Ostatnio wylosowałam userkę ze Stanów. Fajny profil, żadne mega wymagania, ale gdy weszłam w jej galerię wysłanych złapałam się za głowę!
Dziewczyna wysyła same potworki! Wszystkie kartki wyglądały, jakby dorwała je za darmo w jakiejś galerii sztuki nowoczesnej. Ja rozumiem, że ktoś może chciał dostać artystyczną kartkę, ale dziewczyna na 100 wysłanych miała może ze 3 wzory właśnie takich koszmarnych kartek. Nie wysłałam jej ładnej mapki z favów, którą akurat posiadałam, ale darmową mapkę miejscowości Pakość. Naklejkami zakleiłam numer konta na odwrocie kartki
(coś w stylu wpłać 1%). I tu moje pytanie: czy jak widzicie, że user ewidentnie nie wkłada serca w wysyłanie, mało tego, wysyła same buble - staracie się mimo wszystko jakoś wpasować w jego preferencje?
Ech, tak bardzo się starałaś, a dziewczynie się tak spodoba, że jeszcze wyśle Ci TYC-a
Gorzej jeśli ktoś wysyła duże potworki
ja ostatnio dostałam Azjatycki koszmarek,ale po sprawdzeniu galerii pocieszyłam się,ze nie miałam na co liczyć,bo każdy dostał taką
PS.ja bym chciała właśnie taką kartke o jakiej piszesz,ale mam to zaznaczone w profilu,jeśli ktoś nie ma,to nie uszczęśliwiam tym,co sama chciałabym dostać
Sama miałam podobny dylemat jakiś czas temu - użytkownik miał w galerii ten sam wzór. I nie było to 10 kartek - chyba ze 100. Dlatego uznałam, że jeżeli ktoś się nie stara, nie urozmaica swojego hobby, to czemu ja mam się starać i mu wysyłać coś cudownego? I będę tak robić.
Dostałam teraz paskudne AD card z przykrą wiadomością od pewnego usera, dodałam go na czarną listę, na wszelki wypadek, gdy go wylosuję.
Lia, a co to za przykra wiadomość?
ja jak widzę że ktoś wysyła dziadostwo, to wysyłam pierwszą lepszą kartkę jaką mam akurat pod ręką.
A taka bezduszna, ewidentnie ktoś nie wiedział co napisać. Ale czego się spodziewać po Amerykańcu.
(08-17-2012 11:09 PM)Lia napisał(a): [ -> ]A taka bezduszna, ewidentnie ktoś nie wiedział co napisać. Ale czego się spodziewać po Amerykańcu.
Ja bym nie uogólniała.
Pół biedy, jeśli w galerii wysłanych jest jeden wzór jakiegoś widoczku. Nie wszyscy mają dostęp do sklepów z szerokim asortymentem. W takim przypadku wysyłam coś neutralnego albo coś z listy życzeń, jeśli profil ma miły wydźwięk. Ale jeśli to koszmarkowe ad-kartki czy wydruki z domowej drukarki, wysyłam specjalnie coś mało urodziwego, coś zawsze się w pudełku znajdzie.
Jak widzę po galerii wysłanych, że ktoś odwala fuszerkę, leci masówką w ogóle nie licząc się z tym, czy jego kartki się spodobają drugiej stronie, to no cóż. Której to kartki chcę się pozbyć? Ale fakt, że bywa też, tak jak Mikis napisał
. Wprawdzie TYC jeszcze nie dostałem z takiego przypadku, ale favnięcie przez adresata i rozpływanie się w mailach, jaką to świetną kartkę wysłałem zdarzyło się
(08-17-2012 11:39 PM)heksita napisał(a): [ -> ]Pół biedy, jeśli w galerii wysłanych jest jeden wzór jakiegoś widoczku. Nie wszyscy mają dostęp do sklepów z szerokim asortymentem. W takim przypadku wysyłam coś neutralnego albo coś z listy życzeń, jeśli profil ma miły wydźwięk. Ale jeśli to koszmarkowe ad-kartki czy wydruki z domowej drukarki, wysyłam specjalnie coś mało urodziwego, coś zawsze się w pudełku znajdzie.
mam to samo - jeśli ktoś wysyła jakiś jeden wzór, ale czegoś normalnego, to wysyłam coś, czego mam pod dostatkiem, jest neutralne lub jakoś się wpasowuje w preferencje adresata. jeśli ktoś wysyła śmieci, bez względu na preferencje adresata, to też wysyłam coś w tym stylu. może nie śmiecia, ale coś co zalega mi w pudle i jest takie sobie.
ale zdarzyło mi się ze dwa razy, że takie byle co wysłane komuś zostało właśnie przez niego favnięte
czy w ten sposób sprawdzacie (wall wysłanych, adresatów, do których ta osoba wysłała brzydactwa, etc) każdą wylosowaną osobę zanim wybierzecie dla niej kartkę?
Zawsze sprawdzam galerię wysłanych. Może jakoś super szczegółowo jej nie analizuję, ale rzucam okiem. Czasem od razu widać, że user wysyła różnorodne, ładne kartki. Wtedy ja też bardzo się staram wpasować w jego preferencje
(08-17-2012 09:48 PM)Lia napisał(a): [ -> ]Dostałam teraz paskudne AD card z przykrą wiadomością od pewnego usera, dodałam go na czarną listę, na wszelki wypadek, gdy go wylosuję.
Jeśli dostałaś offa, to raczej go nie wylosujesz
To znaczy, że nie ma szans, bym trafiła kiedyś na użytkowników, którzy mnie wylosowali?
(08-18-2012 06:19 PM)Lia napisał(a): [ -> ]To znaczy, że nie ma szans, bym trafiła kiedyś na użytkowników, którzy mnie wylosowali?
Nie ma szans.
(08-18-2012 06:28 PM)ann napisał(a): [ -> ] (08-18-2012 06:19 PM)Lia napisał(a): [ -> ]To znaczy, że nie ma szans, bym trafiła kiedyś na użytkowników, którzy mnie wylosowali?
Nie ma szans.
Hehe, a niby czemu ja tak jęczałam jak wylosowałam
tę panią? Jest jedyną aktywną użytkowniczką stamtąd, więc automatycznie szanse na offa = 0.
W pierwszej chwili przeczytałem Gordon... Mraauuu...
Może to dziwne ale ja nigdy nie sprawdzam wysłanych, ehhh to moje dobre serce
(08-18-2012 04:49 PM)moonisieq napisał(a): [ -> ]czy w ten sposób sprawdzacie (wall wysłanych, adresatów, do których ta osoba wysłała brzydactwa, etc) każdą wylosowaną osobę zanim wybierzecie dla niej kartkę?
ja sprawdzam każdą osobę. najpierw profil, potem ulubione z Polski czy mam coś z jej marzeń, a na koniec wysłane, żeby sprawdzić czy ktoś działa zgodnie z zasadą "bierz i dawaj" czy tylko "dawaj"
podobnie jak Pasażerka, tylko najpierw sprawdzam odebrane z Polski, później favy z Polski, a na koniec wysłane.