Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
A teraz coś całkiem z innej beczki...
Autor Wiadomość
anka79 Offline
Rozpoznają go na poczcie
****

Liczba postów: 385
Dołączył: Aug 2012
Reputacja: 2
Post: #1026
RE: A teraz coś całkiem z innej beczki...
Nawet nie wiesz jak dobrze Cię rozumiem. Mam to samo w swojej szkole (technikum). Przez pierwsze 3 lata nic nie czytają, bo sami mówią, że po co im matura, dla nich ważniejszy jest egzamin praktyczny, bo daje tytuł zawodowy i kwalifikacje. Lektury wypożyczają tylko po to żeby mieć na lekcji na ławce i żeby się polonistka nie czepiała, że nie mają tekstu. I to tylko te z Grega bo mają gotowe opracowania I nagle w czwartej klasie się budzą, że Oni idą do matury bo każdy "ma prawo spróbować a nuż się uda". Więc zaczyna się tragedia, do tego w czwartej klasie w ogóle nie ma lektur z opracowaniem, bo twórca albo żyjący, albo nie minęło jeszcze 70 lat od śmierci "żeby uwolnić prawa autorskie" a przecież taki greg nie będzie płacił zawrotnych sum spadkobiercom. Efekt tego jest następujący do matury na prezentację wybierają najcieńsze lektury a takie jak Potop czy Lalka bądź Chłopi obchodzą szerokim łukiem, nawet jeśli z tematu ewidentnie wynika, że należałoby konkretną książkę użyć. Prezentacji uczą się na pamięć, bo nie mają słownictwa żeby się wybronić w razie jak zapomną co mają po kolei w pracy. A nie mają słownictwa, bo nie czytają. Jak zostaną zapytani o coś spoza pracy, albo o pozycje z bibliografii na temat literatury przedmiotu, to po prostu można się załamać.....Potem wychodzą z matury ustnej i się dziwią, że tak dużo mówili a dostali minimum punktów.

Pisemne piszą też na minimum czyli 30 % gdzie niejednokrotnie w rozmowie z polonistami wychodzi, że stosują taktykę oceniania na korzyść ucznia zwłaszcza jeśli zaliczenie waha się na granicy zdawalności.

Ostatnio oglądałam wywiad z profesorem fizyki na politechnice, który powiedział, że kilkanaście lat temu oceniał tylko znajomość wiedzy z fizyki, albo prawidłowość rozwiązywania zadań, a w tej chwili poprawia równiez składnię i błędy ortograficzne.....Nie mówiąc już o tym, że niektórzy moi uczniowie przychodzący po gimnazjum mają nawet trudności z czytaniem.
Z czego jasno wynika, że system szkolny w tym kraju produkuje wtórnych analfabetów......
Mam nadzieję, że schemat Jackobsona będzie pomocny i się sprawdzi, bo ja już się wielokrotnie przekonałam, że to co jest łatwe i proste i nie powinno nastręczać problemów, zazwyczaj uczniom sprawia spore trudności.
powodzenia. Uśmiech

Otrzymane z Polski II Favy PL
01-08-2013 08:58 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - anka79 - 01-08-2013 08:58 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości

Polecamy: ,

Partnerzy:

Chwilówki - porady, opinie, nowości
Kontakt | Postcrossing Forum | Wróć do góry | Wróć do forów | Wersja bez grafiki | RSS