Sa ulubieni autorzy, to czas na aktorów - jak to się już komuś pomyliło.
Moja ścisła piątka:
- Edward Norton - po wieczne czasy!
- Christian Bale
- Woody Harrelson
- Ryan Gosling
- Clive Owen
Ubóstwiam także (w mniejszym stopniu): Jake'a Gyllenhaala, Brada Pitta, George'a Clooney'a, Johnny'ego Deppa i Nicolasa Cage'a.
ja generalnie mam taki problem, że często widzę jakiegoś aktora i wiem, że go znam i może nawet lubię, ale nie kojarzę w czym grał, skąd go mogę znać, że o nazwisku nie wspomnę
Sean Connery - od zawsze na zawsze
jak miałam chyba jakieś 12 lat, gdy wszystkie inne koleżanki kochały się w Leonardo diCaprio to mnie na mózg padł Connery i tak trwa to do dzisiaj. i dzisiaj już wisi nad moją głową, gdy kładę się spać w rodzinnym domu
ja zbierałam kiedyś karteczki do segregatora z Davidem Duchovnym : D
na pewno lubię Antonego Hopkinsa, Jacka Nicholsona, Kevina Spacey. hmmm... Cilian Murphey też jest spoko.
No właśnie, jak mogłam zapomnieć o Cilianie!
a ja lubię Nicolasa Cage'a i Toma Cruise
Sean Connery a i owszem
Russell Crowe też
Edward Norton na pewno... Robert Downey Jr. oczywiście! Muszę się zastanowić, kto jeszcze
Za to na pewno nie Leo DiCaprio, nie Brad Pitt - jest OK ale nic szczególnego, tak samo Tom Cruise. Nicolasa Cage'a kiedyś bardzo lubiłam, ale ostatnimi czasy mam wrażenie, że mu się na twarzy jedna mina zacięła, no i te filmy, w których ostatnio gra
Satai, też to zauważyłam. Cage miał wybitne role w latach '90, ale ostatnio gra w jakiś nędznych filmach.
(07-28-2012 10:20 AM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]Sean Connery - od zawsze na zawsze
jak miałam chyba jakieś 12 lat, gdy wszystkie inne koleżanki kochały się w Leonardo diCaprio to mnie na mózg padł Connery i tak trwa to do dzisiaj. i dzisiaj już wisi nad moją głową, gdy kładę się spać w rodzinnym domu
Czyli kartka
http://www.postcrossing.com/postcards/US-1548525 "w sam raz" ?
Swoją drogą ulubionych aktorów nie mam, ale przyznać muszę, że podobnie wolę np. Seana Connery'ego niż takiego Leo diCaprio...
Aczkolwiek seria o Jamesie Bondzie to nie moja broszka...
Ja powinnam była napisać, że Sean Connery tak, ale w starszym wieku
Ten z czasów Bonda to nie za bardzo... Ale Daniel Craig i owszem
(07-28-2012 07:20 PM)Satai napisał(a): [ -> ]Ja powinnam była napisać, że Sean Connery tak, ale w starszym wieku
to tak jak i ja, młody był dla mnie jakiś taki... nieapetyczny? chociaż Bond był z niego dobry, ale i tak mi się wtedy nie podobał. Connery jest tym typem faceta, który jest jak wino - im starszy tym lepszy
ale kartka niczego sobie
Moim zdecydowanie najbardziej ulubionym jest Anthony Hopkins. Lubię także Cage'a, Hanks'a i Fiennes'a
Johnny Depp, Clint Eastwood, Eathan Hawke, Tom Hanks.