Postcrossing Forum
Ulubiona herbata - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: Ulubiona herbata (/thread-561.html)

Strony: 1 2 3 4


Ulubiona herbata - Lia - 07-23-2012 07:10 PM

Dość niecodzienny temat, ale czemu nie? Oczko

Uwielbiam kupować herbatę na wagę i robię to przeważnie w sklepie Five O'Clock. Kilka ulubionych pozycji niestety już wycofali, ale dalej zaopatruję się w zielonę brzoskwinię, chyba imbirowo-cytrynową oraz gunpowder wiśniowy, ale nad życie ubóstwiam ich mieszanki świąteczne! Serce

Z herbat tradycyjnych lubię Liptona, typowo do śniadania pijam cytrynową/tropikalną/brzoskwiniową. Na wieczór lubię się aromatyzować owocami lasu - rodzice czują zapach po całym mieszkaniu i zwabieni do mnie przychodzą z zapytaniem co ja jem/piję. Szczęśliwy Lubię też karmelową.

Dilmah była moim faworytem tylko jakiś czas. Dobra na odwyk po słodkim Liptonie.

Ogólnie jestem straszną maniaczką herbaty. Kawy nie pijam tyle co herbaty - zresztą z kaw to pijam tylko parę.

A Wy macie jakieś preferencje?

PS. Do założenia tematu natchnęła mnie właśnie zaparzona orzechowa herbata, którą wycofali ze sprzedaży w Five O'Clock. Smutny


RE: Ulubiona herbata - magdala39 - 07-23-2012 07:18 PM

Dla mnie Lipton jest bleee..... Dilmah lepszy... a co najchętniej... czarne herbaty z Cejlonu i owocowe, ale nie czarne aromatyzowane owocami, tylko takie naprawdę owocowe...


RE: Ulubiona herbata - stalowamagnolia - 07-23-2012 07:35 PM

Witam herbacianą maniaczkę Uśmiech Ja też nią jestem.

Liptona kiedyś lubiłam, ale kilka lat temu przestałam go pić, bo wszystkie herbaty, jakie piłam przestały mi smakować (jakby wszystko pod jedno kopyto).

Przerzuciłam się na sypane. Mam swój ulubiony sklep w okolicy gdzie najczęściej kupuję. Najczęściej to zachodzę i muszę popatrzeć co mają, choć mniej więcej wiem co mają.

Jest trochę herbat, które lubię:
- zielona kiwi i papaja - lubię ją szczególnie w upalne dni, choć w czasie zimy przypomina o cieplejszych dniach,
- owocowa malinowa - jedyna owocowa, która przypadła mi do gustu,
- czarna Pikantna Czekolada - moje ostatnie odkrycie, czuć ową pikanterię
- czarna waniliowa, toffi,
- wszelkie odmiany czarnej earl grey.

Nie przepadam za świątecznymi z powodu obecności w nich goździków, cynamonu,imbiru, bo nie trawię w herbacie tych składników. Koszmarkiem okazała się też zielona earl grey, która w smaku i w zapachu pasowała do wosku depilacyjnego (nigdy go nie próbowałam) O matko

Kawę pijam baaardzo rzadko i jak już to lurowatą rozpuszczalną z mlekiem, więc smakosz tejże ze mnie żaden.


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-23-2012 07:52 PM

Ja zawsze wpadam na tym, że zapach mnie powala na miejscu, a w domu po zaparzeniu niekoniecznie czuć ten smak i aromat... Język Jedyne co mnie nie zawodzi to herbaty owocowe, o których wspomniała magdala39.

To zielone kiwi z papają mnie zaintrygowały!


RE: Ulubiona herbata - magdala39 - 07-23-2012 07:53 PM

Dlatego nie piję wynalazków typu Rooibos czy inny Pu-erh... bo niefajnie pachną!


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-23-2012 07:57 PM

Ja Rooibos piłam raz, a to dlatego, że był o smaku ulubionych pistacji! Niestety, smak faktycznie zawiódł, ale myślę, że taka jest natura czerwonych herbat.


RE: Ulubiona herbata - PharmacySeal - 07-23-2012 08:06 PM

Mnie kiedyś z domu wyniosą za te wszystkie herbaty, które gromadzęUśmiech teraz postanowiłam, że nie kupię nic dopóki nie wypiję tego co mamUśmiech
Na śniadanie lubię klasycznego earl grey koniecznie z cytryną. Chyba, ze mam problemy z przebudzeniem to mam coś takiego jak Energy Tea.
W pracy najchętniej piję mieszanki owocowe, ostatnio moje ulubione
- Bio active - Żurawina z granatem, yerba mate i guaraną
- Mięta, imbir, pomarańcza
Pod wieczór lubię sobie wypić już coś bardziej wyszukanegoUśmiech Najczęściej są to mieszanki, kupione na Allegro z Domu Herbat. Jest ich za duże żeby wszystkie wymieniaćUśmiech Aaa no i Yerba Mate to podstawa ale muszę mieć koniecznie aromatyzowaną bo bez niczego jest dla mnie nie do łyknięciaUśmiech


RE: Ulubiona herbata - jaagnie - 07-23-2012 08:20 PM

Oh, widzę, że nie jestem w swym herbacianym szaleństwie sama!

Generalnie to KAŻDA herbata potrafi mi przypaść do gustu, póki jest herbatą (czytaj: czysty susz z owoców i liści, a nie chemiczne podróby). Ostatnio posadziłam na parapecie melisę i miętę i... system działa! Mam własnej roboty napary ^^


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-23-2012 08:27 PM

(07-23-2012 08:06 PM)PharmacySeal napisał(a):  Mnie kiedyś z domu wyniosą za te wszystkie herbaty, które gromadzęUśmiech

Ile razy ja to już słyszałam... "Skąd tu tyle heeerbat?", "Po co kupujesz, jak nie pijesz?", "Dlaczego ciągle zawalasz szafkę???" itp. Szczęśliwy

PharmacySeal, a ta mięta/imbir/pomarańcza to w jakichś saszetkach?


RE: Ulubiona herbata - zylia - 07-23-2012 10:24 PM

Mnie ostatnio przypadła do gustu herbata kaktusowa <3 którą nazywam kalafiorową, bo pani nieczytelnie napisała nazwę na torebce i po raz pierwszy tak właśnie przeczytałam Cyklop
Z tego co pamiętam to jest ze "świata herbaty" czy jakoś tak...

A jeśli chodzi o herbaty w torebkach to preferuję te, które mają czerwono-różowy kolor (malinowa, owoce leśne, żurawina itp.) - z cytryną.
Ogólnie jak herbata to najczęściej z cytryną Uśmiech Bywa, że nawet zielona, choć niektórzy twierdzą że to nie pasuje...

Nie trawię natomiast białej - ale może to dlatego że tylko raz próbowałam i po prostu źle trafiłam?
A yerba mate mi nie smakuje ale i tak piję (jak ktoś częstuje) Język Tylko wolę nie po pierwszym zalaniu a po którymś kolejnym, żeby miała lżejszy smak..


RE: Ulubiona herbata - Martina - 07-24-2012 12:05 AM

Oooooo, widzę że nie ja jedna mam więcej herbat niż butów czy spodni Szczęśliwy

z sypanych ukochałam sobie "żar pustyni", który po wycofaniu kupowałam jeszcze w Czechach, a teraz została mi nędzna resztka i trochę się tym podłamuję..

z torebkowych: dilmah bananowa - niestety wycofana - a oddałabym niemałe pieniądze za jeszcze jedno jej pudełko Smutny
dilmah bananowo-toffi - jako nędzna namiastka samej bananowej, ale też jest okej
dilmah "picziliczi" - brzoskwinia & liczi
lipton waniliowo-karmelowy
zwykły czarny lipton z miodem i cytryną

mam od groma róznych innych jeszcze, ale te lubię najbardziej, zdecydowanie. "magic moments" też jest spoko, taka lekko świąteczna właśnie.


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-24-2012 12:15 AM

Dilmah Toffee & Banan - mnie urzekła nazwa, ale smakowo nie podeszła. Muszę sprawdzić ile mi torebek zostało, ale znając życie sporo. Cwaniak Samą bananową bym wypiła, bo brzmi ciekawie.

Z Liptona ostatnio nowość wyszła - karmel z gruszką. Tylko tej gruszki nie czuć i porzuciłam opakowanie po 1 torebce.


RE: Ulubiona herbata - wen.kongshu - 07-24-2012 03:48 AM

Wow, dziewczyny, podziwiam.
zawsze chciałam pić różne herbaty, bo uwielbiam oglądać je w sklepach Uśmiech Niestety nie jestem w ogóle herbaciana.
Piję jedynie zwykłą zieloną jaśminową, jak jestem w podróży, i czarną, gdy odwiedzam rodziców.


RE: Ulubiona herbata - Satai - 07-24-2012 07:08 AM

Ja uwielbiam herbaty i mój Tato jeśli gdzieś wyjeżdża, zawsze stara się coś ciekawego przywieźć. Stąd mam chyba ze dwie reklamówki różnych zapasów Oczko

Preferuję czarne smakowe, piję też owocowe, zielone i białe - te ostatnie to tylko smakowe, czystą zieloną to musi być naprawdę wysokiej jakości, żeby mi smakowała, taka zwykła z torebki to jak siano Smutny

Ulubiona od lat to czarna malinowa - swego czasu zakochałam się w Liptonie, którego już dawno nie ma. Wypróbowałam chyba wszystkie dostępne. Z sypanych lubię też bardzo czarną różaną (z pąkami i płatkami róż).

Z torebkowych uwielbiam Dilmaha Passion Fruit, Pomegranate & Honeysuckle oraz serię Dilmah Exceptional, najbardziej chyba Italian Almond i Peppermint & English Toffee Serce

A poza tym to Pickwick i Nordqvist Serce Niestety, u nas niedostępne Smutny


RE: Ulubiona herbata - hardgirl123 - 07-24-2012 08:23 AM

jestem niepoprawną maniaczką herbat Uśmiech
aktualnie przepadam za earl grey, pu erh, różnymi mieszankami ziolowymi i owocowymi, ciągle cos dokupuję i zawalam półkę.


RE: Ulubiona herbata - PharmacySeal - 07-24-2012 09:07 AM

(07-23-2012 08:27 PM)Lia napisał(a):  PharmacySeal, a ta mięta/imbir/pomarańcza to w jakichś saszetkach?

niestety saszetki ale wydają się być dobrej jakości.
http://www.bio-active.pl/produkty-bigactive
Teraz widzę na ich www że wyszła yerba mate z kakao i wanilią lecę do sklepu zobaczyć czy już taką mająO matko


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-24-2012 10:16 AM

Haha, uzależnienie jest ciężkie... Szczęśliwy Będę musiała spróbować tej Bioactiv, bo nigdy w życiu jej nie piłam!

Cieszy, że tyle osób pija herbatę, szczególnie zieloną. Uśmiech Ja zyskałam do niej wielki szacunek (i pewnie wtedy zaczęła się moja mania), kiedy pomogła mi schudnąć sporo kilogramów.


RE: Ulubiona herbata - magdala39 - 07-24-2012 10:19 AM

Ba, gdybym miała pewnośc, że na mnie zadziała odchudzająco, też bym się jakoś nauczyła zieloną pic....


RE: Ulubiona herbata - Lia - 07-24-2012 10:55 AM

Pewności mieć nie można, ale zielona pomaga rozruszać metabolizm. Oczko Ja do tego dużo ćwiczyłam, więc to połączenie się sprawdziło.

Czytałam, że czerwona ma większe właściwości odchudzające, ale nie testowałam.


RE: Ulubiona herbata - Martina - 07-24-2012 01:11 PM

ja jakoś nie lubię ani zielonej, ani czerwonej... chociaż nauczyłabym się pić, jakbym miała pewność że zadziała Język ale na mnie nic nie działa :c