dla Joasi pomidorowa do szpitala w razie potrzeby, dla reszty rosołek - chyba że ktoś chce ogórkową albo fasolkę po bretońsku, to robię całkiem niezłe
rosół, narobiliście mi ochoty nba rosół. wiecie kiedy ostatni raz jadłam rosół? chyba w listopadzie
Ja też rosołu nie lubię, ale wolę ogórkową - więc jakby co to o nią proszę ^_^ ;-)
trzeba będzie gdzieś walnąć temat zbiorczy co kto chce dostać do szpitala w słoiku jak pochoruje nie daj boże
romanek, ugotowałabym ci najlepszy rosół na świecie, wiesz?
(02-05-2012 04:15 PM)heksita napisał(a): [ -> ]Ej, wiecie co...
Pewnie mnie zjedziecie za to, co teraz napiszę, ale zachowujecie się nie fair. Mam sentyment do starego forum, a jednocześnie nie chcę tracić kontaktu z fajnymi ludzmi, dlatego chcę się udzielać i tu, i tu (mam nadzieję, że nie jest to zabronione i źle widziane). Ale dlaczego nabijacie się z tych, co zostali, co oni Wam zawinili? Jest mi cholernie przykro, bo jak do tej pory nie czuję się tutaj na forum swobodnie. Ok, udała Wam się rebelia, przyszło za Wami dużo użytkowników, nowe miejsce, nowy start. Ale już nie bądźcie złośliwi, bardzo Was proszę...
Ja tak od siebie chciałam dodać, że "miałam problem" na tamtym forum z kilkoma zaledwie osobami, na palcach jednej ręki mogłabym policzyć... Ale moja obecność tam przestała być dla mnie przyjemnością, była raczej męcząca, atmosfera coraz gorsza... Nikogo do odejścia zmuszać nie mogę i nie miałam takiego zamiaru, więc chciałam odejść. A że pojawiło się odpowiednie miejsce
Też nie lubię rosołu ale szczwiowa z jajeczkiem może być
^^
A ja umiem tortillę robić i kurczaczki panierowane z sosem czosnkowym. I murzynka :>
Kto chce do szpitala taki zestaw?
Ja dziś miałam rosół
Ale wolę wszelkie barszcze ^^
Martina, ach bardzo mi miło !
Może urządzimy przyjęcie wyżerkowe i każdy coś ugotuje??? Podobno chili con carne dobrze wychodzi ( bez chili)
(02-05-2012 04:58 PM)Joa napisał(a): [ -> ]A ja umiem tortillę robić i kurczaczki panierowane z sosem czosnkowym. I murzynka :>
Kto chce do szpitala taki zestaw?
JAAA!
A ja wczoraj miałam pyszny domowy rosołek z domowym makaronem!
Nie żaden tam kupny!
Heksita, mnie też cała sytuacja nie zachwyca, nie jestem skłonna do konfliktów, a przeniosłam się, bo się przywiązałam do ludzi, nie forum, zwłaszcza, że nie byłam tam zbyt długo. I też żal mi zostawiać niektóre osoby, ale kontakt mam, więc nie jest całkiem stracone wszystko...
Będziecie czasem wpadać na 'stare' forum, czy już kompletnie skończyliście z tym?
ja nie mam po co tam wpadać, bo nie mam konta, ktoś mi usunął
ja szczawiowej to nie lubię
a z takich "drugich dań" to umiem praktycznie wszystko zrobić, nie chwaląc się
Martina napisał(a):ktoś mi usunął
ufoludek
Btw. po obejrzeniu nowego Niekrytego Krytyka to ja chcę sobie kupić pluszowego dzika
a ja za to lubię i umiem piec ciasta
różniaste
(02-05-2012 04:15 PM)heksita napisał(a): [ -> ]Ej, wiecie co...
Pewnie mnie zjedziecie za to, co teraz napiszę, ale zachowujecie się nie fair. Mam sentyment do starego forum, a jednocześnie nie chcę tracić kontaktu z fajnymi ludzmi, dlatego chcę się udzielać i tu, i tu (mam nadzieję, że nie jest to zabronione i źle widziane). Ale dlaczego nabijacie się z tych, co zostali, co oni Wam zawinili? Jest mi cholernie przykro, bo jak do tej pory nie czuję się tutaj na forum swobodnie. Ok, udała Wam się rebelia, przyszło za Wami dużo użytkowników, nowe miejsce, nowy start. Ale już nie bądźcie złośliwi, bardzo Was proszę...
Oni też są złośliwi. Rozmawiałam wczoraj z niektórymi i też są złośliwi. Potrafią strzelić focha lub napisać 'obożealewytojesteścieemocjonlanirany'. Więc to nie jest do końca tak, że tylko my.
Dlaczego nie czujesz się swobodnie? Przecież nikomu nie przeszkadza, że jesteś tu i tu, mam nadzieję. Ja np. bardzo chciałam, żebyś tu była, jak robiłam listę do zeszyciku to aż zrobiło mi się smutno (stąd znaki zapytania)
Ja musze tylko zamknąć loterię i voila. Zresztą podobnie jak Klaudii, jakoś nie chciało mi się pisać.
A co do jedzenia- ja właśnie mam rosołek, cieniutki, na mój biedny żołądek <3
(02-05-2012 04:56 PM)Adadam napisał(a): [ -> ]Też nie lubię rosołu ale szczwiowa z jajeczkiem może być ^^
pychota! jadłam w piątek ;D
Obiad bez mięcha to nie obiad ;P
anusiagd napisał(a):Oni też są złośliwi. Rozmawiałam wczoraj z niektórymi i też są złośliwi. Potrafią strzelić focha lub napisać 'obożealewytojesteścieemocjonlanirany'. Więc to nie jest do końca tak, że tylko my.
albo piszą sobie sygnaturki o paraolimpiadzie...