Postcrossing Forum

(10-28-2012 08:27 PM)stalowamagnolia napisał(a): [ -> ]to zawsze 1.10 zostaje w kieszeni.

raczej złotówka, ale zawsze to coś

hahaha W momencie, kiedy mam 0 kartek o statusie travelling i szykuję się psychicznie na otrzymanie ostatniego offa, dostaję wiadomość, ,,your card sent to Netherlands was registred by Postcrossing. No proszę

A mieliście kiedyś Coolester z Rosji? Ode mnie kartka do niej szła chyba 82 dni, potem napisała mi przy rejestracji kartki, że po prostu u niej jest tak, że listonosz przynosi jej kartki/listy dopiero jak uzbiera się tego więcej, bo nie opłaca im się zanosić po jednej kartce... Jak dostała moją, to dostała też 18 innych...

Wrrr, mam 4 expired, które wylosowane były na przestrzeni 5 dni... możliwe, że poszły do skrzynki razem i poczta je zjadła .

(11-07-2012 11:07 AM)viic napisał(a): [ -> ]A mieliście kiedyś Coolester z Rosji? Ode mnie kartka do niej szła chyba 82 dni, potem napisała mi przy rejestracji kartki, że po prostu u niej jest tak, że listonosz przynosi jej kartki/listy dopiero jak uzbiera się tego więcej, bo nie opłaca im się zanosić po jednej kartce... Jak dostała moją, to dostała też 18 innych...

ja też czasem tak mam,bo poczta oszczędza na listonoszach i czasami dostaję raz w tygodniu wszystko na raz

(11-07-2012 11:38 AM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:07 AM)viic napisał(a): [ -> ]A mieliście kiedyś Coolester z Rosji? Ode mnie kartka do niej szła chyba 82 dni, potem napisała mi przy rejestracji kartki, że po prostu u niej jest tak, że listonosz przynosi jej kartki/listy dopiero jak uzbiera się tego więcej, bo nie opłaca im się zanosić po jednej kartce... Jak dostała moją, to dostała też 18 innych...

ja też czasem tak mam,bo poczta oszczędza na listonoszach i czasami dostaję raz w tygodniu wszystko na raz

O kurcze... A mieszkasz w jakiejś większej miejscowości czy raczej mniejszej? Ja mieszkam we wsi, wprawdzie nie jest taka mała, jakieś 2000 mieszkańców, ale listonosz jest codziennie...

(11-07-2012 11:38 AM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]ja też czasem tak mam,bo poczta oszczędza na listonoszach i czasami dostaję raz w tygodniu wszystko na raz

I u mnie się tak zdarza notorycznie. Miasto ~20 000 mieszkańców, jedna z większych sortowni w rejonie znajduje się w tym mieście...

(11-07-2012 11:53 AM)viic napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:38 AM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:07 AM)viic napisał(a): [ -> ]A mieliście kiedyś Coolester z Rosji? Ode mnie kartka do niej szła chyba 82 dni, potem napisała mi przy rejestracji kartki, że po prostu u niej jest tak, że listonosz przynosi jej kartki/listy dopiero jak uzbiera się tego więcej, bo nie opłaca im się zanosić po jednej kartce... Jak dostała moją, to dostała też 18 innych...

ja też czasem tak mam,bo poczta oszczędza na listonoszach i czasami dostaję raz w tygodniu wszystko na raz

O kurcze... A mieszkasz w jakiejś większej miejscowości czy raczej mniejszej? Ja mieszkam we wsi, wprawdzie nie jest taka mała, jakieś 2000 mieszkańców, ale listonosz jest codziennie...

w Katowicach

59 dzień kartki do Tajwanu...

(11-08-2012 11:00 AM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:53 AM)viic napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:38 AM)pro-et-contra napisał(a): [ -> ]

(11-07-2012 11:07 AM)viic napisał(a): [ -> ]A mieliście kiedyś Coolester z Rosji? Ode mnie kartka do niej szła chyba 82 dni, potem napisała mi przy rejestracji kartki, że po prostu u niej jest tak, że listonosz przynosi jej kartki/listy dopiero jak uzbiera się tego więcej, bo nie opłaca im się zanosić po jednej kartce... Jak dostała moją, to dostała też 18 innych...

ja też czasem tak mam,bo poczta oszczędza na listonoszach i czasami dostaję raz w tygodniu wszystko na raz

O kurcze... A mieszkasz w jakiejś większej miejscowości czy raczej mniejszej? Ja mieszkam we wsi, wprawdzie nie jest taka mała, jakieś 2000 mieszkańców, ale listonosz jest codziennie...

w Katowicach

O, spoko... Masakra, w kulki sobie lecą...


Tymczasem u mnie 40sty dzień Chin

No i doopa Pierwszy expired... A na maila do supportu, o którym pisałam w offtopicu, dostałam żenującą moim zdaniem odpowiedź od słynnej Vicki...
"That member's account has been temporarily suspended by Postcrossing because they were not responding to emails we have sent them. We have found suspending an account will get the members attention and they will finally respond to our numerous emails.

If the member responds to our emails the account will be restored and all will continue as before.

If they don't respond in a short time your postcard will be automatically registered as the account is removed permanently.

In regards to your postcard to myxomatosis21, when you were given their address the member was active on Postcrossing.

We are unable to predict when an active member stops using the website. Life gets in the way, interests change etc.

If you sent a private message to the member and they have not responded then there is nothing further we can do.

It's impossible to predict when a user who is active today will stop using the website tomorrow.

The postcards are expired after 60 days of travelling.

Every member has expired postcards. They are removed from your account and the database after 1 year of travelling.

regards
Vicki
Postcrossing Support"

Połowę treści tego maila już słyszałam na tym forum...Kurde, jak ktoś od miesiąca ma w dupie postcrossing, a ja jestem aktywna i chcę wysyłać kartki, to chyba mi się należy jakieś przyzwoite traktowanie :|

eh,powinni jakoś to kontrolować (np.nie logujesz się pare miesięcy - ban.naprawdę nie wierzę,by ktoś nie mógł nawet poprosić kogoś innego o sekunde wejścia na swoje konto jeśli sam nie miałby możliwości).
ja napisałam w sprawie tej "mojej" osoby,która nie rejestruje niczego od 3 miesięcy.pewnie to samo mi odpisze
PS.szukałaś tej osoby na facebooku ? ja uratowałam takim uporczywym szpiegowaniem parę swoich wysłanych.

serio, czasem mam wrażenie, że Vicky nie rozumie co się do niej pisze. serio. zawieszają komuś konto, bo im nie odpowiada, więc nawet jakby ten ktoś chciał odpowiedzieć na Twoją wiadomość albo zarejestrować kartkę to nie ma takiej możliwości, bo ma zawieszone konto, ale to oczywiście zawsze jest ryzyko PC i to Ty masz się z tym pogodzić

ja pieprzę, naprawdę, powinni coś zrobić z tą Vicky, bo z czym by się do niej nie poszło to zawsze kwituje to "takie jest ryzyko, pogódź się z tym". po kiego grzyba więc taki moderator w ogóle?

Pisałam do tego gościa nawet prywatne maile, bo podał adres w profilu, ale też nic.
Chinka jest na PC od 3 miechów, wysłała 5 kartek, żadnej nie zarejestrowała, nie loguje się od miesiąca. A taka Vicki Ci napisze, że tak to już jest, że nie przewidzą wszystkiego, i tym podobne bzdety

Sami sobie odstraszają użytkowników takim postępowaniem. Postcrossing jest tak fajną ideą, że powinni się bardziej starać ją pielęgnować, dbać o użytkowników, a nie sami psuć sobie wizerunek...

Broniłam się rękami i nogami przez tym expired, ale moje chęci nie wystarczyły, potrzebne były jeszcze z drugiej strony, a z takowej ich nie było..

Sytuacja jest jaka jest, koleś nie ma konta, więc tym bardziej powinni zarejestrować te kartki, skoro mu je zablokowali za brak odzewu, a tu się otrzymuje taką odpowiedź, no trzymajcie mnie...

dostałam właśnie te same fragmenty co Xellosan
nie wiem,czemu niby nie moga zarejestować sami,skoro ktoś przestaje być aktywny i jest mu wszystko jedno.zresztą jeśli zablokują komuś konto,to jak miałby niby zarejestować kartkę? to trochę dziwne,albo czegoś nie zrozumiałam.
właśnie przejrzałam swoje expired - 2 x Chiny [w tym jeden resend] (adres akademików).Poprzednie zarejestowane zostały po długich,długich wiadomościach (również adres z akademika).
Osoba odnośnie której pisałam do Vicky również jest z Chin i mieszka w akademiku

To już jest śmieszne, żeby pisać ludziom to samo (niemal) kopiuj-wklej, kopiuj-wklej... i jak tu się nie poczuć ignorowanym..

Moja wiadomość (ta część o zawieszonym koncie) była identyczna Na szczęście :?: moja Chinka nie odpowiedziała i skasowali jej konto, tym sposobem mam zarejestrowaną pocztówkę - a już prawie z systemu wyleciała. Pozostaje mi życzyć Wam, aby i Wasze zawieszone użytkowniczki zniknęły z systemu.

Ciekawi mnie tylko, co trzeba zrobić, żeby spowodować zawieszenie konta? Ech, stare dobre czasy, mail z ostrzeżeniem po 60-dniowej nieaktywności i automatyczne usunięcie konta po 90-dniowej nieaktywności. Ale fakt, wtedy kartki do takich użytkowników nie były rejestrowane.

z dwojga złego wolałabym chyba jednak, żeby nieaktywni użytkownicy po jakimś czasie byli usuwani tak jak kiedyś, bo wtedy zawsze to mniejsza szansa na wylosowanie kogoś, kto się już w to nie bawi a co za tym na expired. bo w trakcie polowania na konkretne numerki, albo gdy na urodziny dostaliśmy dodatkowe sloty właściwie połowa osób, to były osoby, które od dłuższego czasu były nieaktywne - miesiąc, czasem dłużej. większość moich expired, poza USA, to właśnie takie sytuacje

Najlepszą sytuacją byłoby, gdyby expired nie wylatywało po roku z systemu, a było rejestrowane. Z jednej strony po tak długim czasie nikomu pewnie nie chciałoby się nadużywać systemu ("nie wyślę kartki, a i tak mi ją zarejestrują, haha!"), a z drugiej nie byłoby tylu pokrzywdzonych przez ludzi olewających rejestrację.

(11-11-2012 12:01 AM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]gdy na urodziny dostaliśmy dodatkowe sloty właściwie połowa osób, to były osoby, które od dłuższego czasu były nieaktywne - miesiąc, czasem dłużej.

Widzę, że to nie tylko moja obserwacja z akcji sprzed roku...

A może tak wszystkie te słowa, które tutaj padły, łącznie z wątpliwościami co do działania Vicky, napisać na oficjalnym forum? Niech się ludzie wzburzą, a jak już będzie po raz kolejny kolejna dyskusja, to podesłać linka do niej do Paolo - może on nawet nie wie, bo nie czyta forum, i zobaczyć jaka będzie reakcja? Do Vicky też można podrzucić, niech się ustosunkuje. Co o tym myślicie?