Postcrossing Forum
A teraz coś całkiem z innej beczki... - Wersja do druku

+- Postcrossing Forum (http://www.postcrossing-forum.pl)
+-- Dział: Off topic (/forum-21.html)
+--- Dział: Off topic (/forum-25.html)
+--- Wątek: A teraz coś całkiem z innej beczki... (/thread-4.html)



RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Martina - 07-08-2012 09:38 AM

Agata, przywieź mi papierek który tam kładą na tacce : D


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - hardgirl123 - 07-08-2012 09:58 AM

Pozdrawiam wszystkich podróżników forumowych Uśmiech ja roztapiam sie w okolicach Krakowa.


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Ayuto - 07-10-2012 04:41 PM

Odda ktoś głosik na moje zdjęcie? Jestem na nim z króliczkiem Uśmiech
https://apps.facebook.com/kolortwojegozycia/
Dziękuję z góry :*


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Martina - 07-10-2012 06:06 PM

Sloooooooooooooooooooooooooooooot Arrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrt!


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - nemezis871 - 08-23-2012 09:37 PM

Heh, właśnie przeczytałam, że moja patronka Laura jest też patronką dzieci z rozbitych rodzin - no nomen omen dosłownie, może dlatego tak mnie ciągnie do takich maluchów z patologicznych rodzin. I niech ktoś mi powie, że imię nie ma znaczenia, w każdym opisie mojego imienia jest też napisane, że Laury uwielbiają podróżować, no ja to mogłabym towarzyszyć Cejrowskiemu w wyprawach nawet Oczko (choć na widok pierwszego lepszego wężą lub krokodyla uciekałabym gdzie pieprz rośnie!)

A tak z zupełnie innej beczki - moj mężczyzna jest dziwny, na moje stwierdzenie, że chyba zgłoszę się jako wolontariusz na humandoc festival, bo potrzebują korektorów, zacząl mi marudzić, że tylko będę murzynować za darmo, tak jak bym to jego zmuszała do zrobienia korekty dziela grubości Biblii za darmo Cyklop


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Lia - 08-24-2012 08:56 AM

A ja się nie do końca zgodzę, bo połowa opisów mojego imienia to niestety brednie. Zawód idealny - finansista? Chyba żartują!


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Pasażerka - 08-24-2012 11:16 AM

ja ponoć jestem idealnym prawnikiem co jest bzdurą Szczęśliwy natomiast zgadza się, że nie mogę pracować w normowanym czasie godzin, bo nie potrafię usiedzieć na miejscu oraz, że jestem uzdolniona literacko (inna sprawa, że ten aspekt porzuciłam dosyć dawno, niestety, i jakoś wciąż nie mogę do tego wrócić) i uwielbiam podróże. a poza tym:
Jest patronką Sycylii, Katanii oraz pielęgniarek i zawodów związanych z ogniem: kominiarzy, ludwisarzy, odlewników. Oczko

bardziej niż imię zgadza mi się jednak mój enneagram i to jest wręcz przerażające, bo to wypisz wymaluj cała ja.


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - karski1 - 08-24-2012 03:14 PM

(08-23-2012 09:37 PM)nemezis871 napisał(a):  Heh, właśnie przeczytałam, że moja patronka Laura jest też patronką dzieci z rozbitych rodzin - no nomen omen dosłownie, może dlatego tak mnie ciągnie do takich maluchów z patologicznych rodzin. I niech ktoś mi powie, że imię nie ma znaczenia, w każdym opisie mojego imienia jest też napisane, że Laury uwielbiają podróżować, no ja to mogłabym towarzyszyć Cejrowskiemu w wyprawach nawet Oczko (choć na widok pierwszego lepszego wężą lub krokodyla uciekałabym gdzie pieprz rośnie!)

A tak z zupełnie innej beczki - moj mężczyzna jest dziwny, na moje stwierdzenie, że chyba zgłoszę się jako wolontariusz na humandoc festival, bo potrzebują korektorów, zacząl mi marudzić, że tylko będę murzynować za darmo, tak jak bym to jego zmuszała do zrobienia korekty dziela grubości Biblii za darmo Cyklop

Twój facet to materialista pewnie Oczko


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Martina - 08-24-2012 10:27 PM

Enneagram mnie też poraził i to dwukrotnie w moim życiu, raz jak miałam około 16 lat i zgadzało mi się wszystko co do joty, nawet gdzieś zapisałam wyniki... i teraz ostatnio, z rok temu - i znowu, zupełnie co innego, ale pasujące jak ulał ; o


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - nemezis871 - 08-24-2012 10:55 PM

Cytat:Enneagram mnie też poraził i to dwukrotnie w moim życiu, raz jak miałam około 16 lat i zgadzało mi się wszystko co do joty, nawet gdzieś zapisałam wyniki... i teraz ostatnio, z rok temu - i znowu, zupełnie co innego, ale pasujące jak ulał ; o

Mogę się pod tym podpisać obiema rękami, choć ja robiłam eneagram ze trzy razy - za każdym razem wychodził mi inny wariant czwórki i za każdym razem zgadzało się prawie idealnie - raz kiedy miałam jakieś 18 lat, drugi raz na początku studiów (może gdzieś na drugim roku?) i teraz, niedawno. W sumie chyba mi się poprawiło, bo kiedyś miał typ ,,arystokraty" masakra, nie wierzę, że byłam takim cielakiem zakompleksionym Duży uśmiech

Za to WSZYSTKIE te pierdoły, ktore traktuję z dużym przymrużeniem oka uparcie twierdzą (ale nawet jak na którychś zajęciach na uczelni tak dla rozluźnienia zrobiliśmy test na inteligencję emocjonalną i test na predyspozycje zawodowe wyszło mi to samo), że powinnam być nauczycielem/opiekunem dzieci lub artystką... że niby mam artystyczne zacięcie. Nie wiem czy moją grafomanię można nazwać sztuką, ale fakt, faktem, że chyba nie umiałabym żyć bez pisania, choćby do szuflady Oczko


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - karski1 - 08-25-2012 03:54 PM

(08-24-2012 10:55 PM)nemezis871 napisał(a):  
Cytat:Enneagram mnie też poraził i to dwukrotnie w moim życiu, raz jak miałam około 16 lat i zgadzało mi się wszystko co do joty, nawet gdzieś zapisałam wyniki... i teraz ostatnio, z rok temu - i znowu, zupełnie co innego, ale pasujące jak ulał ; o

Mogę się pod tym podpisać obiema rękami, choć ja robiłam eneagram ze trzy razy - za każdym razem wychodził mi inny wariant czwórki i za każdym razem zgadzało się prawie idealnie - raz kiedy miałam jakieś 18 lat, drugi raz na początku studiów (może gdzieś na drugim roku?) i teraz, niedawno. W sumie chyba mi się poprawiło, bo kiedyś miał typ ,,arystokraty" masakra, nie wierzę, że byłam takim cielakiem zakompleksionym Duży uśmiech

Za to WSZYSTKIE te pierdoły, ktore traktuję z dużym przymrużeniem oka uparcie twierdzą (ale nawet jak na którychś zajęciach na uczelni tak dla rozluźnienia zrobiliśmy test na inteligencję emocjonalną i test na predyspozycje zawodowe wyszło mi to samo), że powinnam być nauczycielem/opiekunem dzieci lub artystką... że niby mam artystyczne zacięcie. Nie wiem czy moją grafomanię można nazwać sztuką, ale fakt, faktem, że chyba nie umiałabym żyć bez pisania, choćby do szuflady Oczko
Ach te kobiety ... uwielbiam te Wasze rozważania Oczko


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Maxus - 08-26-2012 08:06 PM

O matko, nawet nie zauważyłem! Tydzień temu minęły dokładnie 2 lata, po tym jak zarejestrowałem się na Postcrossingu. Jak ten czas leci. Cyklop


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - zylia - 08-29-2012 08:16 AM

Duży uśmiech śniło mi się dzisiaj, że dostałam od Was 4 uśmiechowe kartki!
Niestety budził mnie brutalnie budzik, więc nie zdążyłam zapamiętać szczegółów...
Wiem tylko że jedna z tych kartek z przodu miała piękne zdjęcie, a z tyłu - zamiast pustego pola na wiadomość (nie było nawet miejsca na adres... Huh )- trójwymiarowe zdjęcie przedstawiające skaczących (chyba na trampolinie) ludzi ^^ W takiej dobrej jakości że nie wyglądało jak kartka 3d tylko jakiś gif... Albo gazeta z Harry'ego Pottera Duży uśmiech


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - karski1 - 08-29-2012 01:04 PM

(08-29-2012 08:16 AM)zylia napisał(a):  Duży uśmiech śniło mi się dzisiaj, że dostałam od Was 4 uśmiechowe kartki!
Niestety budził mnie brutalnie budzik, więc nie zdążyłam zapamiętać szczegółów...
Wiem tylko że jedna z tych kartek z przodu miała piękne zdjęcie, a z tyłu - zamiast pustego pola na wiadomość (nie było nawet miejsca na adres... Huh )- trójwymiarowe zdjęcie przedstawiające skaczących (chyba na trampolinie) ludzi ^^ W takiej dobrej jakości że nie wyglądało jak kartka 3d tylko jakiś gif... Albo gazeta z Harry'ego Pottera Duży uśmiech

Oj chyba szykuje się dla Ciebie prezent! Uśmiech


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - heksita - 08-29-2012 01:49 PM

Obejrzałam klip z Gangnam Style i wpadłam, teraz wciąż nucę Cyklop!


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Mikis - 08-29-2012 02:58 PM

Niedługo potrzebny będzie sennik wyjaśniający sny postcrosserów.

śniła się pocztówka - znajdziesz tanie kartki
znaczek - wydasz połowę pensji na postcrossing
poczta - w najbliższym czasie dojdzie kartka z co najmniej jednego rzadkiego kraju
kolejka na poczcie - dojdą kartki, które zbliżały się do statusu expired
itd.


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - machia - 08-29-2012 03:00 PM

Próbowałam napompować koła w rowerze, ale z przodu wentyl jest trzaśnięty i nie chce ze mną gadać. Podejrzany
A miałam ochotę pojeździć, co rzadko mi się zdarza.


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Pasażerka - 08-29-2012 03:43 PM

a ja sobie teraz przypomniałam, że przed spotkaniem w Gdańsku śniło mi się nasze spotkanie i Michał w ostatniej chwili napisał, jak już milion osób, które w rzeczywistości chyba nie istnieją czekały na niego na dworcu, że nie przyjedzie, bo jego pociąg został wycofany z rozkładu, ponieważ skład jest zbyt przestarzały Szczęśliwy

ciekawe co to znaczy Szczęśliwy

albo co jak się śni konkretny postcrosser? Anusiak mi się kiedyś śnił z kolei Szczęśliwy


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Anusiak85 - 08-29-2012 07:18 PM

(08-29-2012 03:43 PM)Pasażerka napisał(a):  albo co jak się śni konkretny postcrosser? Anusiak mi się kiedyś śnił z kolei Szczęśliwy

o matko O matko takie koszmary Cię w nocy nawiedzają? Szczęśliwy


RE: A teraz coś całkiem z innej beczki... - Pasażerka - 08-29-2012 07:25 PM

kartkę mi dałaś, więc żaden koszmar a piękny sen Szczęśliwy