Postcrossing Forum

No ja już czytałam o wczorajszych bułkach w Subway'u, które można dostać za darmo do godziny 11 czy jakoś tak Juz tam szperam po necie w poszukiwaniu informacji

Martina, Pasażerka, to bierzcie się do roboty!

(02-17-2012 12:23 PM)Ayuto napisał(a): [ -> ]Zróbmy jakieś grupowe terapie leczące przed obawami

to ja też chętna

A ja życzę miłego dnia Kota Bo tu tyle zakoconych, że pewnie dzisiaj rozpieszczacie swoich futrzanych przyjaciół

(02-17-2012 12:23 PM)Ayuto napisał(a): [ -> ]Zróbmy jakieś grupowe terapie leczące przed obawami

haha, przyłączam się ;-)

Btw, Blogiem Roku 2011 został podróżniczy http://www.paragonzpodrozy.pl/

Są tu jacyś fani Harry'ego Potter'a lub dobrego humoru i zabawy? : D

jeśli ten dobry humor jest związany z Harrym Potterem to ja nie, dzięki ; P
ale Asumix pewnie się zgłosi : D

Bo chciałam zaproponować iście fantastyczną, ryjącą musk, wylewającą łzy, olśniewającą musicalową parodię Harrego Szmatpottera, a właściwie miks wszystkich części... a w ogóle to...
Ja już przez to nie wiem kim jestem : O
Na jutube jest pod nazwą A Very Potter Musical w dwóch aktach i potem dalsza cz. A Very Potter Sequel.
PS. Voldemort to...argh...!

Oooo, to ja muszę poszukać linka do parodii Zmierzchu... tylko to był tekst, nie filmik...

Proszę, oto jest: Twilight in 15 minutes

W końcu poskanowałem wszystkie polskie pocztówki od Was Czy wiecie, że od margaretki02 mam 11 pocztówek, od madzi050 10, a od Asumix i Bozi po 7. Co ja bym bez was zrobił...

Wyszło na to, ze mam 167 kartek z Polski.

Ulala pierwsze couchsurfingowe zapytanie dostałam!

hrhr, ja dostałam zapytanie od pary lesbijek z Ukrainy/USA, ale akurat na czas, gdy są moje urodziny i tak nie wiem, z jednej strony bym wzięła, a z drugiej chciałabym jakoś te urodziny spędzić najpierw ze znajomymi, potem ze swoim... a po wizycie mojego ukochanego Rumuna wiem, że zabieranie kogokolwiek na spotkanie z moimi znajomymi nie wchodzi w grę, bo się krępują mówić po angielsku

Jeśli ów chłopak z Niemiec w końcu trafi do mnie, to będziemy go uczyć po Polsku, bo chce się tego języka nauczyć

a kto ma ochote rzucic to wszystko i wyjechac gdzies, gdziekolwiek?

ja mam tak codziennie

<podnosi rękę do góry>

Pasażerka napisał(a):ja mam tak codziennie O matko

Yeap, podpisuję się obiema rączkami..

niech mi ktoś przypieprzy w łeb. właśnie zaczęłam sobie szukać jakiegoś wolontariatu zagranicznego

A ja znowu się bawię w kodowanie layoutu To jak uzależnienie.

EDIT: Dobra, nie umiem nic oprócz robienia layoutów do siebie podobnych

zielonakredka napisał(a):a kto ma ochote rzucic to wszystko i wyjechac gdzies, gdziekolwiek?

powinnaś chyba raczej zapytać kto nie ma...