+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 02-17-2012 04:48 PM
Na wielu forach na których jestem zarejestrowana bardzo dobrze prosperował wątek o szeroko pojętych odczuciach forumowiczów. Pisano w nim o tym co w danym dniu, momencie ludzi ucieszyło, wkurzyło, zabolało, kogo maja ochotę przytulić, kopnąc w d.... itp. Na forum wydziału który skończyłam wątek taki trwa już od 2006 roku i zyskał miano "wydziałowego blogaska forumowego",
Mam nadzieje że i tu uda się coś takiego stworzyć.
To może ja zacznę:
- ucieszyła mnie dziś rozmowa telefoniczna z miłym panem który ma z nami zawrzeć ważny kontrakt i nie może się już tego doczekać. To taki miły pan z Poznania
,- ucieszył mnie zakup syropu imbirowo-cynamonowo goździkowego,
- wkurzyło mnie parę idiotów w pracy,
-cieszy mnie że wczoraj był pan informatyk co ma oczka jak węgielki,
- a chciałabym przytulić Was forumowicze bo dobrze się na tym forum z Wami czuję;
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - 97didek - 02-17-2012 04:57 PM
Ucieszyły mnie 4 kartki :] A wkurzyło to, że poszedłem na pocztę i patrzę bus przyjechał. Wchodzę stoi jeden koleś, myślę "yeah!!!". Pan z busa powoli pakuje paczki do busa, na końcu weźmie listy i pocztówki, czekam, czekam, a ta w okienku się obudziła dopiero jak ten koleś wyjechał ;/ ;/ ;/
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Asumix - 02-17-2012 05:03 PM
First Listen Friday
Jeszcze tylko ostatnią wypuszczą piosenkę i komplet Ale już widzę po fangirlu na tumblrze, że jest czad!
'I believe I can fly'
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 02-17-2012 05:08 PM
to taki temat-psycholog tak? że sobie można pojęczeć, pomarudzić, posmucić i pojarać się jakimiś głupotami?
no to ja jaram się jaram się jaram się jutrzejszymi Odjazdami. serio, czuję się jakbym miała znowu 15 lat przez to, że jutro gra Pidżama Porno. to był mój pierwszy "dorosły" płatny koncert czegoś znanego, co doturlało się do mojego miasta. i poszłam tam z kolesiem z klasy, który mi się podobał. i trzymaliśmy się za ręce i było super i w ogóle motyle w brzuchu
a poza tym to chciałabym umyć włosy. stwierdziłam wczoraj, że jak mam wolny ranek to nie będę iść spać z mokrymi tylko umyję następnego dnia. i oczywiście osiedlowa rura z wodą musiała dzisiaj pęknąć i do tej pory leci błotko. aaaargh, nie lubię mieć nieumytych włosów
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - ankaer - 02-17-2012 05:11 PM
Bardzo mnie wkurzyła przegrana Judda Trumpa z O'Sullivanem a tym samym jego odpadnięcie z turnieju Welsh Open... Bardzo...
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 02-17-2012 05:38 PM
Pasażerko przeczytałam że poszłaś tam z kolesiem z PRACY !! normalnie chyba muszę odpocząć :> no jest to temat-psycholog/nabijacz/spuszczać ciśnienia :>
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - tutek134 - 02-17-2012 05:56 PM
cały świat mnie ostatnio wkurza, zero pozytywów
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zielonakredka - 02-17-2012 08:21 PM
ucieszyl mnie dzisiaj zakup skarbonek-puszek coca coli, ucieszylo mnie, ze poszlam sama do sklepu i sie dogadalam z ludzmi, ucieszyla mnie dzisiaj czekolada do gofrow znaleziona w szafce, ucieszyla mnie mrozona herbata rano.
wkurza mnie, ze ostatnio zbyt czesto mysle o starosci, ktorej dozyc nie chce. wkurza mnie zbyt male stypendium i wieczny brak pieniedzy chociaz prawie nic nie kupuje, wkurza mnie tez to, ze wszystko jest tak bardzo drogie. :\
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Monasi4 - 02-17-2012 08:35 PM
Jest mi źle, bo musiałam dziś porobić zadanka z matmy i wiem że czeka to mnie przez cały weekend. Ale inaczej nie zrozumiem :<
Nienawidzę matematyki.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - wedmoczka - 02-17-2012 09:33 PM
a mnie dziś po ściągnięciu planu na nowy semestr to że mam być na zajęciach już jutro i do tego na dzień dobry mamy angielski
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - 97didek - 02-17-2012 10:18 PM
(02-17-2012 09:33 PM)wedmoczka napisał(a): a mnie dziś po ściągnięciu planu na nowy semestr to że mam być na zajęciach już jutro i do tego na dzień dobry mamy angielski
Angielski jest the best
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - heksita - 02-17-2012 10:31 PM
Ja się cieszę, że znalazłam w sobie tyle zapału, żeby zacząć oglądać wykłady z MIT i poukładać sobie pozapominaną wiedzę ze studiów. I jaka to radocha, jak się rozumie prawie wszystko
(choć to może jeszcze kwestia tego, że wykładowca mówi b. wyraźnie).Denerwują mnie zakwasy po wczorajszej siłowni. Przez nie nie mogę sobie pokręcić hula hoop, bo boli
.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Ayuto - 02-17-2012 10:32 PM
W końccu mogę w pełni odczuć wolne, bo niepracuję w ten weekend, dziś miałam do 14 jedynie i... masakrycznie się nudzę -.- Zamiast cieszyć się wolnym pokojem, bez współlokatorki, to nie wiem co ze sobą i czasem zrobić. Jeszcze półtora godziny straciłam na głupi film...
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 02-18-2012 09:45 AM
boli mnie głowa od samego rana
miałam dziś porobić coś z moich wycen na praktyki lub poczytać na egzamin który mam za rok a nauki jest dużo (nie to co na studiach) a tu nic. Ale do pozytywów należy to że jutro idę na spotkanie z Wami :>
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Asumix - 02-18-2012 11:26 AM
Mogę się jarać zwiastunem? Mogę? Dziękuję.
All I see is Chris F... Colfer
![[Obrazek: tumblr_lzkg1otOm71qapg62o1_500.gif]](http://29.media.tumblr.com/tumblr_lzkg1otOm71qapg62o1_500.gif)
No i będzie trzeba kombinować jak to obejrzeć na necie, bo of korz w Polaczkowie nie będzie.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 02-18-2012 12:07 PM
Dołuje mnie, że nie umiem się ograniczyć w zamówieniu pocztówek DCN Gallery i ni uja z 30 nie umiem zejść do 20.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - convallaria - 02-18-2012 02:42 PM
A mnie wkurza moja magisterka - co sobie z koleżanką rozplanujemy i podzielimy zadania to wyskakują jakieś problemy nie z naszej winy i nie możemy robić
.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - machia - 02-18-2012 03:21 PM
A ja się wkurzam bo paczka z vistaprint jeszcze nie przyszła.
I się wkurzam bo według wzrostu to mam rozmiarówkę młodzieżową, ale żeby już się dopiąć w biuście to chyba dla puszystych kurna.. dziś sięgnęłam dna, żakiet w rozmiarze 50
firma niby dla młodzieży ale kurna.. aż taka wielka nie jestem 
Na kogo oni to szyją?
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - anusiagd - 02-18-2012 03:35 PM
wkurzam sie tym,ze w ostatni weekend karnawalu musialam zakopac sie w ksiazkach-w tym tyg 1egzam i 4zaliczenia,zeby zamknac semestry III i I.i ze nie mam internetu,w tel nie mam pakietu. A kasa bedzie dopiero 30. I ze nie mam jak odebrac awiza
Ciesze sie,ze dobrze idzie mi niemiecki,ze kasa za kurs nie poszla w bloto. I ze we wtorek przywioza mi nowe lozko;D
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - heksita - 02-18-2012 06:34 PM
Robienie na drutach jest męcząąąceeee
!Nawlekanie pierwszego rzędu jest ok, ale to, co wychodzi mi w następnych... matko i córko, pomieszanie z poplątaniem!