Postcrossing Forum
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)



RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 02-10-2013 01:27 AM

zazdraszczam! ja bym chciała gdzieś jechać/lecieć chociaż na weekend... Huh


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-10-2013 01:48 PM

Nienawidzę zleceń na techniczne tematy Smutny Nienawidzę Smutny Mam napisać 3 teksy po 1500 znaków bez spacji o jakichś cholera łożyskach ;( i niestety nie chodzi o łożysko rzeczne ani łożysko te biologiczne tylko właśnie o te dziadowskie mechaniczne. Co gorsze w takim krótkim tekście mam użyć następujących tagów: łożyska (4), łożysko (3), łożysk (3), łożyskami (3), łożyskowanie (3), łożyskach (3) (liczba w nawiasie oznacza liczbę, w jakiej ma wystąpić dana fraza. Przecież to jest masło maślane. Jak by mało tego było, to jeszcze mam jakieś segery, co już w ogole nie wiem co to jest ZłyZłyZłyZły

Już mam powyżej dziurek w nosie takich tematów: tynkowncie, odpływy liniowe, taśmy uszczelniające, wpusty podłogowe, a teraz jeszcze to Zły


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Draakhan - 02-10-2013 03:06 PM

Lauro, jeśli Cię to pocieszy, to z ciekawości sobie zrobiłem obliczenia i wychodzi, że ktoś wymaga od Ciebie tekstu z 10% nasyceniem słowem kluczowym. Ten ktoś, kto zleca napisanie takich tekstów, jest o dobre kilka lat do tyłu z wiedzą na temat pozycjonowania, co jest epoką w tym temacie. Tak naprawdę, jak wykorzysta gdzieś taki tekst do pozycjonowania serwisu, to przyniesie mu to zerowy efekt, bo ze względu na tak nienaturalną gęstość słów kluczowych Google wytnie taki tekst w pień. Tak więc możesz się pocieszyć, że Ty zgarniesz kasę za tekst, jaki ktoś chce, a ten ktoś po prostu straci wyłożoną kasę Uśmiech.

Optymalna gęstość słów kluczowych w tekście do pozycjonowania to 1-2% Oczko.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-10-2013 03:33 PM

To, że 10% to już sama zauważyłam i też mi się wydawało, że to za dużo, ale nie wiedziałam, że są takie, a nie inne limity. Wolałabym jednak tego nie pisać w ogóle i nie mieć kasy z tego Duży uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Draakhan - 02-10-2013 03:58 PM

Właściwie to nie limity, tylko bezpieczna granica powyżej której Google może zacząć traktować tekst jako sztuczny tekst pisany pod niego, a nie pisany w naturalny sposób dla użytkownika. A Google tak od ok. dwóch lat bardzo, ale to bardzo nie lubi nienaturalnych tekstów Oczko.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-10-2013 05:04 PM

No i dobrze, bo to są okropne, obrzydliwe dziadostwa Zły I ma rację Google. Lubię go.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 02-10-2013 05:48 PM

Jestem w pracy, do końca zostalo mi jeszcze ponad 4 godziny a ja juz ledwo żyję, piekielnie bolą mnie plecy, nie mogę już patrzeć na herbate i prawie usnelam na siedzaco. 28 godzin w przeciągu 2 dni to stanowczo za dużo dla mnie, a w tym miesiącu czeka mnie jeszcze jeden taki maraton :/ A do kompletu jako swiezynke chcą mnie wsadzić do pracy na jeden dzień świąt i nie potrafią ogarnąć, ze ja nie jestem stąd więc jeden dzień w pracy w święta dla mnie oznacza brak świąt z rodziną. Może i nie jestem jakoś specjalnie religijna, ale wolałabym spędzić ten czas z bliskimi osobami a nie tesciami, którzy ostatnio zaczęli i mnie i mojego Nienarzeczonego traktowac jak dzieci, które nie rozumieją w ogole świata :/


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-10-2013 06:48 PM

Agata, współczucia.

No, ale pozostając w temacie tego co nas cieszy, wkurza oraz tematyce moich zleceń, to na jutro mam same fajne tematy. moda (ujdzie), kuchnia (super!), związki (też łatwizna), aktualne wydarzenia (może być) i to co najlepsze - KSIĄZKI Duży uśmiech:Duży uśmiechDuży uśmiech Szkoda że ze wszystkich tylko po 5 Duży uśmiech takich to ja bym mogła pisać po 10 Duży uśmiech łatwy, szybki i przyjemny zarobek.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-11-2013 05:38 PM

A poza tym wkurza mnie Inpost. Kartki wysłane 25.01. 2013 dostarczane są z conajmniej 10 dniowym opóźnieniem i dopiero teraz niektóe zaczynają dochodzić do nadawców. Śmiech na sali. Do Xellosan dotarło dopiero dzisiaj, ale ile jest między Katowicami a Bielskiem?! Wnioskuję, że uśmiech do Warszawy, jeśli w ogóle dojdzie to za miesiąc.

Tylko z tego co mi się wydaje, to do Sosnowca do Tulsy też nie dotarło jeszcze. Jak myślicie, jaki rekord pobije Inpost w dostarczaniu przesyłki kilkanaście km dalej?


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - marmolada - 02-11-2013 05:57 PM

Zginął mi klucz do skrzynki...... O matko
A zapasowy gdzieś schowałam, zeby nie zaginął...i nie wiem gdzie O matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 02-11-2013 06:42 PM

w moim przypadku kartka do Gdyni też szła najdłużej, najszybciej szły te na drugi koniec kraju Oczko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Claudya - 02-11-2013 07:22 PM

Ależ mnie zdenerwowała babka od moich praktyk... Dała mi na praktyki książkę żebym sobie obejrzała co tam jest, co mnie interesuje i w ogóle. Po praktykach chciałam ją oddać, bo się zorientowałam że jest nadal u mnie (nie wiem, ja jestem pewna, że położyłam ją na biurko i ją oddałam, ktoś włożył mi ją z powrotem do torebki? Cyklop), ta babka zawsze jak chciałam przyjechać czy cokolwiek innego, kazała informować się przez telefon. No to zadzwoniłam do niej, żeby ją poinformować o tym. Dzwoniłam raz, drugi. Pisałam smsy, potem znów dzwoniłam. Raz pojechałam tam do firmy i nikt mi nie otworzył, więc pojechałam z powrotem do domu, przecież książki pod drzwiami nie zostawię. Cały czas próbowałam się skontaktować, a dziś ona dzwoni sobie po takim długim czasie i mojej mamie (Wykrzyknik) zaczęła mówić że ja sobie trzymam tę książkę, że to, że tamto, że nie oddaję jej i w ogóle. No to ja podeszłam do tego telefonu i jej tłumaczę, że dzwoniłam nie raz, pisałam i zero odpowiedzi. A ona że nie chce ze mną rozmawiać, bo mi nie wierzy i że chce tę książkę u siebie mieć jutro. Ja pojadę jeszcze dzisiaj, ciekawe, czy mi ktoś otworzy... O matko Co za kobieta, po co tam poszłam na praktyki...


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-12-2013 06:04 PM

A ja się chciałam pochwalić, że dostałam się na staż do firmy, która wprowadza systemy informatyczne i bazy danych Szczęśliwy Nawet nie wspominałam o tych moich staraniach, żeby nie zapeszać, ale dostalam się. I cieszy mnie też to, że staż ten będzie się odbywał na tyle blisko, że będę mogła chodzić piechotą, atym samym nie stracę ponad stówy na dojazd. Co w przypadku wypłat stażowych, które są śmieszne jednak jest dużym plusem. W ogóle, powiedzmy sobie szczerze, zawsze jest lepiej mieć stówkę niż nie mieć.

Wkurza mnie za to fakt, że zaczyna się ten staż 1-go marca O matko Dlaczego nie od przyszłego poniedziałku już? Podejrzany Chodzi o to, że 3 miesiące + 3 skończą mi się równo z dniem 30-go sierpnia. Do d.... pojadę, a nie na wakacje w tym roku Podejrzany Gdyby zaczynała w poniedziałek, to mialabym jeszcze z 10 dni sierpnia do wykorzystania Huh


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 02-12-2013 06:21 PM

Laura, gratulacje!

jednego tylko nie rozumiem... to nie można na wakacje pojechać na początku września? toć to jeszcze i ciepło i ładnie i przyjemnie a tłumy mniejsze Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-12-2013 06:55 PM

No można, ale nie wiadomo jak będzie z urlopem mojego. I ja jednak wolę sierpień. To mój ulubiony miesiąc, nie tylko dlatego, że się w nim urodziłam Oczko Od wielu lat obserwuję, że jest po prostu ładniejszy od lipca, który lubi być deszczowy.

No i kwestia urlopu mojego... nie wiadomo czy dostanie go na wrzesień Zły


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 02-12-2013 06:59 PM

w sumie powinni się cieszyć gdyby brał we wrześniu, bo wtedy większość pracowników już wróci ze swoich urlopów i będzie kto miał go zastąpić w razie czego Oczko

a ja najbardziej lubię wrzesień jako czas wakacyjny. i dlatego tak mnie cieszyły zawsze studenckie wakacje. ciekawe jak to teraz będzie wyglądać. niby w czerwcu mam szansę na załapanie się na porządną pracę, ale ostatnio jakoś przestaję w to wierzyć coraz bardziej O matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 02-12-2013 11:04 PM

Laura - gratuluje Uśmiech!
A mnie wkurza,że kobieta z dziekanatu zawaliła mnie z 10 telefonami rano (oczywiście z innego numeru),których nie odebrałam bo chwilowo mam dosyć odbierania od osób,których numerów nie mam zapisanych,zwłaszcza,że później ludzie męczą temat,na który wcale nie mam ochoty gadać.
Okazało się,że tą super ważną wiadomośćcią była informacja,że mamy indeks oddać do 8 marca,zwłaszcza,że ja swój już oddałamO matkoO matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - nemezis871 - 02-13-2013 09:36 PM

Jestem tak wk...... na mój komputer, że mnie po prostu szlag trafia!!!!! Zawiesił mi się dzisiaj dwa razu podczas pracy, nie wiem co się z nim dzieje, niemniej za każdym razem odzyskiwałam plik prawie w całości, robię zapisz średnio po każdym preclu/opisie, wiec jak mi wsysa to maks stronę. A tym razem wcięło mi na 5 minut przed koncem roboty, a na dodatek uszkodziło plik o.o za chiny ludowe nie umiem tego odzyskac. A jeszcze bardziej mnie to wk... dlatego, że miałam mieć dzisiaj wieczór WOLNY, pierwszy prawdziwie wolny wieczór bez zadnych cholernych precli, opisów i innuch takich od dawna, tym bardziej, że jutro znowu pisanie. To się dziadostwo zacięło i uszdzkoiło kompletny plik i dawaj pisać od nowa. NIENAWIDZĘ KOMPUTERÓW!!!!!


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Satai - 02-15-2013 07:58 PM

Raduje mnie niewymownie Spotify Serce


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 02-17-2013 03:14 PM

wkurza mnie to że moje kartki przestały dochodzić a userzy do których powysyłałam przestają się logować jak im tylko kartki wyślę Smutny

zbliża mi się egzamin a ja czuję że mało co umiem i za mało się uczę bo nie mam siły na nic.