+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach (/thread-153.html)
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Wariaty - 04-21-2013 10:42 PM
Mnie cieszy, że w końcu się poprawia pogoda. Za to nie cieszy mnie napięta sytuacja w pracy, która ciągnie się już miesiącami i strasznie odbija się na pozostałych sferach mojego życia. ;/
Ja nie mam nowych butów.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Av3ntia - 04-22-2013 01:49 AM
Pogoda co prawda nie zaszalała, ale i tak było fajnie
A teraz raduje mnie coś innego, takiego, że wow
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Agnieszka - 04-23-2013 06:03 PM
Cieszy mnie wygrany karnet na Maraton Filmowy
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 04-23-2013 06:12 PM
Wariaty, nawet nie wiesz jak ja Cie rozumiem z tą sytuacją w pracy
martwi mnie że moja bardzo ważna przesyłka nie dotarła jeszcze na miejsce, ze stronki śledzenia paczek wiem że dziś o 09:12 została wydana doręczycielowi i boję się że doręczycielowi coś się stało i jej nie dostarczył na czas
a wysyłałam ważne dokumenty 
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Pasażerka - 04-23-2013 06:14 PM
jaram się, że jadę w połowie maja na jednodniówkę do Amsterdamu i na Festiwal Tulipanów w Lisse. dzień przed wyjazdem mam kolejny egzamin na prawo jazdy, więc w zależności od wyniku albo będzie to wyjazd w nagrodę albo na pocieszenie
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - maritino - 04-23-2013 08:23 PM
"pochwalę się" i ja...
pojechałam dzisiaj moim Fordziakiem do Warszawy i jakiś młody kierowca zagapił się - nie zauważył, że stoję na czerwonym świetle przed Rondem Radosława - nie zdążył wyhamować i wjechał mi w tył.
na szczęście, tylko zderzak jest do wymiany, ale nerwów było co nie miara...
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - dimashq - 04-23-2013 08:28 PM
Mnie kiedyś nie zauważył pan kierowca, kiedy stałem w kilometrowym korku, na prostej drodze, w biały dzień, z nogą na hamulcu więc światła stopu się świeciły i w dodatku na awaryjnych. Przywalił mi w tył nieźle.
To, że mnie nie zauważył, to jego słowa do policji
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 04-24-2013 06:18 AM
wkurza mnie moje nadmierne panikarstwo
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Basia - 04-24-2013 10:21 AM
W nas też przed świętami jakaś dziewczyna wjechała - staliśmy na czerwonym świetle. Widzieliśmy ją z daleka, nawet nie zwolniła, choć od dłuższego czasu paliło się to czerwone i musiała je z daleka widzieć. Na szczęście nic się nie stało. Aż dziwne, że tylko ryska na zderzaku i pękła ramka na której przymocowana jest tabliczka.
Ale lepszy wypadek widziała moja ciotka... Stoją na dwupasmowej drodze na światłach. Na jednym pasie oni, obok policja. I mimo, że światło czerwone, to ta policja sobie w pewnym momencie zaczęła jechać... Okazało się, że ktoś z tyłu w radiowóz uderzył... No cóż, przynajmniej policja była na miejscu
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 04-24-2013 07:43 PM
(04-24-2013 10:21 AM)Basia napisał(a): W nas też przed świętami jakaś dziewczyna wjechała - staliśmy na czerwonym świetle. Widzieliśmy ją z daleka, nawet nie zwolniła, choć od dłuższego czasu paliło się to czerwone i musiała je z daleka widzieć. Na szczęście nic się nie stało. Aż dziwne, że tylko ryska na zderzaku i pękła ramka na której przymocowana jest tabliczka.
Ale lepszy wypadek widziała moja ciotka... Stoją na dwupasmowej drodze na światłach. Na jednym pasie oni, obok policja. I mimo, że światło czerwone, to ta policja sobie w pewnym momencie zaczęła jechać... Okazało się, że ktoś z tyłu w radiowóz uderzył... No cóż, przynajmniej policja była na miejscu
jak już o wypadkach mowa - dziś dowiedziałam się,że zmarła koleżanka z 2 grupy,miała wypadek niedługo po tym,jak wysiedliśmy z autokaru z ostatniego wyjazdu,bardzo smutna historia.
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 04-25-2013 10:37 AM
wkurzyła mnie dziś moja kotka, która jakimś cudem wymknęła się w nocy z pokoju i rozkopała mi doniczkę w kuchni
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Agnieszka - 04-27-2013 04:32 PM
Pierwszy Maraton Filmowy za mną
Blisko 10 godzin oglądania filmów...
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 04-27-2013 08:54 PM
Wkurza mnie fakt,że mój komputer dalej leży nieżywy
Dziś kręciłam filmik na zaliczenie i nie miałam ani kamery ani komputera,ehh tak bardzo nie lubię się prosić
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Av3ntia - 04-29-2013 08:50 AM
Rany, co za dziwne uczucie. Nie poznaję siebie...
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - hardgirl123 - 04-29-2013 09:04 AM
a co się stało???
wkurza mnie że wczoraj zmarnowałam dzień z pewnym typem :/
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Martina - 04-30-2013 12:36 AM
ostatnio tylko śpię i pracuję. nie mam czasu na nic : (
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - emka - 04-30-2013 08:21 PM
Wróciłam przed chwilą z Moskwy, podróż mordercza bo zajęła prawie dobę. Ale Rosja jest fantastyczna, a w Petersburgu to się zakochałam
Na razie jest moim drugim ulubionym miastem na świecie I kartek nakupowałam znowu, jakbym miała mało
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - magdala39 - 04-30-2013 08:23 PM
Dobrze, że nakupowałaś! Będziesz miała co wysyłac do nas
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - Av3ntia - 04-30-2013 10:10 PM
No i masz babo placek.
hard, a, długa historia, i na pewno nie do opisywania na forum
RE: To co nas raduje, wkurza, boli czyli wątek o naszych odczuciach - pro-et-contra - 04-30-2013 11:38 PM
Wkurza mnie fakt,ze mój długi weekend to : sprzątanie i nadganianie wszystkiego (jutro),wspólny projekt (czwartek),a pt-niedziela jadę do babci na podkarpacie,bardziej się zmęcze niż jakby nie było "wolnego" ;]