Postcrossing Forum
To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)



RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Ayuto - 04-26-2012 10:47 AM

Od jakiegoś czasu ciągle mi coś dolega. Jak nie głowa boli, to brzuch, albo mam jakieś zawroty głowy, albo mi niedobrze, albo utykam na którąś nogę, albo ząb boli, albo mięśnie, albo coś... Czuję się jedną wielką rozsypką Smutny Już nie wiem co ze sobą zrobić, bo za nic nie mogę się kompletnie wziąć. Z tyloma planami, obowiązkami jestem do tyłu -.-


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 04-26-2012 11:17 AM

Potwierdza się reguła "umiesz liczyć licz na siebie", poza tym wkurzył mnie taki jeden.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zielonakredka - 04-26-2012 11:51 AM

od zawsze wiedziałam, że źle jest mieć starszą siostrę, która jest "najlepsza" we wszystkim. od zawsze, teraz tylko utwierdzam się w tym przekonaniu coraz bardziej.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 04-26-2012 03:15 PM

a ja dziś złożyłam wniosek o skrytkę pocztową,duży ruch w kato,ale ponoć ma się coś zwolnićZawstydzony


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - machia - 04-26-2012 04:17 PM

Pocztówek niestety brak, za to przyszła karta do nowego konta. Brzydka, wypukła. Pin przyjdzie w osobnej kopercie, znając życie dopiero do weekendzie majowym O matko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zylia - 04-26-2012 08:11 PM

Ja się wkurzam dziś na siebie - nie zdałam prawka przez debilny błąd - zapomniałam zwolnić ręczny O matko
Poza tym szukałam urzędu skarbowego gdzieś na obrzeżach miasta, żeby złożyć PIT mojego wyjechanego chwilowo mężczyzny, i przy tej operacji zgubiłam się dwa razy - jadąc tam trochę, a wracając to już zupełnie nie wiedziałam gdzie jestem.
Z wrażenia zapomniałam wysłać taga do Bozi - przepraszam Cię bardzo, wyślę jutro rano Uśmiech
Ale o dziwo mimo wszystko mam dobry humor ^^


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Hiiri - 04-26-2012 08:15 PM

Ja dziś dostałam świadectwo ukończenia liceum i tym samym mam wykształcenie średnie (HAHA) i nie będę już musiała siedzieć w ławkach i czekać na dzwonek. Nie będę tęsknić za moją byłą (Serce) szkołą. Cieszę się, że czasy szkolne już za mną. ^^


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 04-26-2012 08:59 PM

(04-26-2012 08:11 PM)zylia napisał(a):  Ja się wkurzam dziś na siebie - nie zdałam prawka przez debilny błąd - zapomniałam zwolnić ręczny O matko
Poza tym szukałam urzędu skarbowego gdzieś na obrzeżach miasta, żeby złożyć PIT mojego wyjechanego chwilowo mężczyzny, i przy tej operacji zgubiłam się dwa razy - jadąc tam trochę, a wracając to już zupełnie nie wiedziałam gdzie jestem.
Z wrażenia zapomniałam wysłać taga do Bozi - przepraszam Cię bardzo, wyślę jutro rano Uśmiech
Ale o dziwo mimo wszystko mam dobry humor ^^

jak słysze "prawko" to już się stresujęNiezdecydowany


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zylia - 04-26-2012 09:48 PM

(04-26-2012 08:59 PM)pro-et-contra napisał(a):  jak słysze "prawko" to już się stresujęNiezdecydowany

Niepotrzebnie!
To właśnie przez stres najczęściej się nie zdaje Uśmiech tak jak ja dzisiaj.
Wiem, wiem, łatwo mówić "nie stresuj się". Ale taka prawda ; x


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - mishi - 04-26-2012 11:47 PM

Ja na szczęście wczoraj odebrałam prawko Cyklop

A co do skarbówki, nie można było wysłać pocztą? Niezdecydowany


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 04-27-2012 06:08 AM

cieszy mnie wczorajszy koncert Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Draakhan - 04-27-2012 06:47 AM

(04-26-2012 11:47 PM)mishi napisał(a):  A co do skarbówki, nie można było wysłać pocztą? Niezdecydowany
Albo jeszcze wygodniej, złożyć przez internet.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Satai - 04-27-2012 07:00 AM

(04-27-2012 06:47 AM)Draakhan napisał(a):  
(04-26-2012 11:47 PM)mishi napisał(a):  A co do skarbówki, nie można było wysłać pocztą? Niezdecydowany
Albo jeszcze wygodniej, złożyć przez internet.

Ja tam co roku zawożę sama - taki rytuał Oczko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 04-27-2012 11:33 AM

ja albo zawożę albo wysyłam pocztą, przez internet nie składam bo trzeba mieć zeszloroczne rozliczenie, a mi się mają zwyczaj gubić Język


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - dona - 04-27-2012 11:51 AM

Dostałam wczoraj kartkę z Brazylii, na którą czekałam i tak się strasznie cieszęDuży uśmiech Dostałam ją od Niemki, która wysłała mi Offa, a ja jej TYC. Tak zaczęłyśmy korespondować poprzez meila i okazało się, że jej mąż jest Brazylijczykiem i jadą na święta do jego rodzinnego miasta i ona obiecała mi kartkę. Doszła. Nie żadna z Rio, z palmami czy plażą, poprostu kartka z mniej znanego dla turystów miasta. Nikt w mojej rodzinie nie domyślił się nawet, że to karta z Brazylii, gdyby nie znaczki. Pewnie nie jedna osoba byłaby zawiedziona. Jednak dla mnie jest to wspaniała pocztówka, bo od sympatycznej Niemki z którą mam nadzieję dłużej korespondować, bo po niemiecku, a znam ten język dużo lepiej niż angielski, bo z tak ciepłą i miłą wiadomością, że najchętniej bym ją wyściskałaZawstydzony


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - zylia - 04-27-2012 02:43 PM

(04-27-2012 06:47 AM)Draakhan napisał(a):  
(04-26-2012 11:47 PM)mishi napisał(a):  A co do skarbówki, nie można było wysłać pocztą? Niezdecydowany
Albo jeszcze wygodniej, złożyć przez internet.

Przez internet próbowaliśmy ale nas to przerosło Język
A pocztą..? Nawet nie wiedziałam że można Duży uśmiech dzięki za info.
Nigdy jeszcze nie składałam PITów.. Ale jak już przyjdzie ten czas to zapamiętam żeby wysłać i się nie chrzanić Oczko


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 04-27-2012 05:29 PM

można można, tylko trzeba pamiętać żeby wysłać poleconym żeby mieć podkładkę że wysłane na pewno.


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Draakhan - 04-27-2012 07:22 PM

(04-27-2012 05:29 PM)Martina napisał(a):  można można, tylko trzeba pamiętać żeby wysłać poleconym żeby mieć podkładkę że wysłane na pewno.
Jak wysyłałem pocztą, to byłem jeszcze bardziej PZU - wykosztowywałem się na potwierdzenie odbioru Oczko.

A jak chodzi o zeznania z poprzednich lat, to ja tam całą moją "korespondencję z Polską" trzymam w segregatorach ładnie powpinaną i posegregowaną "na wsjakij słuczaj" Uśmiech. Jakoś nie wierzę Polsce...


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Maxus - 04-27-2012 07:51 PM

Właśnie wróciłem z koncertu Leniwca i jestem bardzo zadowolony. ^^ Więcej takich! Nawet zmiażdżony palec z pogo mi tej radości nie odbierze. Było super! Uśmiech


RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 04-27-2012 09:36 PM

mieszkam w schronisku, w którym jednym z wymogów jest zmiana obuwia na kapcie w przedsionku, gdzie są też pólki na owo obuwie. dzisiaj po powrocie zniknęły kapcie mojego Nienarzeczonego, na których był wyszyty napis "Zakopane". po interwencji kierowniczki znalazły się... na nogach dziewczyny, która dzisiaj przyjechała z koleżanką, a która myślała, że schronisko udostępnia gościom kapcie O matko to nic, że w pustym schronisku były jedne jedyne... no ale firmówki, ciężko było przejść koło nich obojętnie chyba.

podsumowując - boli mnie głupota ludzi O matko