To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku +- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl) +-- Dział: Off topic (/forum-21.html) +--- Dział: Off topic (/forum-25.html) +--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 |
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Ayuto - 05-21-2012 10:17 PM Szefowa wróciła z nagłego wyjazdu na Kubę i bardzo mile mnie zaskoczyła! Nie dość, że przywiozła mi obiecaną pocztówkę ( gdzie byłam pewna, że o niej zapomni), to jeszcze w prezencie podarowała mi bransoletkę i wisiorek stamtąd! Cudowności! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zielonakredka - 05-22-2012 03:45 PM wiedziałam, że wyróżniam się w tłumie, ale dwie dziewczynki zachwycające się mną pół godziny to lekka przesada.. -.- RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 05-22-2012 03:59 PM byłam dziś szukać pracy w kato i totalna bieda.naprawdę nie wiem jak chcą sprostać bezrobociu,skoro nawet kasy w marketach są obstawione przez dużo strasze osoby no nic,liczę,że ktoś oddzowni :/ RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 05-22-2012 06:28 PM Pro - ja też chodziłam dzisiaj za pracą po Kato, ale za pracą za granicą i w większości słyszałam o pracy w Polsce, jak chcesz to napisz do mnie na pw albo na gg, to Ci powiem gdzie nam mówiono o tych krajowych ofertach. A poza tym nam nawet udało się przejśc test językowy w jednej z agencji, zarejestrowano nas, zapytano o dyspozycyjność, preferencje i powiedziała babeczka, że jest całkiem możliwe, że w połowie czerwca dadzą znać, że są miejsca gdzieś w Holandii Jestem z siebie dumna, bo nie używając angielskiego mówionego chyba od 4-5 lat jakoś się dogadałam I usłyszałam, że mój angielski jak najbardziej jest komunikatywny:] RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Adadam - 05-22-2012 07:21 PM łiiii !! Mam wakacje RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Tulsa - 05-22-2012 08:20 PM Nemezis,ja też poprosiłabym o informacje odnośnie pracy. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - anusiagd - 05-23-2012 01:10 AM pracy nie ma, ale za to mamy pocztowki! <jest pozno, a przede mna jeszcze 30 stron psychologii wychowawczej na jutrzejszy egzamin, troche juz mi niedobrze> RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 05-23-2012 08:41 AM jest praca, jest słońce, jest miłość, wielka, wielka radość ogólnie (jedyne zmartwienie jest takie, że prawdopodobnie stracę mieszkanie w jastrzębiu, ech) RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 05-23-2012 08:46 AM jest praca, jest słońce i to by było na tyle RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 05-23-2012 09:10 AM sprzysięgli się dziś przeciwko mnie, no sprzysięgli! o 8 rano domofon z ulotkami, ledwo usnęłam z powrotem o 8:30 telefon z jakiegoś nieznanego numeru. usnęłam znowu to zaczęli się tłuc w bloku... aaaaargh! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 05-23-2012 05:38 PM Po całym dniu całek i macierzy mam tego wszystkiego dość! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Monasi4 - 05-23-2012 07:41 PM Jestem potwornie zmęczona, cały czas, całe dnie. Nie mogę myśleć, wszystko mnie boli i przeszkadza. Ale jest słońce i jest milo, całkiem RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Adadam - 05-23-2012 07:47 PM (05-23-2012 05:38 PM)Maxus napisał(a): Po całym dniu całek i macierzy mam tego wszystkiego dość! Sebastian ? Jesteś w LO i masz całki i macierze O.o ? Ja po profilu matematycznym takich rzeczy nie miałem, tylko facet na fiizyce wspominał tylko ogólnie co to jest całka... I'm in shock :O RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 05-23-2012 08:02 PM (05-23-2012 07:47 PM)Adadam napisał(a):(05-23-2012 05:38 PM)Maxus napisał(a): Po całym dniu całek i macierzy mam tego wszystkiego dość! Chodzę na warsztaty matematyczne. W sumie największą radochą było to, że nie musiałem dziś iść do szkoły. Wystarczyło tylko 8 godzin z matematyką. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Adadam - 05-23-2012 08:11 PM AAAaa i wszystko rozumiem RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Satai - 05-23-2012 08:27 PM Ja byłam na profilu matematyczno-informatycznym i miałam takie całki (normalnie na lekcjach, dla wszystkich), że przez pierwszy semestr analizy matematycznej na studiach astronomii nie musiałam nic robić. Za macierze nie dam sobie ręki uciąć, musiałabym sprawdzić zeszyty. Na pewno jakieś proste rzeczy musiały być, bo wyznaczniki mieliśmy RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Adadam - 05-23-2012 08:47 PM Całki i cała reszta wyleciała z podstawy programowej nawet na rozszerzeniu. U mnie nauczycielka stwierdziła, że nie ma czasu na takie rzeczy aby wprowadzać, wolała robić z nami więcej arkuszy maturalnych ... co na dobre wyszło w sumie RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 05-23-2012 08:56 PM Macierze są o niebo prostsze od całek. Zwłaszcza, że nie mieliśmy jeszcze rachunku różniczkowego, była tylko całka oznaczona, a więc i pola z wykresów funkcji. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zylia - 05-23-2012 09:07 PM Raduje mnie, że jutro zaczyna się organizowany przez mojego Mężczyznę juwenaliowy zlot kuglarski Ale i nieco niepokoi, bo w związku z tym następne 3 dni to będzie mega chaos i niewyspanie. Atmosfera na bank pozytywna, ale brak snu znoszę źle... Cóż. I tak będzie super I będę stać na bramce, robić zdjęcia, uczyć się jeździć na monocyklu, i zachwycać się też będę dużo ach, ach, ach. Mam nadzieję, że dla Was weekend zapowiada się równie miło Do usłyszenia w niedzielę RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 05-23-2012 09:14 PM Zlot kuglarski? To super! Powodzenia z monocyklem! Radze zaopatrzyć się w nakolanniki, naramienniki i kask. trochę poleciałem na żywioł i po paru metrach miałem już ranę na pół ręki. Podziel się później wrażeniami! |