Da się, ale ja umyśliłam sobie taką, a nie inną formę i nie będę sztucznie wymyślać chorych zasad konkursu. To był MÓJ konkurs i jeśli proponujesz mi wprowadzenie jakiejś zmiany, mam dwie możliwości: Albo ją wprowadzam, ale usuwam konkurs, nie zostawiłam go uparcie bez zmiany. Poza tym co to ma być? Uzasadni dlaczego sądzisz, że to jest mojka ulubiona piosenka? Sztuczne naginanie zasad, bo i tak wygrałabym osoba, która by odgadła te diabelne Lounge Act, a nie za najlepszą propozycję: dlaczego tak myślę.
Kłaniam się nisko za to, że nie dostałam ostrzeżenie, jeśli chcesz możesz mi je wlepić, naprawdę mnie to ryra, nie lubię milczeć jak coś mi się nie podoba. I bardzo mi miło, że jednak okazuję się głupia, ale najwyraźniej mamy to niemałe zgromadzenie głupków, skoro już rzadko kto wie, co jest dozwolone, a co nie! A takie naginanie zasad nadal uważam za chore. I najwyraźniej nie tylko ja, z rozmowy w shoutboxi jasno wynika, że już po prostu nie wiadomo co nie jest losowe, a co nie!
Nie wystarczy sama andotacja prawna na końcu loterii? Nie, tworzymy tu nie wiadomo co
Najlepiej zgłoście się na forum porad prawnych i zapytajcie co zrobić z tej okazji.
Nazywaj to sobie jak chcesz, nie strzelam focha na Ciebie, bo jak pisałam, ktoś musi tego bajzlu pilnować, Ty po prostu jesteś modem i pilnujesz porządku, ale po prostu nie zgadzam się z tymi zasadami i nie będę według nich postępować. Dlatego wolę w ogóle nie brać udziału w loteriach i ich tworzyć, bo nie będę się uginać do chorych zasad.
I tak, uparcie wciąż twierdzę, że doszukiwanie się losowości w zgadywaniu jest nadinterpretacją. Chyba, że ktoś kto ma odpowiednią wiedzę prawniczą mi udowodni, że takie postępowanie jest właściwie. Wtedy przeproszę i za przeproszeniem rypnę się pierś w zawodzeniem mea culpa.
I tyle, więcej już nie będę się w tym wątku udzielać, nie mam zamiaru jescze bardziej psuć atmosfery. W gruncie rzeczy za bardzo was lubię, by się kłocić o jakieś idiotyczne loterie.