Postcrossing Forum

Pełna wersja: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
a mnie stresuje to, że we wtorek jadę do chirurga usuwać ósemkę i brzuch mnie boli na samą myśl... ;(

a pozytywne jest to, że mam urlop i siedzę w domu, zwiedzam Racibórz po dwóch miesiącach nieobecności i cieszę się wypasioną kabiną prysznicową z hydromasażem SerceSerce (rodzice zrobili remont podczas mojej nieobecności Duży uśmiech )
(03-02-2013 10:06 PM)nemezis871 napisał(a): [ -> ]
Cytat:Uwaga Uwaga Wkurza mnie to,że potrzebuje tekstu do zilustrowania (oczywiście za zgodą autora),więc jeśli ktoś tworzy "do szuflady" to niech da znać,tutaj lub na PW
a cieszy mnie fakt,że wiosna nadchodzi


Pro, mialabym coś, ale muszę to dokonczyć, do kiedy to masz zrobić? Miałabym motywację do tego, by dokonczyć, a Ty nie lada wyzwanie, bo to opowiadanie fantasy, w której to ludzkość ocalała z plag kryje się wieży, przy czym każdy poziom to jakby osobny mikroświat - na samym dole mieszkają wieśniacy, na pierwszym piętrze mieszczuchy, na drugim kapłani, a trzecie piętro zakazane - piętro bóstw, każde piętro ma swoj magiczny nieboskłon, rzeczkę, jezioro, a nawet niebo. Poza wieżą jest oczywiście prawdziwy świat... a raczej puszcza skrywająca pewne tajemnice. Jeśli chcesz, to Ci to podeślę.

Laura - to bym mogła podjąć w wakacje np,więc się nie śpiesz aż takNinja na teraz szukam czegoś prostszego,krótkiego opowiadania albo zbioru (nawet kilku) wierszy. Motyw przewodni kolorystyczny,który wylosowałam to "imbirowe pola",więc musze sie go trzymać w tym zadaniuHuh
Dawid - wszystko jedno,ale nie bardzo skomplikowaneNinja
http://dimashq.digart.pl/digarty/

Endżoj Uśmiech
A wkurza mnie, że do mojej pracy dojeżdża tylko jeden autobus z mojego przystanku, dość rzadkich kursów na dodatek, a żeby wrócić, muszę iść prawie kilometr na przystanek.
mi MPK tak zmieniło rozkłąd jazdy nocnego autobusu, że muszę się przesiadać 2 razy po drodze, z czego ten pierwszy autobus bardzo lubi się spóźniać o 6-10 minut, a na przesiadkę mam 5, więc pewnie niejednokrotnie będę kwitnąć pół godziny na przystanku jak debil.
Mam nadzieję, że nie będę musiał wracać nocnym z pracy, na całe 3 lubelskie nocne tamtędy akurat jeździ nie ten co potrzeba, a żeby się przesiąść musiałbym zwiedzać Lublin przez pół nocy :/
Mnie denerwuje to, że wysiadł mi laptop... w zasadzie system... i to tak hard, że w ogóle się ekran z napisem Windows nie pokazuje a o odzyskiwaniu systemu nie ma mowy ^^
Wariaty, a moze po prostu padł mu rozruch - też tak miałam i się okazało że żadne dane nie znikły a też mi się nie pokazywał ekran windows, daj to jakiemuś miłemu informatykowi Uśmiech
cieszy mnie zbliżająca się przeprowadzka na nowe mieszkanie i to, że znajomy szuka pokoju, więc nie będziemy mieszkać z nikim obcym <3
(03-04-2013 10:57 AM)dimashq napisał(a): [ -> ]Mam nadzieję, że nie będę musiał wracać nocnym z pracy, na całe 3 lubelskie nocne tamtędy akurat jeździ nie ten co potrzeba, a żeby się przesiąść musiałbym zwiedzać Lublin przez pół nocy :/

No...
Dzisiaj pracuję do 22:00. Ostatni autobus o 21:57 Duży uśmiech
Tak więc narzekam.
No normalnie zaraz mnie jakaś cho..era trafi Zły
Prawie miesiąc temu wylosowałam jakiegoś 9-letniego świeżaka z USA. Od czasu do czasu sprawdzam, czy się loguje. No i dzisiaj po 15 dniach nieobecności, świeżynka raczyła się zalogować i .... zmienić adres ZłyZłyZły Normalnie Ściana
(03-06-2013 06:50 PM)marmolada napisał(a): [ -> ]No normalnie zaraz mnie jakaś cho..era trafi Zły
Prawie miesiąc temu wylosowałam jakiegoś 9-letniego świeżaka z USA. Od czasu do czasu sprawdzam, czy się loguje. No i dzisiaj po 15 dniach nieobecności, świeżynka raczyła się zalogować i .... zmienić adres ZłyZłyZły Normalnie Ściana

napisz do supportu,kartkę wysłaś,więc powinno być okAnioł
dostałam się ostatnio na staż z Narodowego Centrum Kultury do Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku. oczywiście bezpłatny, ale ponieważ związany z moimi zainteresowaniami to się nawet długo nie zastanawiałam, bo z moją pracą nie będzie raczej trudno go pogodzić.
dzisiaj byłam pierwszy raz i jestem zachwycona. robiłam ewaluację projektów, czyli statystyki, tabelki, wykresy Serce

szkoda, że tylko dlatego, że nie mam doświadczenia nikt nie chce mnie zatrudnić, żebym robiła dokładnie to samo tylko za - nawet najmarniejsze - pieniądze O matko
Agata, jak się przekonają, że się na tym znasz, to Cię tam zatrudnią Uśmiech

Apropos staży - wkurza mnie to, że moja koleżanka, druga ze stażystek ledwo zaczęła pracę, a po 3 - słownie: trzech! (bo dzisiaj jest dopiero tydzien, od kiedy pracujemy) dniach już jest chora... co oznacza, że ja sama wszystko robię. Zresztą widać, że jej się nie chce nic robić i nawet jak jeszcze była we wtorek, to nawet jej się nie chciało klikać, kiedyu wyszukiwałyśmy fotek, które miały być wykorzystanev do nowej strony naszej firmy.... Coś czuję, że przy jej podejściu będę miała zapiernicz O matko

A jeszcze bardziej denerwuje mnie palant, dla którego pisałam e-booka o handlu, cieszyłam się, bo miałam za niego fajnie zarobić. Jełop, chyba doszedł do wniosku, że ta kasa to za dużo i teraz próbuje na szefowiej wymóc nawet 70% zniżkę. Jasne, za darmo mu oddamy, bo jemu się nie podoba jedno, drugie czy trzecie zdanie i będzie mi jeszcze mówił, że filolog ze mnie jak z kaczej d.... trąbka. Zły
Odebrałam dzisiaj z paczkomatu dwie nowe pary butów Serce Wiosno przybywaj!
(03-07-2013 05:29 PM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]dostałam się ostatnio na staż z Narodowego Centrum Kultury do Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku. oczywiście bezpłatny, ale ponieważ związany z moimi zainteresowaniami to się nawet długo nie zastanawiałam, bo z moją pracą nie będzie raczej trudno go pogodzić.
dzisiaj byłam pierwszy raz i jestem zachwycona. robiłam ewaluację projektów, czyli statystyki, tabelki, wykresy Serce

szkoda, że tylko dlatego, że nie mam doświadczenia nikt nie chce mnie zatrudnić, żebym robiła dokładnie to samo tylko za - nawet najmarniejsze - pieniądze O matko

Pociesze Cie w jakis sposob - paru moim znajomym udalo sie tam zostac po stazu, kolega pracuje i ma sie dobrze, nawet dostal podwyzke;D
pocieszaj mnie, pocieszaj, fajnie by było Duży uśmiech
Miało być siedzenie na Kolosach od dzisiaj do końca weekendu, miało być bębniarskie jam session, miało być wystąpienie z bębnami na przedstawieniu, miał być urlop, a w zamian za to wszystko jest... lumbago. Bleh. No nic, pewnie się to wszystko, co miało być, zdarzy jeszcze nie raz i nadrobię Oczko.
Pasażerko - bo praca i staże w instytucjach kultury są fajne Uśmiech
Ja to doskonale wiem, moim małym marzeniem jest pracować w instytucji kultury, bo mmie to zwyczajnie jara. Tylko niestety dostac się tam i załapać na dłużej jest zwyczajnie trudne. A szkoda, bo osobiście wolałabym zarabiać mniej i robić to co lubię.
A w ogóle to co mnie wkurza to to, że byłam już 4 raz u dentysty, czeka mnie jeszcze jedna wizyta a do tej pory wylozylam na ten jeden ząb 600zł O matko
Ja pracuję w instytucji kultury - co prawda jestem w pionie ekonomicznym, ale zawsze Uśmiech
lubię swoją pracę, jest ciekawie, itp. Dostać się łatwo nie jest, pracuje już 3 rok Uśmiech
Zarobki są takie tyci tyci Uśmiech ale... zawsze można mieć drugi zawód na "po godzinach" Uśmiech
Cieszę się że nie pracuje w typowym urzędzie, bo to co bym mogła robić w urzedzie robię tu - i jestem szczęśliwa.
Poprzednia praca też była urzędowa, ale nie w urzędzie sensu stricto ( cóż, skoro wcielili moją jednostke do urzedu i zlikwidowali moja komórke organizacyjną) - na szczeście los sprawił że natknełam sie wtedy na ogłoszenie o prace w której jestem Uśmiech
Przekierowanie