To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku +- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl) +-- Dział: Off topic (/forum-21.html) +--- Dział: Off topic (/forum-25.html) +--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 |
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - heksita - 10-13-2012 07:26 PM Ja też pozakupowo: kupiłam szpilki, o matko i córko . RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Alexis - 10-13-2012 07:29 PM Ech, zazdroszczę, ja zwykle jak idę na zakupy ciuchowe, to wychodzę z książkami i potem nie mam co na tyłek włożyć nic mi się nie podoba zwykle albo podoba mi się, a jak kupię i raz założę to zmieniam zdanie RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 10-13-2012 07:48 PM Zmienilam pracę na bliższą (moge dojsc tam pieszo) i lepiej płatną,oby wyszło mi to na dobre RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 10-13-2012 10:37 PM Aaaaaaa, oszaleję Od początku października napisałam już tyle precli i zapleczówek na temat pożyczek, banków i innych takich, że już mi sięwymi otować chce na widok wszystkiego związanego z bankami i pożyczaniem kasy, więc się cieszyłam, że jak podejmę współpracę z inną firmą, to będę miała w końcu coś innego do napisania... a tu psikus. Znowu Alior Banki, BGŻ Optimy i inne takie Maaaamo Będę miała mózg zlasowany konkretnie Ale cóż, jakoś trzeba zarabiać. Jutro wieczorem zasiadam, zakasam rękawy i piszę znowu o tych dziadostwach I już się modlę o zmianę temtu. Pod koniec września zleceniodawca miał paczki na turystykę, byłam wniebowzięta, takie mogę pisać całe dnie RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 10-13-2012 11:09 PM ja zazwyczaj ciuchy i buty to też zostawiam na szary koniec swoich wydatków (poza tym i tak najczęściej się stołuję w ciuchlandach), ale tym razem podarowane pieniądze były konkretnie na zakupy odzieżowe więc skorzystałam, a co się będę trochę kasy nam jeszcze zostało z tej kwoty, a mamy zniżki w Empiku na ten weekend na 20%, więc pewnie i z tej możliwości skrzętnie skorzystamy i prawdę powiedziawszy to na to mi się najbardziej paszcza cieszy RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 10-13-2012 11:40 PM przydałoby mi się żeby mi ktoś podarował kasę na ciuchy nie mam butów na zimę, szalika, czapki, rękawiczek, spodnie mi zostały jedne, reszta się poprzecierała... sweter też by się jakiś przydał, a tu w portfelu hula wiatr RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - PaulaZ87 - 10-14-2012 08:18 PM Co mnie boli, wkurza i wcale dziś nie raduje to to że gdy jedno się w życiu układa, to drugie od razu się pieprzy RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 10-15-2012 05:14 AM a mnie wybitnie raduje od wczoraj mój czterotygodniowy syberyjski kociaczek imieniem Chałka, karmienie go śmietaną z palca i to, jak się śmiesznie gramoli żeby wejść na poduszkę dużo większą od niej RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Draakhan - 10-15-2012 05:40 AM (10-15-2012 05:14 AM)Martina napisał(a): a mnie wybitnie raduje od wczoraj mój czterotygodniowy syberyjski kociaczek imieniem Chałka, karmienie go śmietaną z palca i to, jak się śmiesznie gramoli żeby wejść na poduszkę dużo większą od niejFoty, foty! RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 10-15-2012 06:01 AM ojej pokaż Kotecka RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 10-15-2012 01:35 PM 40 precli po 2 tys. znaków głównie z zakresu nieruchomości i Human Resources, a na dobranoc jeszcze 5 z pożyczek dla drugiego zleceniodawcy. Będę miała tak sprany mózg, że to jakiś koszmar. Ale pociesza mnie to, że jak się dzisiaj z tym wyrobię, to zarobię całkiem sporo, a po drugie jutro będę mogła w końcu odwiedzić moje Puchatki, bo na wykonanie następnego ogromnego zlecenia mam dwa tygodnie, a sądzę, że rozpykam to w kilka dni, więc daję sobie dzień urlopu od dziadowskich precli RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 10-15-2012 01:51 PM wkurza mnie, że znowu niepotrzebnie wlazłam na strony tanich przewoźników i skończyło się to oczywiście kupnem kolejnych biletów lotniczych. cieszę się oczywiście, że gdzieś znów pojadę, no ale! to niezdrowo, na chwilę obecną przez nabliższe 3 miesiące będę miała jeden wypad miesięcznie RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 10-15-2012 01:54 PM Jutro do szkoły przyjeżdża międzynarodowa delegacja składająca się z Norwegów, Hiszpanów, Rumunów, Włochów i Francuzów. Nauczycielka zaproponowała mi, bym zrobił wystawkę z kartkami z tych państw, by poczuli się jak u siebie. Kto wie, może uda mi się wkręcić postcrossing w to całe przedsięwzięcie. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 10-15-2012 03:12 PM w shoutboxie jest link do fotki z koteckiem na fb w ogóle nie chce się do aparatu uśmiechać, wiercipiętka jedna RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 10-15-2012 06:30 PM boli mnie wysokość rachunku jaki będę płaciła za prąd w sezonie jesienno-zimowym jest mi bardzo smutno po rozmowie z jednym panem w pracy - którego dość nieładnie potraktowano w podzięce za lata harówki. wkurza mnie że czas ucieka a ja się mało uczę na egzam. RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - heksita - 10-16-2012 06:35 PM W sobotę ślub siostry, wobec czego pół piątku w podróży, a ja smarkam i łykam tabletki. Mam nadzieję, że się nie rozłożę . RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 10-16-2012 07:08 PM od 17 próbuję pomóc koleżance w zakupie biletu lotniczego do Londynu i ni chu chu. ciągle się coś blokuje, wyskakują jakieś błędy, strona się wiesza... próbowałyśmy moją kartą i kartą jej mamy i nadal nic. normalnie ruski cyrk jakiś i po tych 3h mam wrażenie, że mi się mózg zlasował RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Agnieszka - 10-16-2012 07:23 PM "portugalski dzień pocztówkowy mam dzisiaj" Portugalczyk zarejestrował dziś mojego off'a, dostałam piękną portugalską pocztówkę od mojej stałej "swapowiczki" i przed chwilą wylosowałam off'a...do Portugalii RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 10-17-2012 07:56 PM Dosłownie rzecz ujmująć, bolą mnie cały dzień oczy Pewnie od tego siedzenia przy komputerze ostatnio, choć dzisiaj wcale nie siedziałam przed nim dużo jak mi się znowu wzrok popsuje to się załamię RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 10-17-2012 10:58 PM moja Chałka mnie tak cieszy i raduje, że to jest aż niemożliwością. takie małe stworzonko, a tyle szczęścia <3 |