Postcrossing Forum

Pełna wersja: A teraz coś całkiem z innej beczki...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pasażerka napisał(a):do roboty bym się wzięła, a nie nad mapami siedziała. stare toto, a głupie Język


Cóż za samokrytyka Język
szkoda tylko, że za tą samokrytyką nie idą jakieś zmiany. jak tylko gdzieś mi za świta, że mam tydzień wolnego to od razu zaczynam się rzucać na mapę Europy i kombinować jakby tu coś-gdzieś... ech, przynajmniej są okazje do loterii i sobie ładne pocztówki przywożę Ninja
Pasażerka napisał(a):szkoda tylko, że za tą samokrytyką nie idą jakieś zmiany. jak tylko gdzieś mi za świta, że mam tydzień wolnego to od razu zaczynam się rzucać na mapę Europy i kombinować jakby tu coś-gdzieś... ech, przynajmniej są okazje do loterii i sobie ładne pocztówki przywożę Ninja


Nie uważam tego za coś złego Uśmiech Tyle wspomnień które będziesz miała nikt Ci nie obierze i pamiątka na całe życie Uśmiech A po zwiedzasz sobie świat lepiej niż niejeden z nas Język
ja też już mam trasę stopową na weekend majowy... O matko
Nikuś, dzięki za widzenie dobrych stron tego wszystkiego. porażająca liczba moich znajomych uważa to za totalną głupotę, kapryszenie i usilne staranie się być dzieckiem, więc miło przeczytać, że nie wszyscy tak to widzą Serce

Martina napisał(a):ja też już mam trasę stopową na weekend majowy... O matko
jak miło, nie jestem jedyna O matko gdzie jedziesz, gdzie?
Listonosz uratował mi dziś kartki od Was Oczko Duży uśmiech Bo ktoś pozamieniał część skrzynek (moją też) - chyba całe drzwiczki- poprzeklejał numery, jakoś tak dziwnie, że teraz skrzynki są przesunięte i się listonosz pomylił przy wrzucaniu, a zauważył jak było za późno. Ale przyniósł mi polecony (zeszyt Heksity) i powiedział o wszystkim (bośmy już po imieniu i znamy się od dawna Język ), więc poszłam do sąsiadki i się pozamieniałyśmy przesyłkami. W końcu było tak, że w mojej był list do sąsiadki i część moich pocztówek, a w jej - kolejny list do niej i część moich pocztówek... O matko
nie powiem Ci, wpisałam Ci tę trasę do Twojego zeszyciku Szczęśliwy
(02-13-2012 11:48 AM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]Nikuś, dzięki za widzenie dobrych stron tego wszystkiego. porażająca liczba moich znajomych uważa to za totalną głupotę, kapryszenie i usilne staranie się być dzieckiem, więc miło przeczytać, że nie wszyscy tak to widzą Serce

Martina napisał(a):ja też już mam trasę stopową na weekend majowy... O matko
jak miło, nie jestem jedyna O matko gdzie jedziesz, gdzie?

Głupotą i kapryszeniem jest korzystanie z życia i podróżowanie? Wiesz co, w takim razie Twoi znajomi niestety są ograniczeni, przecież podróże są wspaniałe Serce!
Ileż niespełnionych ambicji i planów jest na tym świecie, przez ględzenie innych.
Aż smutne.
Nie daj się Agatko i rób swoje! Duży uśmiech
Pasażerko, jeżeli głupotą i byciem dzieckiem jest podróżowanie i zbieranie pocztówek to ja już nie wiem co jest dobrym hobby dla osoby dorosłej.
Ja usłyszałam ostatnio "narzeczonego sobie znajdź a nie kartki wypisuj".
przykro mi się zrobiło.

Ayouto, przez ględzenie i podcinanie mi skrzydeł nie spełniłam wieelu marzeń ;(
Agata, kto by się tam przejmował jakimi głupolami, co przygód nie znają Język
A wiecie co ja zaczęłam rozważać? Gapyear Szczęśliwy
bo niektórzy się boją albo żałują że czegoś nie przeżyli i teraz chcą żeby ktoś inny też nic nie przeżył
Ayuto, ja to już rozważam od ho ho i jeszcze trochę Szczęśliwy ale się trochę jeszcze boję i trochę nie mam kasy Język
Ayuto, Martina, ja bym pojechała gdybym miała kase i towarzysza/towarzyszke podróży Uśmiech
> http://www.peron4.pl/7-powodow-dla-ktory...podrozuja/

Gapyear to nie tylko podróżowanie na własną rękę. To często wyjazd na wolontariat czy do pracy, w jakiś odległy zakątek świata Oczko

http://www.peron4.pl/gapyear-czyli-dziura-w-zyciorysie/
ja wiem dobrze na czym to polega, ale jednak coś pieniędzy na start trzeba mieć, żeby wybrać się do jakiejś Boliwii czy innej Brazylii, nawet jeśli chciałabym tam pracować... bo nie ukrywam, że mnie interesowałaby właśnie Ameryka Południowa jeśli chodzi o taką dłuższą wyrwę w życiorysie Szczęśliwy
po Europie to mogę stopem pojeździć Duży uśmiech
Cytat:Ja usłyszałam ostatnio "narzeczonego sobie znajdź a nie kartki wypisuj".
przykro mi się zrobiło.


O to, to, to mam podobnie, że Tobie dziewczyna by się przydała a nie kolejne pocztówki. O matko


Agata, podróżowanie to wspaniałe hobby, ktoś to uważa inaczej to po prostu Ci zazdrości i tyle.
Martina, prześlij mi meila na pw to wyślę Ci Biblię Promocji Lotniczych Język
bo niektórzy myślą że złapanie partnera/partnerki to szczyt marzeń i jak się już go/ja złapie to koniec z głupotami (z pocztówkami, kolegami, koleżankami itp)
Przekierowanie