Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Autor Wiadomość
Monika Offline
Fanaticus Znaczkolizakus
*****

Liczba postów: 1,028
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 3
Post: #1921
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
To kuruj się, dużo zdrówka życzymy wszyscy!!

PL favy
Picasa favs
Otrzymane z Polski
Na wymianę
05-20-2013 10:02 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emka Offline
Więcej czystych niż wysłanych ;)
***

Liczba postów: 155
Dołączył: Aug 2012
Reputacja: 1
Post: #1922
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
A dziękuję Oczko
05-20-2013 11:07 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
IceMan Offline
Świeżynka
*

Liczba postów: 4
Dołączył: May 2013
Reputacja: 0
Post: #1923
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
A ja się cieszę ponieważ zaczynają sie wrocławskie juwenalia! Choć z drugiej strony zaliczenia też sie powoli zaczynają...
05-22-2013 10:30 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
nemezis871 Offline
Fanaticus Znaczkolizakus
*****

Liczba postów: 1,370
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 4
Post: #1924
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa złapałam Weelsofa - zablokowało mi komputer jeszcze nastraszyło, że mam 500 zł zapłacić grzywny za nielegalne oprogramowanie niby. Jezu, jak się przeraziłam 500 zł! Bym się załamała! wolałabym tego laptopa wyrzucić Duży uśmiech Ale coś mi nie pasowało, poszukałam u brata na kompie i złośliwy wirus ;/

Wishlist Poland
Favy z Polski
Na wymianę
Blog
05-23-2013 07:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pro-et-contra Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,330
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 8
Post: #1925
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
wkurza mnie,że w całej mojej "karierze" uczelnianej 1 raz oblałam egzamin,mimo dobrych odpowiedzi "dla zasady",gdyż całej grupie nie zaliczył.Nie wiem,czy pisać to samo 2 raz,czy nie, nie da się już nic nowego na ten temat powiedziećNiezdecydowany Dopadły mnie bardzo złe dni,a w weekend będę się musiała silić na prezentacje po angielsku,nie wiem jak sobie dam radę z tym wszystkimNiezdecydowany
05-23-2013 07:49 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Martina Offline
rebeliantka! XD
*******

Liczba postów: 3,185
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 16
Post: #1926
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
zdałam maturę, moja noga nigdy już nie postanie w żadnej szkole xD albo przynajmniej dopóki mi się nie zachce : D

let's twist again, like we did last summer!


adres aktualny - brytyjski z 66 na przodzie!
nazwisko zmieniłam też Ninja
05-23-2013 08:57 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dimashq Offline
Ion din Strâmtura
*****

Liczba postów: 1,053
Dołączył: Jan 2013
Reputacja: 2
Post: #1927
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Tez tak mowilem. Po roku poszedlem na studia. Rzucilem. Po roku poszedlem do policealnej. Trwam w niej jeszcze Uśmiech

Profil PC

Otrzymane z Polski

Wykrzyknik ZMIANA ADRESU!!! Wykrzyknik

ul. Łączki 11
37-415 Zaleszany
05-23-2013 09:13 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
hardgirl123 Offline
1000 pomysłów na raz
*****

Liczba postów: 1,080
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: -1
Post: #1928
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
ha ha bo szkoły to zło wcielone Uśmiech
ale Ty Martino na pewno wymyślisz coś ciekawego Uśmiech

"Skałom trzeba stać i grozić,
Obłokom deszcze przewozić,
Błyskawicom grzmieć i ginąć,
Mnie płynąć, płynąć i płynąć"
/Adam Mickiewicz/
05-24-2013 06:04 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Pasażerka Offline
partyzantka
*******

Liczba postów: 3,160
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 18
Post: #1929
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
mój współpracownik od poniedziałku jest chory więc cała robota spadła na mnie, przy czym połowy rzeczy wciąż jeszcze nie umiem, bo on się nimi zajmuje. ale jakoś przebrnęłam przez ten tydzień. a ten teraz dzwoni, że w przyszłym tygodniu też go nie będzie, bo ma kolejne zwolnienie. cudnie, zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu mamy zawody na Podkarpaciu i będzie trzeba wszystko przygotować i ogarnąć. już widzę jak ja sama przenoszę 10-kilogramowe wory Niezdecydowany
a do tego dzisiaj prezes stwierdził, że znam już na tyle działanie naszej federacji, że od dzisiaj przejmuję obowiązki kierownika międzynarodowej konwencji, która będzie miała miejsce w październiku i to ja odpowiadam za kontakt z laską z tej międzynarodowej organizacji, która jest przewrażliwiona, histeryzuje i panikuje, że niby przekroczyliśmy już milion deadline'ów a my jesteśmy w lesie. na mojej pierwszej i jedynej rozmowie z tą Brytyjką, w trakcie mojego pierwszego próbnego dnia w pracy, prawie jej w ogóle nie rozumiałam Niezdecydowany dlaczego Brytyjczycy mówią takim dziwnym angielskim? Huh

Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama...

moje polskie favy
mój blog pocztówkowy-podróżny
Polska - otrzymane, alfabetycznie

UWAGA! NOWY ADRES! TYM RAZEM LUKRECJOWA!
05-24-2013 05:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Mikis Offline
Rozpoznają go na poczcie
****

Liczba postów: 477
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 6
Post: #1930
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Oni mówią normalnym angielskim.
05-24-2013 05:11 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
nemezis871 Offline
Fanaticus Znaczkolizakus
*****

Liczba postów: 1,370
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 4
Post: #1931
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Ojej, Agato, współczucia, ale na pewno dasz radę :*

Wishlist Poland
Favy z Polski
Na wymianę
Blog
05-24-2013 05:28 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Pasażerka Offline
partyzantka
*******

Liczba postów: 3,160
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 18
Post: #1932
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
nie, Michał, dla mnie to nie jest normalny angielski. normalny dla mnie jest amerykański angielski, bo takiego się uczyłam i takiego używam. pomijając już akcent, który dla mnie jest nie do przeskoczenia używają zupełnie innego słownictwa. to jest oczywiście kwestia nauczenia się go, ale to wciąż dziwny angielski Oczko
najchętniej zostałabym przy kontakcie mailowym, ale pewnie nie da się. nienawidzę rozmów przez telefon. rozmowa przez telefon z Brytyjczykiem mogłaby być zadawana mi jako kara Szczęśliwy

ale dziękuję za wiarę we mnie :*

Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama...

moje polskie favy
mój blog pocztówkowy-podróżny
Polska - otrzymane, alfabetycznie

UWAGA! NOWY ADRES! TYM RAZEM LUKRECJOWA!
05-24-2013 06:50 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Mikis Offline
Rozpoznają go na poczcie
****

Liczba postów: 477
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 6
Post: #1933
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
A ja myślałem, że angielski zaczął się w Anglii.
05-24-2013 07:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Anusiak85 Offline
kartkowy nałogowiec
****

Liczba postów: 403
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 4
Post: #1934
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Agatko, jak ja Cię dobrze rozumiem! Przytulanie

ja jak miałam rozmawiać przez telefon z moimi Litwinami to też byłam cała w stresie, zdecydowanie wolę pisać z nimi maile Szczęśliwy a moi kochani koledzy z działu, zawsze tacy rozkrzyczani, jak na złość zawsze milkli jak zaklęci, jak tylko słyszeli że zaczynam się jąkać po angielsku (czyt. zadzwonił Litwin Język ) żeby jak najdokładniej słyszeć mój kaleczący angielski Szczęśliwy

a żeby Cię pocieszyć - ja w zeszły piątek zostałam SAMA przerzucona do działu zakupów - bo też nam zachorowała koleżanka - i musiałam bez żadnego przygotowania sama zamawiać surowce i opakowania pod produkcję (w dziesiątkach ton), cykora miałam nieziemskiego że coś pokręcę i albo zamówię za dużo, albo czegoś nie zamówię i cały zakład stanie przeze mnie Smutny

ale żyję, zakład też, zamówienia gotowe w terminie, w poniedziałek wraca koleżanka, więc chyba mogę być z siebie zadowolona Oczko

i Ty też sobie poradzisz, jestem pewna Uśmiech potraktuj to jak wyzwanie Uśmiech

mój profil // for trade // favy z Polski //odebrane z Polski
05-24-2013 07:41 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pro-et-contra Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,330
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 8
Post: #1935
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
też życze powodzeniaSerce dasz radę,to prawie jakbyś po ang kartkę pisałaSzczęśliwy co do angielskiego to pocieszę Cię tym,że ja jestem na warsztatach,gdzie prowadząca nie jest z Polski,więc trzeba się wysilić,poza tym mam najmniejsze doświadczenie z całego zespołu,"żyć ,nie umierać" Cyklop
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-24-2013 11:25 PM przez pro-et-contra.)
05-24-2013 11:25 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Martina Offline
rebeliantka! XD
*******

Liczba postów: 3,185
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 16
Post: #1936
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
ja uwiebiam brytyjski akcent, choć faktycznie czasem ciężko ich zrozumieć... i zdecydowanie wolę rozmawiać na żywo, niż przez telefon - to akurat nawet po polsku mi nie odpowiada, telefon jest do pisania smsów, tylko! : D

let's twist again, like we did last summer!


adres aktualny - brytyjski z 66 na przodzie!
nazwisko zmieniłam też Ninja
05-25-2013 10:54 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Pasażerka Offline
partyzantka
*******

Liczba postów: 3,160
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 18
Post: #1937
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
(05-25-2013 10:54 AM)Martina napisał(a):  i zdecydowanie wolę rozmawiać na żywo, niż przez telefon - to akurat nawet po polsku mi nie odpowiada, telefon jest do pisania smsów, tylko! : D

dokładnie! w końcu ktoś kto mnie rozumie Język

Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama...

moje polskie favy
mój blog pocztówkowy-podróżny
Polska - otrzymane, alfabetycznie

UWAGA! NOWY ADRES! TYM RAZEM LUKRECJOWA!
05-25-2013 12:59 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Satai Offline
Delenn of Mir
*****

Liczba postów: 1,291
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 6
Post: #1938
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
Przez telefon to ja również nie lubię rozmawiać, chyba że znam kogoś naprawdę bardzo dobrze, ale British English is the only proper English Oczko

Jeśli mogłabym kiedyś mówić z właściwym akcentem, to angielskiego właśnie chciałabym się nauczyć, a w dalszej kolejności szkockiego i irlandzkiego. Zaś naprawdę trudny do zrozumienia jest południowoafrykański, no i z południa USA Oczko

Hmm, ciekawi mnie komentarz o słownictwie... ja nie zauważam większych różnic w kontaktach formalno-zawodowych, możesz podać jakieś przykłady, Pasażerko? Swego czasu codziennie spędzałam parę godzin na czacie, w którym uczestniczyły Amerykanki, Kanadyjka, oraz Irlandka i Brytyjka po Oksfordzie i nie miałyśmy żadnych słownikowych problemów poza jakimiś nieformalno-slangowymi wyrażeniami.
05-25-2013 02:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
nemezis871 Offline
Fanaticus Znaczkolizakus
*****

Liczba postów: 1,370
Dołączył: Feb 2012
Reputacja: 4
Post: #1939
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
(05-25-2013 12:59 PM)Pasażerka napisał(a):  
(05-25-2013 10:54 AM)Martina napisał(a):  i zdecydowanie wolę rozmawiać na żywo, niż przez telefon - to akurat nawet po polsku mi nie odpowiada, telefon jest do pisania smsów, tylko! : D

dokładnie! w końcu ktoś kto mnie rozumie Język

Dołaczam do klubu, je też nienawidzę gadac przez telefon i tez w pracy muszę ;/

Wishlist Poland
Favy z Polski
Na wymianę
Blog
05-25-2013 07:29 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
pro-et-contra Offline
Super Moderator
******

Liczba postów: 1,330
Dołączył: Mar 2012
Reputacja: 8
Post: #1940
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach
ja nie lubię dzownić do kogoś formalnie i jeszcze mówić "pan/pani" przez telefon,to krępująceNinja,nie mogłabym pracować w call centreCyklop
05-25-2013 07:35 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości

Polecamy: ,

Partnerzy:

Chwilówki - porady, opinie, nowości
Kontakt | Postcrossing Forum | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS