To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach

[nemezis871]

Nie raduje mnie fakt, że z wycieczki idustriadowej do Bytomia musieliśmy z moim mężczyzną tłuc się tramwajem w drodze powrotnej, bo podstawione darmowe autobusy były zapchane do ostatniego miejsca, przez co wróciłam do domu prawie zdechła

Ale za to BARDZO, BARDZO, BARDZO cieszy mnie fakt, że właśnie zamówiłam dla siebie, mamy i mojego brata bilety na X Memoriał Huberta Wagnera Uwielbiam siatkówkę, nawet w tygodniu byłam pograć z kumplami brata i koleżanką w plażówkę pod Spodkiem, bo usypali boisko i byłam bardzo zawiedziona faktem, że w tym roku Memoriał Huberta Wagnera nie jest organizowany w Spodku, ale skoro będę w jego czasie u Babci ---> Z Kożuchowa do Zielonej Góry mam 25 km, więc to żaden problem. Już się cieszę Grają reprezentacje Polski, Argentyny (jakie tam ciacha grają ), Niemiec i Iranu. Chcę już trzeci tydzień lipca!