Ok, więc tak: Otrzymałam dziś kartki. To akurat plus. Teraz lista niestety minusów:
1. Koperta dotarła rozerwana, foliowana na poczcie już w moim mieście z odpowiednią adnotacją. Dobrze, że pocztówki są nieuszkodzone :/ Klaudia, nie pamiętam, czy umawiałyśmy się na rodzaj koperty, ale na przyszłość, broń Boże w takiej wysyłać pocztówki, szczególnie w takiej ilości, koniecznie bąbelkowa! Bo w tym momencie mam w ręce pomięty, miękki i dziurawy świstek...
2. Jakość pocztówek rewelacyjna nie jest. Na dobrej jakości zdjęciach zostały przekłamane kolory. Niektóre kartki się rozjechały. Naprawdę doceniam i rozumiem organizację takiego zamówienia i druk pojedynczych wzorów, ale więcej się na drukowanie u tego Pana nie skuszę.
3. Kartki są wgięte na środku, wiecie, tak jak jest dużo pocztówek na sobie, szkoda, że na starcie już wyglądają gorzej niż powinna wyglądać kartka.
4. Listonosz zaniósł polecony DLA MNIE do pracy mojej Mamy, gdzie odebrała go, podpisując się przecież jej koleżanka O____o Jak go spotkam, to będzie miał biedę, a na miejscu tam i tak już dostał opiernicz, że ostatni raz taka akcja.
Ok, starczy już tych żali. Klaudia, do Ciebie akurat nic nie mam, pierwszy raz brałaś się za takie zamówienie i i tak sobie z nim poradziłaś. Wszelkie błędy po prostu uczulają na przyszłość
Natomiast poczta i drukarnia.... no.