Postcrossing Forum

Pełna wersja: Zamówienie Progress
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Moich pocztówek nadal nie otrzymałam.
Halino, napiszę im maila, że w takim razie będę zmuszona żądać zwrotu Twoich pieniędzy Zły Co się dzieje do diaska, może na tego maila odpiszą.
A Ty już pisałaś do nich?
Tak, napisałam w sprawie przesyłki Haliny i zasygnalizowałam Wasze niezadowolenie/braki w zamówieniach.
No, to widzę właśnie jaka to "solidna firma"... Podejrzany
Dostałam odpowiedź, że kartki Haliny zostały posłane tydzień temu (WykrzyknikWykrzyknikWykrzyknik)Zły Bez przesady, a że rozminęcie się na niekorzyść jest niemożliwe, że ja pewnie namieszałam w pliku, który posłałam. Nosz w mordę jeża! Sprawdziłam np. te Lii i było identyczne w pliku jaki ja posłałam z tym co posłała mi Aurelia!
Dzięki na interwencję, czekam zatem.
Jeszcze mi mówią,że ja posłałam źle plik! Sprawdziłam właśnie to co otrzymałam od Aurelii i Pasażerki - i widzę, że np. Lia zamawiała 4x Tuchów a dostała 4 razy Skamieniałe Miasto podczas gdy ja wyraźnie wkleiłam link do Tuchowa i napisałam x4! Jeśli chcecie mogę Wam posłać na maile kopie listu, który posłałam Smutny Halino, przepraszam Cię, faktycznie ogapiłam Twojego zamówienie, ale naprawdę zapłąciłam za nie w dniu, w którym dostałam wiadomość o skompletowaniu poprzednich czy tam dzien później - wiec już miesiąc temu, a tu na pisali, że tydzień temu posłali. To się nie dziwię, że tak się ślimaczyło te zamówienie Smutny
Wiedzą, jak zniechęcić klientaDiabeł
Zdecydowanie ;/ Może do tej pory nie mieli dużego zainteresowania i po prostu nie potrafią się zmierzyć z nagłym zainteresowaniem O matko
Nemezis, o rety, to jest już bezczelność, żeby zwalać winę NA KLIENTA. Jak ktoś nie potrafi korzystać ze wzroku lub myli linki to nie Twoja wina. Zły Napisz im, żeby sprawdzili dokładnie to co im wysłałaś, bo ewidentnie mają - czarne na białym - co powinno być wysłane.
Im bardziej przypatruję się plikowi, tym bardziej widzę, że posłałam wszystko dobrze ;/ Np. widzę, że Dagmara zamawiała wszystko x 5 te single - (Bochnia x4 + Wiśnicz) i dokladnie tak posłałam a dostała z jednego wzoru tylko jedną... Za to żeby się nie powtarzać, napisałam że Agata chce dokładnie te same kartki tylko razy x 3 + dalsza część zamówienia. Najwyraźniej ciężko się połapać, że sformułowanie (To same kartki co Pani D. ale w ilości x 3 z każdego wzoru + coś tam oznacza, że też chce te wszystkie kartki. Na to wygląda, że miałam to skopiować. Gdyby to była moja wina, to by mi było strasznie głupio przed Wami, ale zamówienie posłałam poprawnie! No, tzn i tak jest mi głupio, ale było gorzej, gdybym to ja spaprała formularz zamówienia.
Ok, dajmy na to, że oni pomylili wzory, ale LICZYĆ NIE UMIEJĄ? Chodzi mi o mój przypadek, gdzie miało być 10 x Lipnica, a było 9. O matko
A ja już prędzej rozumiem obsuwę o jedną kartkę, niż pomyłkę wzorów :/

Wyjęłam dziś kartki ze skrzynki. To co dostałam, przechodzi moje najśmielsze oczekiwania O_O
Zamawiałam po 2 sztuki:
http://wydawnictwo-progress.pl/images/ga...is/b-5.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-lrN-N...20lotu.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-iPxBV...u.jpg2.jpg

A dostałam:
1x http://wydawnictwo-progress.pl/images/ga...is/b-5.jpg
I 6 zupełnie innych multi kartek.

Czy to jest kufa jakiś żart z ich strony? Mało śmieszny. Jestem zawiedziona jak mało kiedy. Niepoważne, niesłowne wydawnictwo, sorry, powinnam żądać zwrotu kosztów.
Kto z Was napisał do Progresu? Dostałam od Pani mowiąc oglęgnie zrypkę i prośbę by dać namiary na niezadowolone osoby, to PAni z wydawnictwa chce załatwić sprawę osobiście.

Dostałam też wiadomość,. że moje zamówienie bylo chaotyczne, a linki nieaktywne i musieli się domyślać o jakie kartki. Przepraszam bardzo, ale między realizacją dodruków i zamówień minęło trochę czasu można było napisać, że linki są nieaktywne, a nie domyślać się! Miałam naprawdę dużo czasu na napisanie im tego tak, by skumali! Ale skoro nie bylo zażalen i napisano, że zamówienie poszło, to poszlo, znaczy się, że wszytko jasne! A poza tym: pomylić kartki okay, ale ilość?!

Halino: prześlę Ci moja kartki w zamian za tę wtopę dostałam je za darmo, ale nie chcę ich już. Jest ich chyba z 25. Jeśli pasuje Ci ten układ, to daj znać.

Nigdy więcej nie będę ralizować zamówień: nieaktywne linki, a oni tak realizują zamówienie! Śmiech na sali. No i proszę o wiadomość czy mogę podać namiary na was.
LINKI SĄ WCIĄŻ AKTYWNE. Ja z pierwszego i kolejnego posta brałam URL do napisania PW z brakami, bo na ich stronie nie mogłam znaleźć kartek. Niech ona nie pieprzy głupot. :| Jeżeli wklejałaś moje zamówienie tak jak Ci pisałam, to tym bardziej tego nie rozumiem. Tam nie było nic chaotycznie.

Co ona rozumie pod pojęciem "załatwić osobiście"? Ja się aż boję, że polecą na mnie grzmoty. O.o

PS. Chyba, że wklejałaś im inne linki, to wtedy co innego. Zawstydzony
Lia, a jakim prawem mogą polecieć grzmoty na Ciebie? To oni zapieprzyli na całej linii, a nie my. Szkoda mi tylko Laury, że musi pośredniczyć w tej całej sytuacji. Maila do mnie możesz im podać jak najbardziej, niech no tylko spróbują mi coś powiedzieć. No i oczywiście, że powinni byli do Ciebie napisać, jeśli mieli problem z identyfikacją linków. To śmieszne, że próbują się teraz wybielić.
Właśnie nie wiem, ale skoro Nemezis kulturalnie nie może dojść z nimi do ładu i składu, tylko oni mają pretensje, to aż boję się myśleć co oni mogą rozumieć pod pojęciem "osobiste załatwienie sprawy"...

No oczywiście podaj im mojego maila, nie ma sprawy. Ja nie ogarniam jak można być tak bezczelnym - powinno się WYSŁUCHAĆ klienta, a nie go opierniczać i jeszcze mieć wąty, że to nie wina, tylko twoja... Co to za podejście. Powinno się zająć tą panią, bo robi im zły PR.
Okay, tylko jak możesz Lia poślij mi swojego maila Uśmiech Ale spokojknie, nikt nie krzyczał, ani nie był niekulturalny. Wszystkie rozmowy przebiegały w normalnej kulturalnej atomsferze, Psni napisała, że jest im ,,głupio", bo to pierwszy raz, kiedy się zdarza taka wtopa (być może faktycznie tak jest) i że bez pośrednika będzie łatwiej się dogadać z osobami ,,poszkodowanymi" i porozumieć. Nie sądzę, by ktokolwiek tu krzyczał. To bardziej ja się się denerwuję tutaj, ale Pani z wydawnictwa jest naprawdę kulturalna i po prostu chce przeprowadzić sprawę do konca.

Tylko naprawdę nie rozumiem, dlaczego nie napisano do mnie: jest nieczytelni, link jest nieaktywny, sprawdzłam je wszystkie i działały i do tej pory działają.
Ja to odniosłam wrażenie, jakby wymiana wiadomości była prowadzona w niemiłej atmosferze...

A co do tych linków: wiesz ile razy ja coś zamawiałam w sieci, a nie raczyli się skontaktować w sprawie braków, tylko sami wysyłali co popadnie... Podejrzany

Posyłam e-mail na PW. Oczko
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie