Postcrossing Forum
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)



RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zylia - 07-24-2012 02:49 PM

Wkurzam się niesamowicie i jest mi smutno bo cały mój i mojego Mężczyzny piękny plan się rozsypał...
Mieliśmy jechać jutro na festiwal na Dolny Śląsk... Ale w ostatniej chwili nastąpiła u niego katastrofa finansowa i okazało się że nie może jechać. Nalegał, żebym jechała sama, ale nie chcę tam jechać bez niego bo już się nastawiłam na wspólną wyprawę... Ale cóż. Skoro mam jechać sama, to cisnę jutro z kumplem nad morze.
I okazuje się że nazwa mojej Loterii "Niewiemco" była trafniejsza niż mi się zdawało...


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Ayuto - 07-24-2012 04:46 PM

(07-24-2012 01:06 PM)Martina napisał(a):  Ayuto, w Krakowie to choćby do KFC albo jakiegoś McDonaldsa można iść. tam praca praktycznie zawsze jest.

No nie do końca. Znajoma była w macu, pytać o pracę, to dowiedziała się tylko, że w Krakowie wszystkie restauracje obsadzone i w razie czego będą dzwonić.
Czy Wy macie jakiś system rejestrowania kandydatów? Bo menadżerka pytała jej czy swoje cv ma zarejestrowane czy cuś... nie dopytywałam o szczegóły.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - mishi - 07-24-2012 06:12 PM

A ja, dzięki kopniakowi od Machii idę na kursy barmańskie Duży uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 07-24-2012 06:41 PM

nie,drukuje się taką aplikacje ze strony/wypełnia ulotkę i oddaje się mendażerowi,który akurat jest na serwisie Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Satai - 07-24-2012 06:56 PM

Anetka, jaką Ty masz umowę podpisaną? Bo składanie wypowiedzenia akurat 1 września to może nie najszczęśliwszy termin... napisz PW, jakby co.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - convallaria - 07-24-2012 09:28 PM

(07-24-2012 11:28 AM)Lia napisał(a):  Dziś rano postawili rusztowanie na balkonach w moim pionie. Robią remont balkonów nad i pode mną. Wiercą niemiłosiernie, nie idzie się skupić. Zły I tak ma być przez około 2 tygodnie!

Pamiętam jak u mnie ocieplali blok to zaczęli skuwać parapety (czy coś, w każdym razie baaardzo głośno) o 8 rano w sobotę! Zły


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - mishi - 07-24-2012 10:21 PM

Lepiej, jak mnie stawiali rusztowanie, to zrobili to tak cicho, ze niczego nieświadoma, rano odsłaniam zasłony a tam na balkonie faceci. Niby nic, ale nago byłam (bo tak śpię)... Zawstydzony


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Lia - 07-24-2012 10:23 PM

No to panowanie mieli z rana miłą niespodziankę... Szczęśliwy


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-25-2012 12:47 AM

Ayuto, w sobotę wypowiedzenia raczej ci nie przyjmą, będzie się liczyło o ile się nie mylę dopiero od kolejnego piątku + okres wypowiedzenia... więc lepiej zrób to wcześniej Uśmiech

mishi, to musiało być ciekawe : D jaka była reakcja panów na balkonie? : D


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Ayuto - 07-25-2012 09:03 AM

No nawet nie spojrzałam, że to sobota Duży uśmiech jednak i tak to była taka przybliżona data Język
Już wiem, że muszę składać to z końcem sierpnia.
Trzymajcie kciuki bym znalazła coś lepszego i nie wylądowała jako sprzataczka Duży uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 07-25-2012 09:05 AM

a propos rusztowań, to u mnie własnie trwa ocieplanie bloku. panowie punkt 6 zaczynają skuwanie, wiercenie i szlag wie co jeszcze do kompletu z radosnymi pokrzykiwaniami "Syyyyylwek, wrzuć mi do wiadra to, Syyyyylwek, k***a, zapalniczka mi spadła, idź kup mi nową" itp, itd. aż mi się szkoda tego Sylwka robi, taki z niego chłopiec na posyłki Szczęśliwy


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - mishi - 07-25-2012 09:27 AM

Ogólnie to z wielkim burakiem na twarzy nie wiedziałam co robić Zawstydzony Zasunęłam zasłony, schowałam się i pękałam za śmiechu. Miss World ze mnie nie jest, ale cycki mam, to się trochę poślinili Oczko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-25-2012 09:57 AM

Ayuto, myślałam o tym jeszcze żeby ci napisać i zapomniałam bo mnie historia mishi rozbawiła : D

na stronie mcdonaldsa jest zakładka "praca" i tam możesz sobie sprawdzać co jakiś czas czy są jakieś oferty w Krakowie i zarejestrować cv przez internet.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - jaagnie - 07-25-2012 10:38 AM

Reklamy! Reklamy! Wszędobylskie reklamy! Boże, co za konsumpcjonizm! Borze zielony!


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Lia - 07-25-2012 11:03 AM

Myślałam, że oni zaczynają o 10... Że będę miała rano święty spokój jak wczoraj... Ale nie! Oni zaczęli wiercić o 8 rano! Tak się walałam po łóżku, że wstałam dopiero o 11. O matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 07-25-2012 12:02 PM

Lia, a co mam ja powiedzieć jak u mnie robotnicy mają zapisane w umowie że mogą wiertać między 6 a 22 Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Lia - 07-25-2012 09:38 PM

Jutro mam wolne, mogę dzień spożytkować. Oby nie padało! Duży uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 07-26-2012 08:33 AM

ależ jestem zła! okazało się, że jak moja legitymacja studencka straci ważność to nie będę mogła korzystać z biblioteki w Katowicach. bo nie jestem zameldowana w województwie ani nie jestem studentem śląskich uczelni.
do tej pory co prawda spotykałam się już z takimi warunkami, al zawsze - czy to w Krakowie, Zakopanem, Lublinie, Gdańsku czy w Warszawie - istniała również opcja dla osób spoza województwa o ile opłaciły kaucję w wysokości kilkudziesięciu złotych. a tu nic, null, zero udogodnień Zły


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 07-26-2012 09:23 AM

spoko, ja nie mogę sobie wyrobić nowego dowodu osobistego w Poznaniu, mimo, że nie mam zameldowania NIGDZIE... tylko "w miejscu ostatniego stałego pobytu" ;_;


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - heksita - 07-26-2012 10:25 AM

(07-26-2012 09:23 AM)Martina napisał(a):  spoko, ja nie mogę sobie wyrobić nowego dowodu osobistego w Poznaniu, mimo, że nie mam zameldowania NIGDZIE... tylko "w miejscu ostatniego stałego pobytu" ;_;

Poszukaj w internecie, podrukuj jakieś odpowiednie przepisy czy rozporządzenia i wróć z tym do urzędu w Poznaniu. Możliwe, że to urzędnicy są leniwi :|.