówienia robię.

Chciałabym, by mi się mama tym zajmowała Duży uśmiech Moja tylko czasem mi podeśle zamówienie od koleżanek z pracy Oczko
Niestety nie tylko ja zauważyłam to w swoim gronie, bo mam osoby, które też z tego korzystają. Oczko Ale są gusta i guściki.
kiedyś sobie kupiłam perfumy z FM - to była pomyłka i największy zakupowy niewypał. nigdy więcej.
a ja w ogóle nie wiem o czym mowa Szczęśliwy
Ja za to mimo wielu problemów jestem ostatnio zwyczajnie zadowolona z życia! O to tyle! Serce
I mojej permanentnej radości chyba nic nie jest w stanie na tą chwilę popsuc....
ja w sumie mam taką radość od łądnych 4-5 miesięcy i już naprawdę rzadko kiedy marudzę, jak już to na jakieś głupoty jak 11 godzin w pracy, ale to przecież praca którą uwielbiam ze wspaniałymi ludźmi, więc nawet jak zmęczona, to jednak dalej szczęśliwa jestem i wracam do mojego ślicznego pokoiku i do mojego najwspanialszego Lubego Serce

więc jak Madzia - mimo problemów, które przecież się zdarzają - szczęście, radość i uśmiechy!
Hm... nie mam tak dobrze jak Martina, nie wracam do Lubego każdego dnia, ale to nic, bo wiem, że on jest... w sumie nawet nie tak daleko... tyle, że mnie dużo czasu zajęło uświadomienie sobie, że on jest, że myśli, też tak jak ja tęskni i bardzo, ale to bardzo się o mnie troszczy i dba! Popatrz, Martina, co z nami robią ci faceci.... Zdziwko
Cieszy mnie, że w niecałe 40 minut po wysłaniu przeze mnie aplikacji na akcję promocyjną jednego z banków oddzwonili i powiedzieli, że jeśli chcę, mogę brać tę robotę. W sumie rozdawanie ulotek i generalnie promowanie banku jakimiś tam hasłami - średnio lubię tego typu robotę, ale jakoś trzeba sobie przyrobić, a płacą 9,50 za godzinę, więc całkiem przyzwoicie i przez tydzień mogę sobie całkiem przyzwoicie dorobić Oczko Jeszcze bardziej cieszy mnie to, że na wypłatę nie będę musiała czekać ponad miesiac jak w przypadku Hortexa - tylko do 10-tego wrzesnia, wiec tylko 10 dni.

Nie cieszy mnie tylko fakt, że będę musiała w swoje urodziny pracować Duży uśmiech
Ale za to prezent urodzinowy będziesz mogła sobie kupic!
Ja się cieszę, że są świetni ludzie mnie otaczaja Oczko
czego chcieć więcej Oczko
a ja się ciesze że dziś znowu widziałam się z panem który mi się baardzo podoba Uśmiech
Cytat:tyle, że mnie dużo czasu zajęło uświadomienie sobie, że on jest, że myśli, też tak jak ja tęskni i bardzo, ale to bardzo się o mnie troszczy i dba!
Madziula, mi też parę lat zajęło uświadomienie sobie, że nie chcę inaczej niż z nim i tylko tutaj, tylko razem, nijak inaczej O matko ale w końcu się zebrałam w kupę i oto jestem, jesteśmy! niesamowitości <3
Chyba ślepy nawet widzi że ja czuję mięte do tego faceta. Nawet w domu słyszałam że przecież mamy oddział w Z. więc spokojnie bym mogła tam się przenieść. W pracy też zauważone zostało że coś jest na rzeczy. Może się w końcu zbiorę i powiem co czuję temu facetowi - nie tak od razu napewno tylko małymi kroczkami do celu. Kurcze wystarczy że go spotkam w przelocie i juz mi się ryj cieszy. Odkąd go po raz pierwszy zobaczyłam w lutym - spodobała mi się jego fryzura, oczy i polar O matko i od tej pory szukam okazji byle wpaść na niego O matko

Martina a Ty od kiedy znasz tego swojego Lubego??
Teraz sie cieszę, że jest lepiej Oczko
I że mam do kogo wracać Oczko
I że udało mi sie kiedys spelnic swoje największe marzenie Oczko
jestem z siebie dumna do tej pory, choc od tego czasu mineło juz ponad 4 lata Oczko
a ja wam zazdroszczę tego 'ktosia' u boku, o.
znać to znam już ponad 4 lata. a wcześniej kojarzyłam z forum internetowego, bo w sumie to w internecie się spotkaliśmy po raz pierwszy :3
Niechże moje kartki zostaną już zarejestrowane, bo chcę wysyłać kolejne, no! Zły Rosja ma już 32 dni... Dobrze, że nie wysyłam tam zbyt często. Duży uśmiech
Ja tylko chciałam powiedziec, że dziś był miły dzień! Szczęśliwy
ja znowu podpiszę się pod Madzią, dziś był bardzo miły dzień! rowery, karmienie kaczek i łabędzi, gotowanie dobrych rzeczy i ogólnie cały dzień w najlepszym towarzystwie <3
Przekierowanie