Cześć!
To jeszcze raz ja szukająca pomocy
Tym razem nie dla siebie, a dla kogoś kto ma wielką pasję i lubi geografię (a przy okazji bawi się w postcrossing )
Osobnik ten poszukuje wiadomości na temat miast podwójnych - tu macie wyjaśnienie i przykłady:
http://en.wikipedia.org/w...dek-M%C3%ADstek
http://en.wikipedia.org/wiki/United_cities
Obecnie pomagam mu szukać informacji na temat innych miast, które mogłyby poszerzyć listę.
Jeżeli ktoś wie o miastach pasujących do definicji (nie tylko polskich miastach) niech napisze
A może kto podpowie mi jak szukać takich miast? (fora internetowe, w tym specjalistyczne, książki, słowa do wpisania w google itp. )
Gdyby ktoś nie był pewien czy miasto pasuje do definicji czy nie niech napisze nazwę - on to potem zweryfikuje. Z góry dziękuję za pomoc
mi przychodzi tylko na myśl historyczne zdjednoczenie górnego i dolnego Egiptu,ale nie wiem czy to się liczy
w wolnej chwili poszukam coś na ten temat
Z mojej strony Bielsko i Biała przede wszystkim : )
Czechowice-Dziedzice też.
Dziękuję za odzew: Bielsko-Biała już jest, Czerwionka-Leszczyny chyba też.
a Kędzierzyn-Koźle?
i jeszcze Jastrzębie Zdrój?
Ruciane-Nida
Skarżysko-Kamienna
Kędzierzyn-Koźle
Konstancin-Jeziorna
Golub-Dobrzyń
A w ogóle są specjaliści, którzy prowadzą badania na miastach-zlepieńcach: prof. dr hab. Barbara Mieszewska, mgr Robert Szmytkie (Wrocław) - więc można w razie czego próbować do nich uderzyć.
PS. Miasta "Zdroje" to na ogół nie zlepieńce, tylko określenia kurortu. Nie kojarzę dokładnie, ale na jakiś zasadach miasto dostawało taki tytuł.
hehe, Jastrzębie Zdrój to taki średnio kurort, prawda Martina?
No cóż, jak mówi ciocia Wikipedia: Od połowy XIX wieku do lat 90. XX wieku uzdrowisko. W latach 50. XX wieku odkryto tu znaczne zasoby węgla kamiennego, co przekształciło miasto w ośrodek przemysłowy.
Zatem kurortem był, i wtedy dostał tę nazwę. I nie odebrali mu.
(12-03-2012 02:46 PM)djdomin napisał(a): [ -> ]A w ogóle są specjaliści, którzy prowadzą badania na miastach-zlepieńcach: prof. dr hab. Barbara Mieszewska, mgr Robert Szmytkie (Wrocław) - więc można w razie czego próbować do nich uderzyć.
Z tymi osobami już rozmawialiśmy
Znajomy studiuje na Uniwersytecie Wrocławskim.
Na razie znalazł kilka miast i skupia się na nich, te nowe przykłady o które proszę to na potem
Temat miast podwójnych jest ponoć mało zbadany (ja tam się nie znam
)
Kędzierzyn-Koźle powstało z czterech miast, więc odpada. Na razie skupiamy się na Europie - tu powinno być aż nadto takich miast.
Jeszcze jeden przykład:
Kórnik– miasto w woj. wielkopolskim, w powiecie poznańskim, nad Jeziorem Kórnickim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Kórnik. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. poznańskiego. Położone 20 km na południowy wschód od Poznania przy drodze krajowej nr 11.
W przeszłości dwa odrębne miasta istniały obok siebie w odległości 1 km:
Bnin z prawami miejskimi od 1395 roku,
Kórnik z prawami miejskimi od 1426
Mozna sie dowiedziec jaki jest cel tej pracy magisterskiej? I co to za kierunek. Bo poszukiwanie takich miast to dosc ciekawy temat, ale co potem z tym zrobic?
Nie wiem czy mogę udzielać takich informacji - a co jak ktoś ukradnie temat na doktorat
Kierunek geografia, specjalizacja analizy regionalne i lokalne.
Celem pracy mgr jest opisanie tematu, który nie jest jeszcze zbadany. Przyda się to potem innym badaczom.
Co potem z tym zrobić? Można pewnie analizować, badać, opisywać itp.
Zapytam jeszcze. Chyba, że nie zrozumiałam i w pytaniu chodziło o to, co z tego będzie miał, ktoś nie zajmujący się naukowo geografią.
A to pytanie, ktore Ty zadalas jest jeszcze bardziej trafne
Co bedzie mial z tego ktos kto nie zajmuje sie naukowo geografia?
Hmm... być może dowie się czegoś o swoim mieście (jeżeli będzie opisane)
Dobrze przedstawione miasta podwójne mogą być ciekawe nie tylko dla geografów.
Szczególnie jak opowiada o nich ktoś z pasją. Poza tym myślę, że miasta to dość przystępny temat, z którym każdy ma jakoś do czynienia. Ja na przykład próbuję obecnie opisać nazwy ulic w Świdnicy - niby nie jest to szczególnie przydatne, ale poszerza wiedzę o mieście, może służyć jako element promocji (fakt, bycia miastem podwójnym też można wykorzystać, choćby pokazując zachowane dwa rynki, czy jakieś pozostałości po drugim przyłączonym mieście)
Jeszcze coś dopiszę jak wymyślę