Żarty, kawały, dowcipy - Wersja do druku +- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl) +-- Dział: Off topic (/forum-21.html) +--- Dział: Humor & rozrywka (/forum-22.html) +--- Wątek: Żarty, kawały, dowcipy (/thread-95.html) Strony: 1 2 |
RE: Żarty, kawały, dowcipy - zylia - 12-22-2012 12:46 PM Dość gorzki żarcik, o ile w ogóle żarcik, ale bardzo mi się spodobało (znalezione na zupie): RE: Żarty, kawały, dowcipy - nielotna - 12-22-2012 05:14 PM Widziałam koszulki z takim zdjęciem, nawet próbowałam w ramach Touch Note wydrukować sobie podobną kartkę RE: Żarty, kawały, dowcipy - Satai - 12-23-2012 02:28 PM Dodać w środku "pocztowego" i będzie idealna na obecne czasy. RE: Żarty, kawały, dowcipy - nielotna - 12-26-2012 03:28 PM Rozmawiają trzy studentki: matematyczka, prawniczka i polonistka, czy lepiej mieć kochanka - czy męża. Matematyczka - lepiej mieć kochanka. Bo mąż to zawsze taki rozlazły, już nie musi o nic walczyć, kasy nie daje, w łózku się nie stara. A kochanek ma tyle energii, można go odstawić, jak sie znudzi i w ogóle.. Prawniczka - No, lepiej męża. Bo to zgodne z prawem boskim i tak legalnie, i nie trzeba się o nic martwić, i wspólne podatki i takie tam.. Polonistka - Najlepiej mieć i kochanka i męża. Bo mąż myśli, że jestem u kochanka. Kochanek - że u męża. A ja w tym czasie myk myk do BUWu. RE: Żarty, kawały, dowcipy - TomekPopek21 - 01-15-2013 10:36 AM Przychodzi facet do pracy taki smętny, siada z kolegami a ci się go pytają: - Ej ty, coś ty taki smętny? - A teściowa mnie wk*rwia. - To zabij sukę. Na drugi dzień przychodzi do pracy a koledzy się pytają: - I co zabiłeś? - No pewnie że tak. Idą i widzą zakopaną ładnie tylko d*pa wystaje - Ty a d*py czegoś nie zakopał - pyta ze zdziwieniem kolega? - A zrobiłem sobie stojak na rower. W dniu dzisiejszym w kadrach odbędą się badania pracowników. Badana będzie krew i kał. Celem badań jest sprawdzenie czy pracownik ma pracę we krwi, czy w d*pie. RE: Żarty, kawały, dowcipy - emil22 - 01-23-2013 07:09 PM Do konfesjonału wchodzi staruszek i ksiądz słyszy szokujące wyznanie: - Wczoraj wieczorem u mnie w domu w czasie nieobecności mojej zony kochałem sie namiętnie z 18 latka... I to wiele razy! - Oj to straszny grzech... - Jaki znowu grzech? Było mi bardzo przyjemnie! - Jak śmiesz tak mówić o cudzołóstwie? To słowa niegodne chrześcijanina! - Ale ja jestem Żydem. - To po co tutaj przyszedłeś i mi o tym opowiadasz? - Mam 71 lat. Wszystkim o tym opowiadam. RE: Żarty, kawały, dowcipy - dimashq - 02-21-2013 10:29 PM Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku: -Zymbalisten fertig? -Ja, ja , naturlich -Puzon fertig? -Ja. -Trompette fertig? -Ja. -Also, eins, zwei, drei: "Boże, coś Polskę...." RE: Żarty, kawały, dowcipy - Euzebio30 - 05-17-2013 05:29 PM jak w niemieckim klimacie, to może taki dowcip: Dwóch Kaszubów pojechało do Niemiec. Widząc polską rejestrację policjant niemiecki postanowił ich wylegitymować. Zatrzymuje ich i mówi: - Pasporte Na to jeden z Kaszubów: - Kuśnij nas w żec (pocałuj nas w dupę) Na to zdziwiony policjant pyta: - Was?(co?) Kaszub: - Jo jo mnie i Bronka RE: Żarty, kawały, dowcipy - IceMan - 05-22-2013 10:36 PM Może trochę niepoprawnie politycznie, ale zabawnie Co robi Cygan w salonie Subaru? Rozkręca Imprezę RE: Żarty, kawały, dowcipy - Merlinn - 07-05-2013 02:09 PM Autobus z wycieczką zbliża się do granicy. – Piwo! Siku! – po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania. Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno: – Czy kogoś wam nie brakuje? Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi: – Nie ma mojej żony... – No przecież – wścieka się kierowca – przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje! Na to facet: – Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma... ____________ poznaj ofertę turbosprężarki zielona góra , które są po prostu najlepsze. RE: Żarty, kawały, dowcipy - lukpolik - 07-12-2013 08:48 PM Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie, bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie się nudzi i zaczyna wkurwiać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznej odległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego: - Czym ty latasz? Stodołą? Patrz na to gościu. Zrobisz tak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz ty i Twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej! Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony, po którejś tam sugestii by się żołnierzyk odstosunkował, w końcu proponuje: - OK, DeltaTangoCharlieCośTam. Teraz wykonam jeden myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienki, a na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa? - Dawaj, misiu! Nie ma takiej opcji, żebyś wygrał, więc to Ty napiszesz ten tekst na swoim kadłubie, a wódeczka, panienki itp. na Twój koszt! - Uwaga, zaczynam, tylko się nieco odsuń. Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam, prędkość ta sama, nic się nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilot pasażerskiego odzywa się w słuchawce: - Dobra, skończyłem. - A co to, ku*a, miało niby być?! - Byłem się odlać. RE: Żarty, kawały, dowcipy - martyna99005 - 02-22-2014 02:14 PM Przychodzi mulat do restauracji. Podchodzi do niego kelner i mówi : -Co podać najjaśniejszy panie ? |