Postcrossing Forum

Pełna wersja: A teraz coś całkiem z innej beczki...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(01-18-2013 10:43 PM)nekota napisał(a): [ -> ]Forum już znalazłam, ale o interpals.net nie słyszałam, dzięki Zylia. <3

nie zdziw się jak będą do Ciebie pisali dziwni ludzieCyklop
Taaak, zwłaszcza z Afryki Północnej. Ale tyle komplementów to dawno nie czytałam Duży uśmiech
(01-18-2013 05:16 PM)nemezis871 napisał(a): [ -> ]A jeśli już mowa o nietoperzach, to sądzę, że spodobałaby Ci się ta kartka z moich otrzymanych:

http://www.postcrossing.com/postcards/US-1592065 Uśmiech Te ciemne lecącę kolonie, to nie ptaki a właśnie nietoperze, które nocują pod tym mostem, to ponoć jedna z największych kolonii nietoperzy w USA Uśmiech

O mateńko Serce
Położyłabym się na plecach na tym moście i patrzyłabym na te latające cuda bez końca!
Sama nie wiem czy to dobrze czy to źle, chociaż trochę się dowartościuję. Duży uśmiech
Poza tym ostatnio dość usilnie, tłumaczyłam komuś z Australii, że wolę pisać listy i wysyłać je tradycyjną drogą pocztową, a na to dostawałam tylko, że jestem piękna i adres skypea...
Czułam się tak, jakbym pisała z Infobotem. Duży uśmiech
Wiecie co? Miałam już różne historie i doświadczenia związane z postcrossingiem, ale podryw na pocztówki to mi się nie zdarzył Szczęśliwy Do dzisiaj.

Zatrzymałam się przy straganie z książkami, bo zauważyłam, że mieli ,,dostawę" pocztówek. Wynalazłam dwie ładne czyste i płacę, a jakiś chłopak mnie zaczepia: O, zbierasz pocztówki? Bo ja mam całe mnóstwo z podróży (miało być w domyśle: ,,jak byś chciała" czy ,,chwalę się" to nie wiem Duży uśmiech). No i tak mnie zagadywał, zagadywał, że chyba z 10 minut płaciłam za te dwie kartki, a jeszcze dobrałam kolejne. Zasugerowałam mu, by się zatrudnił na żywą reklamę tego straganu, bo niby nie jego, ale dwie kolejne kartki kupiłam. Przeglądałam też te z Barcelony i kiedy usłyszał, że się tam wybieram sama (to już nie moja wina, że mój meżczyzna nie chce jechać) to już w ogóle wariat w niego wstąpił Szczęśliwy Ale inteligentna bestia, nie zapytał wprost: masz faceta, tylko zapytał: ,,mieszkasz tu gdzieś w pobliżu?" A na moją odpiowiedź, że kiedyś mieszkałam, ale już nie z teatralnym westchnieniem stwierdził: Ach no tak, pewnie jesteś już mężatką? Oczko


Przesympatyczna gaduła z niego Oczko Że też się mnie tacy nie przyczepiali, wtedy kiedy sama byłam, czyli daaawno temu. Przystojny i kartki z podróży zwozi - całkiem nieźle Szczęśliwy
mam prośbęNinja
tutaj (moja galeria google plus) dodałam filmik,ktory robię na zajęcia (dziś zaczęłam z racji sesjiCyklop),zgadnijcie proszę jaka to dyscyplina sportowa (ma być to wiadome dla ludzi,ktorzy nie znają naszego tematuNinja)
jak dla mnie to skok wzwyż o tyczce Uśmiech
mam takie samo zdanieUśmiech
To na pewno będzie skok wzwyż o tyczce Uśmiech
Skok o tyczce Oczko
dzięki wszystkimSerce tak,to skok o tyczceNinja
(01-21-2013 09:40 PM)Xellosan napisał(a): [ -> ]Znowu coś dla zylii Duży uśmiech
http://kwejk.pl/obrazek/1631774/moj-mis.html

Serce Jaki słodziak Duży uśmiech DziękI!
Haha, jak mi ich będziecie tyle podrzucać to niedługo trzeba będzie założyć nowy temat "Nietoperze dla Zylii" Język
sama taki wątek załóż! mam nadzieję że moje nietoperze dla Zylii znajdą w takim temacie szczególne miejsce, w pierwszym poście najlepiej Szczęśliwy
(01-27-2013 07:46 PM)Martina napisał(a): [ -> ]sama taki wątek załóż! mam nadzieję że moje nietoperze dla Zylii znajdą w takim temacie szczególne miejsce, w pierwszym poście najlepiej Szczęśliwy

Twoje Nietoperze dla Zylii już mają szczególne miejsce i nie potrzebują do tego specjalnego wątku Anioł
oj Zawstydzony
Ranking, w którym Polska poleci na łeb na szyję:

http://www.postcrossing.com/blog/2013/02...---updated
Litwa na drugim? wow, nie odczułam tego po moich odebranych Duży uśmiech
Wiem, że Litwa ma dość sporo użytkowników na postcrossingu, bo dość często ich losuję, zaraz po najbardziej popularnych krajach. Ukraina też nieźle awansowała co też mnie nie dziwi, bo często ją losuję.
Mam za sobą pierwszy dzień ,,pracy". Tak naprawdę nie przepracowałam ani minuty. Podpisałyśmy się, czekałyśmy na to by nam zautoryzowano dostęp do neta O matko ,,pobawiłyśmy" się na demo programu, na którym będziemy pracować, poznałyśmy pracowników oraz obsługę ekspresu do kawy (bo przecież to skomplikowane Duży uśmiech) wysłuchałyśmy prezentacji o systemie, który stworzyła firma i to tyle, generalnie wynudziłyśmy się jak mopsy, nawet nauczyłam koleżankę grać w pasjansa - tak NAUCZYŁAM, bo koleżanka nigdy nie grała w jakąkolwiek grę komputerową i była zdziwiona, że i na laptopie i na stacjonarnym znalazłam pająka - to było urocze Duży uśmiech

I w ogóle jeśli tak dalej pójdzie to zwariuję, bo generalnie system, na którym mamy pracować jest dopiero zamawiany, a raczej będzie okolo 11-stego, wtedy nasz szef jedzie na przeszkolenie z niego i po zakup go, a pomieszczenie, w którym mamy we dwie pracować dopiero jest przyznawane przez Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, a zanim zrobią tam remont to też przynajmniej 2 tygodnie. Nie wiem co będziemy robić do tego czasu Szczęśliwy

I mocno mnie zawiodło to, że w grafiku nie wykreślono 2rugiego maja ZłyZłyZły będę musiałą brać urlop, by pojechać na majówkę ze znajomymi Zły co za pazery, to przecież i tak piątek!

Za to miłe było to, że dzisiaj nas zwolnili wcześniej, no i to, że szef twierdzi, że on wychodzi z założenia, że mamy zrobić, bo mamy zrobić, jak damy radę wcześniej - to do widzenia Duży uśmiech
Przekierowanie