panie i panowie, poznajcie Mańka:
Maniek jest Mańkiem ponieważ bardzo przypomina mojego ciotecznego siostrzeńca, na którego wszyscy mówili Maniek po jakiejś postaci z epoki lodowcowej. Maniek śmierdzi, gryzie wszystko co tylko widzi, je więcej niż waży i jest absolutnie przeprzeprzecudowny! mogę ciągle siedzieć i patrzeć jak przekręca swoją główkę (a robi to prawie jak sowa).
i jako, że nie mam nowszych zdjęć:
![[Obrazek: 158_by_zielonakredka-d4ja1o5.jpg]](http://fc00.deviantart.net/fs71/i/2011/350/7/b/158_by_zielonakredka-d4ja1o5.jpg)
na pierwszym zdjęciu jest Miał, który zachowywał się jak Hrabia, wysoko podnosił łapy jak chodził i cieszył się absolutnie ze wszystkiego. bardzo pocieszny i kochany, ale niestety teraz ma go ktoś inny :C
po środku jest Maniek.
na trzecim zdjęciu Raptus. zamiast szaleć woli posiedzieć i popatrzeć, boi się ciemności jeśli jest sam, jest ogólnie najbardziej inteligentny ze wszystkich. imię odziedziczył po kocie, w którym się zakochałam będąc u brata na wakacjach.
gdzieś tam w tle też widać Nerwa. miał być Kacem, ale obecne imię bardziej do niego pasuje.
no i był jeszcze piesek o nieokreślonym imieniu, ale oddałam go koledze.
a tu mama chłopaków:
![[Obrazek: 71297960.jpg]](http://wd1.photoblog.pl/np1/201007/15/71297960.jpg)
Eska jest baaaardzo rozpieszczona, ale też bardzo kochana. niestety ma padaczkę, weterynarz powiedział, że nic się z tym nie da zrobić. ataki ma czasami codziennie przez trzy dni, a czasami raz na dwa miesiące. trochę baliśmy się o jej ciążę, że jak będzie miała atak to coś się stanie maluchom, ale na szczęście wszystko było w porządku.
mam jeszcze jednego psa, Bogusia.
ogólnie to moje psy są najlepszymi budzikami. codziennie o 6-8 rano zaczynają koncert i nie przestają, dopóki ktoś nie wstanie, nie pogłaska..
