A teraz coś całkiem z innej beczki... - Wersja do druku +- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl) +-- Dział: Off topic (/forum-21.html) +--- Dział: Off topic (/forum-25.html) +--- Wątek: A teraz coś całkiem z innej beczki... (/thread-4.html) |
RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - pro-et-contra - 01-18-2013 11:21 PM (01-18-2013 10:43 PM)nekota napisał(a): Forum już znalazłam, ale o interpals.net nie słyszałam, dzięki Zylia. <3 nie zdziw się jak będą do Ciebie pisali dziwni ludzie RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Alexis - 01-18-2013 11:50 PM Taaak, zwłaszcza z Afryki Północnej. Ale tyle komplementów to dawno nie czytałam RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - zylia - 01-19-2013 12:19 PM (01-18-2013 05:16 PM)nemezis871 napisał(a): A jeśli już mowa o nietoperzach, to sądzę, że spodobałaby Ci się ta kartka z moich otrzymanych: O mateńko Położyłabym się na plecach na tym moście i patrzyłabym na te latające cuda bez końca! RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - nekota - 01-20-2013 10:07 AM Sama nie wiem czy to dobrze czy to źle, chociaż trochę się dowartościuję. Poza tym ostatnio dość usilnie, tłumaczyłam komuś z Australii, że wolę pisać listy i wysyłać je tradycyjną drogą pocztową, a na to dostawałam tylko, że jestem piękna i adres skypea... Czułam się tak, jakbym pisała z Infobotem. RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Av3ntia - 01-21-2013 09:40 PM Znowu coś dla zylii http://kwejk.pl/obrazek/1631774/moj-mis.html RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - nemezis871 - 01-25-2013 02:49 PM Wiecie co? Miałam już różne historie i doświadczenia związane z postcrossingiem, ale podryw na pocztówki to mi się nie zdarzył Do dzisiaj. Zatrzymałam się przy straganie z książkami, bo zauważyłam, że mieli ,,dostawę" pocztówek. Wynalazłam dwie ładne czyste i płacę, a jakiś chłopak mnie zaczepia: O, zbierasz pocztówki? Bo ja mam całe mnóstwo z podróży (miało być w domyśle: ,,jak byś chciała" czy ,,chwalę się" to nie wiem ). No i tak mnie zagadywał, zagadywał, że chyba z 10 minut płaciłam za te dwie kartki, a jeszcze dobrałam kolejne. Zasugerowałam mu, by się zatrudnił na żywą reklamę tego straganu, bo niby nie jego, ale dwie kolejne kartki kupiłam. Przeglądałam też te z Barcelony i kiedy usłyszał, że się tam wybieram sama (to już nie moja wina, że mój meżczyzna nie chce jechać) to już w ogóle wariat w niego wstąpił Ale inteligentna bestia, nie zapytał wprost: masz faceta, tylko zapytał: ,,mieszkasz tu gdzieś w pobliżu?" A na moją odpiowiedź, że kiedyś mieszkałam, ale już nie z teatralnym westchnieniem stwierdził: Ach no tak, pewnie jesteś już mężatką? Przesympatyczna gaduła z niego Że też się mnie tacy nie przyczepiali, wtedy kiedy sama byłam, czyli daaawno temu. Przystojny i kartki z podróży zwozi - całkiem nieźle RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - pro-et-contra - 01-26-2013 07:37 PM mam prośbę tutaj (moja galeria google plus) dodałam filmik,ktory robię na zajęcia (dziś zaczęłam z racji sesji),zgadnijcie proszę jaka to dyscyplina sportowa (ma być to wiadome dla ludzi,ktorzy nie znają naszego tematu) RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Anusiak85 - 01-26-2013 07:56 PM jak dla mnie to skok wzwyż o tyczce RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - wedmoczka - 01-26-2013 08:54 PM mam takie samo zdanie RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Claudya - 01-26-2013 08:58 PM To na pewno będzie skok wzwyż o tyczce RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Idaadi - 01-26-2013 09:10 PM Skok o tyczce RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - pro-et-contra - 01-26-2013 10:34 PM dzięki wszystkim tak,to skok o tyczce RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - zylia - 01-27-2013 02:29 PM (01-21-2013 09:40 PM)Xellosan napisał(a): Znowu coś dla zylii Jaki słodziak DziękI! Haha, jak mi ich będziecie tyle podrzucać to niedługo trzeba będzie założyć nowy temat "Nietoperze dla Zylii" RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Martina - 01-27-2013 07:46 PM sama taki wątek załóż! mam nadzieję że moje nietoperze dla Zylii znajdą w takim temacie szczególne miejsce, w pierwszym poście najlepiej RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - zylia - 01-29-2013 11:37 PM (01-27-2013 07:46 PM)Martina napisał(a): sama taki wątek załóż! mam nadzieję że moje nietoperze dla Zylii znajdą w takim temacie szczególne miejsce, w pierwszym poście najlepiej Twoje Nietoperze dla Zylii już mają szczególne miejsce i nie potrzebują do tego specjalnego wątku RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Martina - 01-30-2013 08:37 AM oj RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Mikis - 02-27-2013 08:00 PM Ranking, w którym Polska poleci na łeb na szyję: http://www.postcrossing.com/blog/2013/02/26/a-different-ranking---updated RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Pasażerka - 03-01-2013 10:22 AM Litwa na drugim? wow, nie odczułam tego po moich odebranych RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - stalowamagnolia - 03-01-2013 11:57 AM Wiem, że Litwa ma dość sporo użytkowników na postcrossingu, bo dość często ich losuję, zaraz po najbardziej popularnych krajach. Ukraina też nieźle awansowała co też mnie nie dziwi, bo często ją losuję. RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - nemezis871 - 03-01-2013 06:29 PM Mam za sobą pierwszy dzień ,,pracy". Tak naprawdę nie przepracowałam ani minuty. Podpisałyśmy się, czekałyśmy na to by nam zautoryzowano dostęp do neta ,,pobawiłyśmy" się na demo programu, na którym będziemy pracować, poznałyśmy pracowników oraz obsługę ekspresu do kawy (bo przecież to skomplikowane ) wysłuchałyśmy prezentacji o systemie, który stworzyła firma i to tyle, generalnie wynudziłyśmy się jak mopsy, nawet nauczyłam koleżankę grać w pasjansa - tak NAUCZYŁAM, bo koleżanka nigdy nie grała w jakąkolwiek grę komputerową i była zdziwiona, że i na laptopie i na stacjonarnym znalazłam pająka - to było urocze I w ogóle jeśli tak dalej pójdzie to zwariuję, bo generalnie system, na którym mamy pracować jest dopiero zamawiany, a raczej będzie okolo 11-stego, wtedy nasz szef jedzie na przeszkolenie z niego i po zakup go, a pomieszczenie, w którym mamy we dwie pracować dopiero jest przyznawane przez Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, a zanim zrobią tam remont to też przynajmniej 2 tygodnie. Nie wiem co będziemy robić do tego czasu I mocno mnie zawiodło to, że w grafiku nie wykreślono 2rugiego maja będę musiałą brać urlop, by pojechać na majówkę ze znajomymi co za pazery, to przecież i tak piątek! Za to miłe było to, że dzisiaj nas zwolnili wcześniej, no i to, że szef twierdzi, że on wychodzi z założenia, że mamy zrobić, bo mamy zrobić, jak damy radę wcześniej - to do widzenia |