Postcrossing Forum

Moje jedne Chiny idą już 112 dni
A dzisiaj nic nie przyszło bo święto, zobaczymy jutro

Tylko faktura za telefon
Licznik wyrównany, więc marne szanse na nowe kartki. Jutro idę powysyłać trochę offów, to może końcem miesiąca coś drgnie.

Drugi tydzień czekam na cokolwiek... Jestem 5 do przodu z wysłanymi i oczekiwałam, że coś powinno dotrzeć w tym czasie, a tu niestety nie. Zdarzały wam się takie długie, 'niezasłużone' przerwy?

wiesz, to zależy, może idą z daleka (np. z Rosji )... ja mam teraz chyba ze 20 kartek różnicy. bo dochodzą moje w większej ilości niż przychodzi do mnie. ale się wyrówna w końcu na pewno, spokojnie

Nic nie dochodzi, a szczególnie to na co czekam. Coś czuję że nie dotrą Na dodatek za tydzień expirdną mi się znowu 2 kartki, do Finlandii i Tajwanu, Bedą to wtedy 4 kartki z rzędu Coś mam ostatnio pecha do nielogujących się użytkowników

Zamiast pięknej pocztówki listonosz przyniósł "wezwanie do zawarcia umowy z otwartym funduszem emerytalnym"

U mnie też ostatnio nic nowego, tylko firmy księgowe przysyłają swoje oferty

Jestem oficjalnie zła, bo ta Polska z mojego pierwszego postu na tej stronie nie dotarła, wysłałam resend i też nie dotarł! No i nie wiem czy do trzech razy sztuka czy co?

Ostatnio tylko rachunki do mnie przychodzą

Drugi w historii PC shit, tym razem z Tajwanu. Kiepskiej jakości zdjęcie wydrukowane na cienkim papierze fotograficznym. Z tyłu tego papieru powtarzający się tekst "Ali Shan Color Paper" nie pozostawia wątpliwości, że pocztówką to coś nie jest. Oczywiście nie rejestruję.

Dzisiaj nic nie przyszło, więc muszę czekać do poniedziałku. Za bardzo się przyzwyczaiłam się, że codziennie przynajmniej jedna kartka jest w skrzynce.

Skrzynka świeci pustkami... A czekam na parę TAGów i offów...

Napaliłem się,że otrzymam rzadką kartkę z Machaczkały, stolicy Dagestanu,. Umówiłem się na swapa na oficjalnym angielskim forum. Dziołcha miała w albumie wymianowym super kartki. A tu przyszło takie g..,że do kosza poszlo od razu...

Od paru dni cisza... Nie mogę się coś doczekać kartki z Brazylii od ponad 3 tygodni...

@#$%^&**()! Dostałam offa z JAMAJKI. I to tyle powodów do radości. To nawet nie jest pocztówka - zwykłe wydrukowane zdjęcie. Żeby chociaż przedstawiało coś fajnego. Gdzieżby. Przedstawia skrzyżowanie ulic, w dodatku w nocy i to "artystycznie". Dramat. Czy ja przyciągam jakiś egzotyczny badziew?

Sama nie wiem czy rejestrować. Jestem taka wściekła że nie mogę sobie miejsca znaleźć. Może jak się wyżalę to mi ulży.

Biedna Ania :* Kurdę, jak sie człowiek stara, do nawet jedynego unikalnego offa dostanire gównianego (nie przymierzając), a inni dostają Turkmenistan na start

Współczucia ;/ Gdyby to była jeszcze jakakolwiek kartka..

Aniu, jak ja Cie rozumiem...

Ale to zdjecie, to chociaz Jamajke przedstawia? Pamietasz moje Malediwy, ktore byly ad-cardem singapurskiej filii Uniwersytetu Melbourne? Ech, co za ludzie...

W kazdym razie serdecznie pozdrawiam(y) z Ontario

(08-24-2012 06:16 PM)Satai napisał(a): [ -> ]Aniu, jak ja Cie rozumiem...

Ale to zdjecie, to chociaz Jamajke przedstawia? Pamietasz moje Malediwy, ktore byly ad-cardem singapurskiej filii Uniwersytetu Melbourne? Ech, co za ludzie...

W kazdym razie serdecznie pozdrawiam(y) z Ontario

Ola, to podobno jest skrzyżowanie w Kingston. Ale w pełni bym uwierzyła jak by mi ktoś powiedział że to Mońki pod Białymstokiem .

P.S. Bawcie się dobrze

(08-01-2012 05:54 PM)romanek napisał(a): [ -> ]Napaliłem się,że otrzymam rzadką kartkę z Machaczkały, stolicy Dagestanu,. Umówiłem się na swapa na oficjalnym angielskim forum. Dziołcha miała w albumie wymianowym super kartki. A tu przyszło takie g..,że do kosza poszlo od razu...

ja też się z oficjalnego umówiłam z dziewczyna stamtąd,wybrałam sobie kartkę z jej galerii i niedawno dostałam super kartkę,może miałam szczęście.

Wczoraj wyciągnąłem całe stado kartek ze skrzynki po powrocie z wakacji. Niestety, wśród wszystkich kartek znalazło się też "coś" udające pocztówkę. Kiepskiej jakości zdjęcie zrobione przez nadawczynię, wydrukowane za pomocą kiepskiej jakości domowej drukarki na kawałku brystolu. I jeszcze na dodatek prosi, żeby jej wysłać w zamian jakąś ładną pocztówkę - kartka oficjalna, żeby nie było.

No cóż, nie jest to pocztówka i mimo miłej reszty wiadomości nie rejestruję.