Mam problem z użytkowniczką z Ukrainy. A tak naprawdę mam problem z 3 użytkowniczkami z Ukrainy
.
W swoim oficjalnym profilu piszę o tym, że szukam znaczków z różnych krajów. Podaję też dla wielu krajów listę regionów z których mam kartki. Jedno i drugie z myślą, że jak ktoś mi śle offa i ma do wyboru kartki z róznych miast i różne znaczki to żeby wybrał te których nie mam.
Czasem zdarza się też, że użytkownik do którego wysłałam offa albo który wysłał offa do mnie napisał mi potem PW że ma jakieś znaczki które pokazuję na stronie albo jakiś stan czy region. I czy chcę się umówić na swap. Zwykle się zgadzam, wymieniamy się i git.
No i mam już 3 panie z Ukrainy, które wysyłają mi kartki na potęgę bo właśnie znalazły jakiś znaczek. Albo jakąś oblast. Bez umawiania się. Dziś i wczoraj dostałam 3 kartki od jednej dziewczyny, całe uradowane że tych oblasti jeszcze nie mam i w dodatku jakiś znaczek co mi brakowało też znalazła. No i mam zgryz. Bo czuję się zobowiązana coś jej wysłać. No ale ja wcale nie prosiłam o te kartki. W dodatku akurat są średnio w moim guście i mają znaczenie czysto statystyczne dla odfajkowania jakiejś tam ukraińskiej oblasti
.
Inna mi kiedyś wysłała znaczki z długim listem, że pół dnia spędziła obchodząc sklepy filatelistyczne żeby znaleźć dla mnie ten egzemplarz bo go od 5 lat nie sprzedają. Słowo honoru do głowy mi nie przysżło, że ktoś może wpaśc na taki pomysł.
Mieliście takie przypadki? Jak reagujecie?