Postcrossing Forum
rejestrować czy nie rejestrować? - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Postcrossing (/forum-5.html)
+--- Dział: Kartki odebrane (/forum-6.html)
+--- Wątek: rejestrować czy nie rejestrować? (/thread-118.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Martina - 02-29-2012 03:28 PM

pomyśl, że za to zdjęcie niechlujnie przyklejone na tekturkę ten ktoś dostanie piękną kartkę np. z Australii.
od razu będziesz wiedział, co z tym zrobić Cyklop


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - GabraLBN - 02-29-2012 05:25 PM

(02-23-2012 11:22 AM)margaretka02 napisał(a):  Nie dostałam jeszcze "czegoś-co-udaje-pocztówkę", więc nie miałam szansy przekonać się, jak to jest dostać opakowanie po musli Oczko
Dostać też nie miałam okazji, ale sama już raz wysyłałam opakowanie. Choć - mimo, że oczywiście na życzenie adresatki - miałam jednak jakieś opory i jak się w końcu przełamałam to ponaklejałam do tego stos najładniejszych znaczków jakie znalazłam Duży uśmiech Takich podziękowań to jeszcze nie miałam Zawstydzony No, ale to już kwestia gustu, mnie osobiście otrzymanie czegoś takiego by nie ucieszyło.

Z tego, co sama otrzymałam... Na początku mojej zabawy w PC zarejestrowałam coś takiego - namalowane farbami na "zeszytowym" papierze, podklejonym do jakiejś tekturki... Dzisiaj bym czegoś takiego nie zarejestrowała, pocztówka w końcu to to nie jest.
A ostatnio dostałam (jakimś trafem, znowu z USA) takie coś:
[Obrazek: sl2mmd_th.jpg]
i o ile jeszcze bym to przebolała (choć rejestracja niezbyt mi się widziała), to tył "kartki" rozbroił mnie kompletnie:
[Obrazek: dhe42r_th.jpg]
(przy okazji po prawej możecie zobaczyć kawałek stylu pisma nadawcy... osobiście polowy nie mogłam rozczytać Język ). Cóż... nie wiem, czy śmiać się czy płakac... O matko


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - get_me_out - 03-01-2012 02:00 PM

Dostałam z Ukrainy hm... coś. Nie do końca jestem przekonana, czy to pocztówka. Front to czarno-białe zdjęcie Lwowa z ok. 1890 r. - nie takie złe. Tyle, że z tyłu adres został naklejony na miniaturkę zdjęcia, po lewej stronie. Po prawej jest opis w trzech językach (ukraińskim, polskim, angielskim), przy czym znaczek zasłonił część ukraińskiego tekstu... Na dole nadawczyni zmieściła tylko ID i zdanie "Tylko we Lwowie : ), Iryna".

I teraz nie wiem czy mam to rejestrować Huh Chyba poczekam jeszcze trochę...


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - sheepman - 03-08-2012 04:16 PM

Dzisiaj otrzymalem "kartke" z Finlandii. Znaczek swietny (zorza polarna). A za kartke robi zdjecie podklejone na zwyklej bialej kartce papieru formatu ~A5 zlozonej na pol, a na tym zdjeciu witraz w rozmiarze ok 3cm x 5cm, a dookola czarne tlo, jakby robione w kosciele czy piwnicy. Na zdjeciu byla data zrobienia zdjecia ktora zostala zaklejona "czyms" (najbardziej przypomina mi to kawalek plastra). A na "kartce" napisane jedynie ID oraz "Greetings from Helsinki". Znalazlem uzytkowniczke po podpisie - "Leyla". Przegladajac galerie, mozna przypuszczac ze to wlasnie ta osoba, oraz po podpisie pod jedna z kartek: http://www.postcrossing.com/postcards/FI-1229574
Nawet nie chce mi sie robic zdjecia tego cudo. Czy ktos juz mial do czynienia z ta "postcroserka" ?


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Martina - 03-08-2012 04:53 PM

a idź pan w ch... tyle kartek wysłanych i tyle dziadostwa O matko a dostaje pewnie ładne kartki, nawet mi się przeglądać nie chce.

nie rejestruj i już.


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - heksita - 03-08-2012 04:57 PM

Nie rejestruj.
Ja na szczęście już wysyłałam do niej kartkę Diabeł.


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - convallaria - 03-09-2012 12:24 AM

Dostałam od niej kartkę. Wygląda na ad card, ale jest to pocztówka a nie jakaś tekturka jak u ciebie. Tak samo: ID, "Greetings from Helsinki, Leyla" dość niechlujnym pismem, znaczek też się zgadza Język.


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - pro-et-contra - 03-11-2012 10:24 PM

(02-08-2012 07:04 PM)hardgirl123 napisał(a):  jak ktoś ma mi wysyłać byle co bo nie spodobał mu się mój profil/pysk/kraj/etc to niech lepiej nic nie wysyła. o
dokładnie Oczko też wychodzę z takiego założenia.
Ja zarejestrowałam wycinek z kalendarza z Białorusi,bo szkoda mi było osoby,która to wysłała. Po zarejestrowaniu,przejrzałam jej galerię,patrzę,a tu fajne kartki otrzymane a w wysłanych same "wycinki z kalandarza". Ciekawe,czy sama chciałaby takie dostać,jak ja nie mam kasy na kartki to nie losuję O matko


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Pasażerka - 03-11-2012 10:28 PM

dziewuszka z USA, która mi dwa razy wysłała paskudny hendmejd i po pierwszej kartce i wiadomości najwyraźniej zignorowała moją wyraźną sugestię, że rejestruję tylko prawdziwe kupne pocztówki teraz przeszła samą siebie. napisała, żebym zarejestrowała jej kartkę, żeby mogła wysyłać więcej kartek. chyba badziewi hendmejdowych O matko


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - pro-et-contra - 03-11-2012 10:51 PM

powiem Wam,że raz wylosowałam osobę z Niemiec,która,sądząc po galerii ma zamiłowanie do home madów,rozsyłając je komu popadnie (mimo,że większość użytkowników PC ich nie lubi),więc wysłałam jej homemada Diabeł a ona mi odpisała,że dziękuje za taką świetną kartkę !Szczęśliwy nietstety nie udało mi sie dać jej nauczki Oczko


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Hiiri - 03-13-2012 03:04 PM

Yyy... Pierwsza, której chyba nie zarejestruję. Właśnie wyciągnęłam ze skrzynki to:

[Obrazek: fei8pd.jpg]

Na odwrocie: ID i coś w stylu "odwiedź mnie kiedyś".


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Bozia - 03-13-2012 03:36 PM

Hiiri... moja droga Hiiri Oczko Bardzo ładne połączenie bieli i zieleni Szczęśliwy to są takie piękne kolory razem Śpiący

PS
Do kosza bez rejestracji Podejrzany


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - heksita - 03-13-2012 07:21 PM

O matko

Do kosza!
(ew. najpierw postaraj się namierzyć nadawcę, na wszelki wypadek)


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Pasażerka - 03-13-2012 07:26 PM

potwierdzam, do kosza Zły


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Hiiri - 03-14-2012 03:00 PM

Właśnie z tyłu nie ma nic po czym mogłabym tego kogoś namierzyć. Kurde, Malezja... O matko


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - kolekcja - 03-14-2012 03:02 PM

ale pech, szkoda, że z Malezji takie badziejstwo przyszło. wywal to i tyle...


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - Anusiak85 - 03-23-2012 11:18 PM

dziś pierwszy raz wywaliłam "kartkę" bez wyrzutów sumienia Duży uśmiech

z Tajwanu przyszedł kwadratowy wycinek gazety sklejony taśmą klejącą z białą kartką, z moim adresem i I hope you`ll like the hand made postcard.

no niestety, I don`t like, zwłaszcza takie :/


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - nemezis871 - 03-24-2012 10:43 PM

Ja dzisiaj zarejestrowałam jedno obrzydliwe holenderskie paskudztwo po 65 dniach, przetrzymałam bezczelnie. Była to jednak kartka, więc napisałam stosowną wiadomość mniej więcej o treści: niestety jest to pocztówka więc muszę zarejstrować, jednak po raz kolejny jestem mocno zawiedziona kartkami z Holandii, bo niestety ślę i tam, jak gdziekolwiek indziej kartki, zgodne z preferencjami, staram się i chyba jednak nie wysyłam paskudztw, skoro 3/4 moich kartek ma favy, a dostaję z Holandii kolejno: hendmejda, dubla, reklamówkę w kopercie, kolejnego śmiecia i wreszcie jakąś kartkę z krową i samochodem, paskudną, pomimo, że mam napisane, że proszę tylko o zwykłą widokówke z miejsca zamieszkania nadawcy, napisałam, a skoro komuś tam posłała jakieś byle jakie lecz jednak multi, to najwyraźniej mają tam jakieś, ale co tam, lepiej posłać jakąś darmową kartkę. Mam nadzieje, że zrobiło jej się głupio i zacznie słać normalne kartki! Dostało jej sie za poprzednich Holendrów...


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - AnnaT - 03-25-2012 12:20 AM

Mnie ostatnio ktos z USA (facet) przyslal jakis "barcode for Jesus", niby kartka, ale cala uslana barcode'ami, niektore wyciete z opakowan i nalepione.
Z tylu tylko naklejka, ze to "dla Jezusa" i adres zwrotny nadawcy wraz z ID.
Jako, ze nie nazywam sie Jezus, wyrzucilam do kosza bez rejestrowania.

Dostalam tez dwa razy handmejdowego smiecia z Turcji, oba bozonarodzeniowe. Pierwszy gdzies tak w polowie grudnia, ale nie zarejestrowalam, bo maz sprzatal i jak sam powiedzial "wyrzucil tego smiecia". Drugi raz przyszlo dokladnie takie samo bozonarodzeniowe smieciowe handmejdowe okropienstwo wczoraj z notka "ze chyba tam u was po tym tsunami to poczta jeszcze nie za bardzo dobrze dziala, bo nie dostalas mojej pierwszej kartki. Wiec wysylam powtornie".
Jako ze u nas zadnego tsunami nigdy nie bylo, nie mialam pojecia o czym ona pisze. A kawalek tektury z nagryzmolona galazka choinki i z naklejona wycieta z jakiegos pisma bombka, nie jest dla mnie kartka, wiec wyrzucilam.

Ciekawe czy wysle po raz trzeci.

Dostalam tez okropienstwo od babki z Pennyslvanii. Ale przynajmniej kartka. Zarejestrowalam i powiedzialam, ze to najgorszy smiec jaki dostalam z USA do tej pory. Nie chcialam rejestrowac, ale zrobilam to tylko po to, zeby jej powiedziec, ze to przez takie osoby jak ona nie chce mi sie juz bawic w postcrossing, bo jak ktos nie ma kasy na ladna kartka, to niech poczeka az ma kase i niech wtedy losuje.

Ona do mnie z pyskiem, ze ona ladne kartki wysyla i od bezczelnych chamow mnie wyzwala, piszac ze poda mnie do adminow, bo takie osoby jak ja to powinno sie usunac ze strony. LOL.


RE: rejestrować czy nie rejestrować? - mishi - 03-25-2012 09:06 PM

Ania O matko co sobie ludzie myślą, wysyłając coś takiego?

Swoją drogą, ja nie umiałabym napisać nic ostrzejszego, pomimo tego, że czasami wkurzają mnie pocztówki. Natomiast ostatnio same kartki jako takie, więc chyba też nie mam co narzekać.