Ja jednak jestem też jedną z przodownic w skanowaniu. W tym momencie jestem na czysto ze skanowaniem wszystkich otrzymanych pocztówek i także wrzuciłam wszystkie na bloga
A pocztówki, które wysyłam jako offy też zawsze skanuję
W ogóle zrobiłam sobie folder w którym mam wszystkie skany pocztówek z Londynu jakie kiedykolwiek kupiłam i wysłałam i tak sobie tam leża, jak kupie, znów takie to już mam skany, a jak kupie jakąś nową to dokładam do folderu
Muszę tylko jakoś uporządkować pocztówki w pudełkach, ale chyba krajami je polecę, tak jak wy
Ostatnio tak je posegregowałam, ale muszę jeszcze przejrzeć w poszukiwaniu UNESCO, także jeszcze je przewertuje niemiłosiernie