(09-05-2012 08:05 PM)Draakhan napisał(a): (09-05-2012 06:46 PM)SiMet napisał(a): Co do zagladania ludziom w polke z ksiazkami to tez mam ten odruch. Mozna bardzo latwo poznac czlowieka po ksiazkach, ktore czyta.
Albo bardzo mylnie ocenić, gdyż nie zawsze znamy powody posiadania jakichś książek przez kogoś. Przykładowo, jak wiele różnych rzeczy można pomyśleć sobie widzą u kogoś np. komplet dzieł Marksa na półce?
Mi najpierw przyszła do głowy taka scena: ktoś pisze pracę naukową na temat czegokolwiek (np gospodarki) Trzeciej Rzeszy. Wpadamy z wizytą do takiego osobnika i widzimy mieszkanie zawalone książkami typu "Mein Kampf" czy dziełami Goebbelsa etc.