Tak sobie pomyślałem, ze nie mamy tu tematu, w którym moglibyśmy sobie powrzucać linki.
Może nadzialiście się w internecie na coś co was rozbawiło czy zaintrygowało?
Podziel się
i przed sekundą do łez mnie rozbawił artykuł o
"Wesołym dziadku z wielkim brzuchem"
czyli p. Wałęsa na Florydzie Polskę ratuje ;D
co ciekawsze: artykuł po słowacku w serwisie cas.sk
http://www.cas.sk/clanok/216277/exprezid...uchom.html
hahaha zdjęcie Wałęsy mnie zniszczyło <lol2>
no i mam zajęcie na wieczór, bo mój Nienarzeczony zapomniał, że mieliśmy oglądać film i nadal ćwiczy na basie
http://wtoku.tumblr.com
"Karolina, 30 lat - lekarz powiedział jej, że od prania bielizny w proszku rozrastają się wargi sromowe"
Musiałabym zalinkować połowę 9gaga
.
heksita napisał(a):Musiałabym zalinkować połowę 9gaga Duży uśmiech Szczerbol.
Dokładnie! Chociaż ostatnio wydaje mi się, że jest coraz gorzej, już lecę tylko po jednej stronie "Trending".
Oj tam, oj tam, od czego jest archiwum ;P?
Umarłam przy wersji 'By gays' (MEH
) i 'By Poles' (TOYS)
nie wejdę na 9gaga, nie wejdę na 9gaga... już soup.io wystarczająco kradnie mi zycie
Zupa umarua już dawno temu
.
'a co to takiego zupa? to jakiś osobisty kwejk?'
moja zupa ma się świetnie w chwilach mojego kryzysu albo kiedy muszę się uczyć..
osobisty kwejk, brrrrr... zupowicze by cię zabili za takie słowa : D
Moja zupa jest na wakacjach, a cudze zupy (te, które śledziłam) często też :/.
Poza tym po tym, jak regularnie odwiedzam 9gag stwierdziłam, że ktoś tu od kogoś kopiuje (zupy często miały tę samą zawartość, ale nie wiem, co było pierwsze, kura czy jajo).
Ach, no i nie zapominajmy o tym, że zupa stanowczo za często ma problemy z serwerami.
a nie wiem, ja tam nie miewam problemów z zupką. a że zawartość się powiela - z 9gaga na zupę, z zupy na kwejka, lub odwrotnie, lub w dowolnych kolejnościach i dowolnych dawkach - to tylko potwierdza, że nie warto śledzić wszystkiego, tylko pozostać wiernym jednej opcji
No dobrze, a znacie
animalsbeingdicks? Wbrew pozorom to nie tylko złośliwe zwierzaki. Uwielbiam wchodzić na tę stronę, czasem umieram ze śmiechu
.
Podpis:
Purrkour*
As it turns out, cats aren’t nearly as good at parkour as dogs.
O, albo sleeve cat ^^!
ja tam nie wchodzę, bo te najlepsze i tak są na soupie...
O, sporo miłośniczek zupy!
Chcielibyście się może pochwalić swoimi?
)