Postcrossing Forum
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)



RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - stalowamagnolia - 07-06-2012 05:10 PM

Maxus współczuję Tobie i Twojej babci.

Jestem zła, bo od jakiegoś czasu w okolicach stawu skokowego coś się dzieje Zły Nie jest to skręcenie. Po weekendzie idę do lekarza rodzinnego, zobaczymy co powie.

Niech ktoś już zabierze upały, bo są niemożliwe.PodejrzanyZły


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 07-06-2012 06:28 PM

Ojej, Sebastian, współczucia Huh

A ja mam powód do radości, bo dzisiaj usłyszałam od rodziców, że w ramach nagrody za zdanie dwóch magistrów i skoro nie idę na studia podyplomowe i nie będę tego przeznaczać na opłatę za naukę, to..... FUNDUJĄ MI WYCIECZKĘ DO BARCELONY SerceSerceSerce A jak porządnie poszukam to i objazdówkę Paryż-Barcelona Serce Albo jakąkolwiek chcę do konkretnej sumy. Mój mężczyzna oczywiście (wrrry) powiedział, że on nie będzie wydawać miesięcznej wyplaty + ileś na wycieczkę, ale skoro nie chce, to nie. Wycieczki jednoosobowe wychodzą drożej niż dwuosobowe, ale trudno, nie będę się na niego oglądać, jadę sama. Najprawdopodobniej we wrześniu, lub na początku października, bo będzie taniej, a poza tym Katalonię opuści już fala niemożliwych upałów ale się cieeeeeszę, w końcu się spełni moje prawie największe podróżnicze marzenie. Jupi, jupi, jupi, jupi. Barcelono, przybywam! Duży uśmiech

(wytnie się, źe na swoje ,,kieszonkowe" będę musiała zarobić na jakichś promocjach, albo ulotkach bo to co mam odłożone wydam pewnie na wakacje rodzinne/z chłopakiem) i zostanie mi pewnie tyle co mam odłożone w euro, no i z tego względu muszę przystopować z PC, ale po wakacjach znowu będę wysyłać Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - ann - 07-06-2012 07:19 PM

(07-06-2012 06:28 PM)nemezis871 napisał(a):  Wycieczki jednoosobowe wychodzą drożej niż dwuosobowe, ale trudno, nie będę się na niego oglądać, jadę sama.
Zawsze możesz się zgodzić, że będziesz z kimś innym w pokoju - i zapłacisz normalnie Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - anusiagd - 07-06-2012 07:59 PM

Poszłam do lekarza na profilaktyczne badanie i niestety znalazł mi coś, czego nie powinien znaleźć Smutny Mega sie przestraszylam, dzis robilam krew i na szczescie wszystko w normie - ale trzeba operować szmaciarza i moj niemiecko-flamandzko-francuski EuroTrip stoi pod znakiem zapytania Smutny To mnie tak dobija, a w dodatku boje sie operacji.. Smutny I tego co tam wyjdzie...

Slabo, naprawde O matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-06-2012 09:25 PM

zmęczona dziś jestem naprawdę, zrobiłam 3 kursy przez pół miasta z mnóstwem ciężkich toreb, z przesiadką tramwajową bo bezpośredniego nic, a jeszcze jutro mnie takie kursy czekają ze dwa albo i znowu trzy... tak to jest jak się przeprowadza bez samochodu O matko

no ale w nowym mieszkanku bardzo mi się podoba, no i jesteśmy w końcu razem, naprawdę razem Serce


i pojutrze jadę do Lubiąża na Slot z przyjaciółką i to też będzie świetny tydzień!


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 07-07-2012 12:00 PM

Martina życzę Wam dużo radości i szczęśliwego mieszkania razem Uśmiech
mam nadzieję że podasz wkrótce adres Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zielonakredka - 07-07-2012 01:47 PM

za godzinę jadę na Slot Art Festival! <3


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-07-2012 03:04 PM

za 20 godzin jadę na Slot Art Festival!


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - anusiagd - 07-07-2012 05:19 PM

za 20 h ide na konsultacje do szpitala i chetnie sie pozamieniam Smutny ...


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 07-07-2012 05:35 PM

Aniu, trzymam kciuki, by wszystko było dobrze, zdrowia!


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 07-07-2012 05:41 PM

Trzymam kciuki za zdrówko anusigd, a Slotowiczkom życzę super zabawy


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Satai - 07-07-2012 10:43 PM

(07-05-2012 02:24 PM)anusiagd napisał(a):  Chciałabym... Uśmiech Niestety u mnie nie przebija 18, ciągle leje, na zmianę z jednym ciepłym dniem. Także chętnie zabiorę wasze upały!

Haha, Aniu, właśnie wróciłam z Łeby, siedziałam od 1 lipca, też się pytam, gdzie te upały... Widziałam je w drodze tam i w drodze z powrotem - plus dziś dwie burze Oczko

I też trzymam kciuki - dopiero doczytałam resztę postów.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 07-08-2012 11:06 AM

Aaaaaaaaa nie wierze! Mój mężczyzna sam zaproponował wyjazd na wspólne wakacje w Bieszczady Uśmiech Serce a dotąd zawsze mówił ze to za daleko, nie opłaca sie jechać na kilka dni i generalnie sie wykrecal wszystkimi mozliwymi sposobami i juz myślałam, ze nigdy w Bieszczady nie pojadę. Ale sie cieeeeeesze! Jak dobrze pójdzie to w tym roku spelnie swoje polskie podróżnicze marzenie nr 1 i europejskie, a co tam mogę nawet na ulotkach cały sierpień i wrzesień robić, żeby jechać w Bieszczady i do Barcelony Duży uśmiech A tak poza tym za 2 godziny jadę w lubuskie, do babci a za 2 tygodnie memoriał Wagnera w ZG - pełnia szczęścia Anioł


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - PaulaZ87 - 07-08-2012 08:22 PM

Laura cieszę się razem z Tobą Uśmiech Bieszczady polecam. Sama nie byłam już 2 lata i z chęcią bym znów je odwiedziła, ale kto wie, kto wie. A może się spełnią i moje marzenia w tym roku i uda się wybyć na Mazury na kilka dni, bo nigdy nie byłam... Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-10-2012 06:10 PM

w Bieszczady to i ja chętnie chociaż na 2-3 dni we wrześniu :3


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - magdala39 - 07-10-2012 06:16 PM

Ja mam Bieszczady zaplanowane na koniec sierpnia i już się cieszę, mimo, że nigdy wcześniej nie byłam....


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - machia - 07-10-2012 07:26 PM

Jutro jadę na Dziki Zachód Ninja


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Agnieszka - 07-10-2012 08:58 PM

W sierpniu w góry na 2 tygodnie. Duży uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 07-10-2012 10:02 PM

Zmobilizujcie mnie jakoś... nic mi się nie chceeee Ściana blog dawno nie uaktualniony, masę kartek do wypisania i wysłania...


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - machia - 07-10-2012 10:24 PM

(07-10-2012 10:02 PM)Maxus napisał(a):  Zmobilizujcie mnie jakoś... nic mi się nie chceeee Ściana blog dawno nie uaktualniony, masę kartek do wypisania i wysłania...

Ciężko będzie, za gorąco..