Kartka nie dotarła do adresata...

[bonifacy]

(02-20-2013 02:25 PM)Pasażerka napisał(a):  Chiny mają też to do siebie, że potrafią bardzo długo iść więc nie zdziw się jak dojdą do adresatów nawet i po 90 dniach

No bez przesady? 90 dni to już jakieś ekstremalne przypadki, ale miesiąc to normalka jeśli chodzi o Chiny.

[Pasażerka]

Nie powiedziałam, że to "normalka", tylko że i takie przypadki się zdarzają. Chińska poczta jest na tyle nieprzewidywalna, że nie można tracić nadziei nawet po miesiącu czy dwóch.

[Mikis]

Wystarczy wysyłać w okolicach chińskiego nowego roku. Wtedy wszystko u nich stoi, wtedy trzeba dodać spokojnie miesiąc do podróży kartki.

[Mizushi]

Trochę mnie uspokoiliście pisząc, że kartki do Rosji idą długo. Pierwsza, którą tam wysłałam szła 10 dni, kolejna idzie już ponad 20 i zaczęłam się martwić, tym bardziej, że to pierwsze moje wysłane kartki, ale poczekam jeszcze

[Qidass]

Mizushi, taka mała porada. Jeżeli nie chcesz wysyłać dwóch kartek w tym samym czasie do jednego kraju, to w zakładce odznacz sobie pierwszą opcję na dole Może, po za tematem, ale może się przydać.

[Mizushi]

(11-13-2013 05:57 PM)Qidass napisał(a):  Mizushi, taka mała porada. Jeżeli nie chcesz wysyłać dwóch kartek w tym samym czasie do jednego kraju, to w zakładce odznacz sobie pierwszą opcję na dole Może, po za tematem, ale może się przydać.

Przegapiłam tą opcję przed wylosowaniem drugi raz Rosji, jak już wylosowałam to zauważyłam, że 'coś jest nie tak' i odznaczyłam, ale i tak dzięki

[PandaChan78]

Mizushi, nie martw się, ja na start wylosowałam 4 Rosje, bo nie wiedziałam, że jest taka opcja.

[Shoshiba]

Mi zaginęło około sześciu kartek (z czego jedna, moja pierwsza wylosowana kartka), ale powiedziałam o tym ludziom i je zarejestrowali Z tego co pamiętam to zaginęła mi kartka do Moskwy, do Niemiec, Japonii, Chin i gdzieś jeszcze, ale już nie pamiętam.
Tylko że mam jeszcze jeden problem: w lipcu robiłam swapa z pewną Chinką. Dziewczyna wysłała mi kartkę pod koniec lipca, ja jej trochę wcześniej i mimo upływu czasu żadna z nas nie dostała kartki od tej drugiej. Ja rozumiem, że jedna pocztówka może zaginąć, ale żeby nagle obie? Ktoś mi to wytłumaczy?