To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku +- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl) +-- Dział: Off topic (/forum-21.html) +--- Dział: Off topic (/forum-25.html) +--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 |
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - anusiagd - 06-28-2013 12:09 PM mowcie jak jestescie w Trojmiescie, zawsze mozna urzadzisz mini spotkanie RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - emka - 06-28-2013 12:42 PM Wróciłam dziś do domu z Wilna. Kocisko tak się ucieszyło na mój widok, że aż skoczyło mi na twarz z tej radości. Teraz sobie chodzę z gigantyczną szramą na pół policzka RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 06-28-2013 12:48 PM rozbawiło mnie 16% z rozszerzonej matury z matematyki, bo na owej maturze nie spędziłam więcej niż 20 minut i nie zrobiłam żadnego zadania, coś tam podziubałam, pozaczynałam ale nic w końcu nie zrobiłam i wyszłam RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 06-28-2013 07:45 PM Kurczę,w moim przypadku odpadają rejsy itp,nie mogłabym być piratem ,niestety jestem wyczulona na podróże autokarem,statkiem itp a co do spotkania,to fajnie by było,ale jadę tylko na 5 dni niestety, z rodzicami i chłopakiem,więc plan będzie napięty.Chciałam wpaść na Gdynia design days,ale warsztaty trochę nie w moim guście,więc tylko pewnie wpadnę na samą wystawę.Jest ktoś z Gdyni tutaj ? RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Agnieszka - 06-28-2013 08:38 PM No to od poniedziałku "służbowo" Szaflary... RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - stalowamagnolia - 06-28-2013 10:11 PM Siatkarze w pewnym momencie nieźle mnie zdenerwowali, ale na szczęście wygrali i poprawili mi humor. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Av3ntia - 06-28-2013 10:35 PM Jestę licencjatę i to na pięć RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 06-29-2013 08:59 AM to teraz magisterka? ;P RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Basia - 06-29-2013 09:46 AM Stalowamagnolia - ja też oglądałam siatkówkę, ale po trzecim secie dałam sobie spokój. Jednak wygrali! Super. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - stalowamagnolia - 06-29-2013 09:54 AM Xellosan - gratuluję! Wiedziałam, że sobie poradzisz Basia - w trakcie 3 seta miałam ochotę wyrzucić tv przez okno, bo tak się wkurzyłam, ale pomyślałam, że w czwartym się podniosą i będzie co oglądać a jak nie to wyłańczam tv i idę robić co innego RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Basia - 06-29-2013 10:00 AM Strasznie im nie szło. Tego pierwszego seta to tak zmęczyli, ale w końcu wygrali. A potem już było coraz gorzej.... Już mi się dalej nie chciało oglądać, zwłaszcza, że "naszych" resoviaków prawie nie było w tym meczu widać. A połowa podstawowego szóstki to resoviacy! No, ale dobrze, że w koncu zaczęli grac i wygrali! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 06-29-2013 10:40 AM "wyłańczam" RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Av3ntia - 06-29-2013 10:53 AM Dzięki Tak, teraz mister magister w planach RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - stalowamagnolia - 06-29-2013 08:44 PM Martina - oj tam oj tam Basia - mam nadzieję, że nasi zaliczyli dno i będą dochodzić do lepszej formy. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - magdala39 - 06-29-2013 08:55 PM Żeby nie było, mimo miliona różnych problemów od jakiegoś czasu trwam w stanie permanentnej radości i szczęścia! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 06-30-2013 10:13 AM to super, Magdala trzymam kciuki żeby było dobrze RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Basia - 07-02-2013 08:51 AM A u mnie wczoraj jakis pechowy dzień... Kosząc trawę wpadłam w drzewko i pewnie po złotokapie będzie. Całkiem go nie złamało, ale prawie. Nie pytajcie jak to się stało, bo sama nie wiem. Jechałam prosto, a nagle tuż przed traktorkiem pojawiło się drzewko. No i nie zdążyłam odbić kierownicą i drzewko znalazło się pod spodem. Po za tym rozwaliłam sobie buta. Poprostu spód się odkleił. Oprócz tego mój chłop dostał wczoraj życzenia. Już sie cieszyłam, że jego imieniny przejdą po cichu, ale gdzie tam - pewnie trzeba będzie zrobić jakąś imprezę. Co prawda robiliśmy w niedzielę, ale dla innych gości. Tych od wczorajszych życzeń nie zapraszaliśmy, bo skoro oni nas nie zapraszają (o innych "miłych" rzeczach z ich strony nie wspomnę) ... Co lepsze oni w sobotę dzwonili, czy robi imieniny, bo nie wiedzą, czy mają przyjść... Dobre, no nie? Skoro nie zaprasza, to trzeba zadzwonić i się upomieć. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - dimashq - 07-02-2013 09:05 AM Trzebabylo szybko owinac zlamanie drzewku jakas szmatka. A najlepiej wczesniej posmarowac mascia do szczepienia drzew. Powino byc ok. I lapki umyc, bo to trujace jak diabli. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Basia - 07-02-2013 06:15 PM O obwiązaniu drzewka pomyślałam. I dodatkowo do palika przywiązałam, żeby się trzymało. Ale o takiej maści to nie słyszałam. A tak w ogóle to gdzie można kupić taką maść? W zwykłym ogrodniczym sklepie będzie? RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - dimashq - 07-03-2013 07:04 AM W ogrodniczym jak najbardziej. Sa masci i sa tez nasaczane paski do obwiazywania. |