Postcrossing Forum

Zostały 2 osoby z przelewami - Maxus i Pasażerka.
Czy wysłaliście już przelewy?

przelew poszedł dzisiaj, ponieważ nie było mnie ostatnio na forum. więc pewnie doturla się na jutro.

Przelew właśnie poszedł

A więc chciałabym poinformować, że otrzymałam już wszystkie przelewy, jutro albo w środę prześlę do firmy pliki (wzory) i sądzę, że w następnym tygodniu, zapewne pod koniec, dostanę już pocztówki do domu, w weekend zajmę się rozdzielaniem tych pocztówek i po weekendzie je wyślę

Jak się sprawy mają?: )

A więc pocztówki już są prawdopodobnie wydrukowane (Pan napisał, że dziś będzie drukował a jutro będzie foliował), więc w następnym tygodniu zapewne porozsyłam wszystkim Tylko, że jest pewien kłopot. Dostałam wiadomość, że sporo pocztówek było do poprawy, nie wiem o co dokładniej chodziło, bo te wzory które dostałam żebym poprawiła były robione jednakowo, może chodziło o przygotowanie wymiarów do wydruku... Więc trzeba będzie trochę dopłacić za tą dodatkową pracę... Mianowicie kosz tego wynosi 50 zł. Jeśli to podzielić na 13 osób, to w zaokrągleniu będzie to kwota 3,85 zł na osobę. Co Wy na to, co z tym robimy?

przy moim zamowieniu nie zwieksza to az tak znaczaco ceny za jedna kartke, gorzej z osobami, ktore zamawialy mniejsza ilosc. Ja doplacic moge jesli o mnie chodzi.

totalny nieprofesjonalizm z tego pana strony. najpierw się mówi że coś jest nie tak i pyta, czy w ogóle coś z tym ma robić czy poprawimy sami, a nie łapie się za to sam i żąda dopłaty nie podoba mi się to w ogóle. ale spoko, skoro już po ptokach..
przypuszczam że zostanie ci trochę kasy z tych '5 zł na kopertę', być może wystarczy od każdego na pokrycie tego dodatkowego kosztu. jak nie, to pomyślim co dalej, się zrobi jakieś groszowe przelewy najwyżej

Zgadzam się z Martiną.
Jeśli nie wystarczy pieniędzy z owych nadwyżek, to nie ma problemu, dopłacę.

Chamstwo i nieprofesjonalizm No ale przecież już teraz wyjścia nie ma, skoro pan nas zawiadomił po fakcie. I ja również zgadzam się z Martiną - z tych 5 zł na pewno coś zostanie, więc jeśli zabraknie na pokrycie całości, to dopłacę.

Dokładnie. Przecież mógł mi napisać co jest nie tak, ja sama bym to poprawiła... Ale cóż, jak to mówicie - już po ptokach. Właśnie tak myślałam, żeby coś zrobić z tymi dodatkowymi 5 zł, które idzie na kopertę, opakowanie czy jak zwał tak zwał, i ewentualną dopłatę do znaczka, ale czekałam na Was, bo to w końcu Wasze pieniądze. Zobaczymy wszystko jak to będzie ostatecznie wyglądało.

Nie ma jakiegoś regulaminu na ich stronie? Pan ten powinien dokładnie przedstawić co z kartkami jest nie tak. Chyba, ze gdzieś wcześniej napisał, że jeżeli coś nie będzie pasowało to zostanie to poprawione, ale naliczone będą dodatkowe koszta. Może tak w ogóle "znienacka" robić?

nie powinno się, dlatego mówię, nieprofesjonalizm straszny. i na pewno drugi raz bym się nie zdecydowała na zamówienie w tej firmie

Nie wiem, dlaczego zrobił jak zrobił, teraz mi wytłumaczył co było nie tak, ale po pierwsze po co teraz, jak miał to zrobić wcześniej, a po drugie dlaczego nie napisał żeby pocztówki przygotować w ten sposób wcześniej, jak przygotowywaliśmy wzory (po prostu miały być 4 wzory na jednej "kartce", mam nadzieję, że rozumiecie...). Też mi się to nie spodobało, zadzwonię tam raczej po weekendzie.
Czyli odciągać z tych "na kopertę", tak? Jeśli będą braki "groszowe", to nie będziemy się bawić w przelewanie pieniędzy, tylko ja za to zapłacę z własnej ręki.

Narazie jak coś to bierz z kopertowych.

wiem o co chodzi ale skoro wcześniej ci nie powiedział że tak ma być zrobione, to to jest tylko jego problem i absolutnie nie powinien dodatkowej opłaty za to pobierać.

Ja bym mu pewnie nagadała po wysłaniu przez niego kartek, że tak się nie robi.

No jak kartki dojdą do mnie, to pewnie się dowie tego i tamtego... No cóż, pozostaje czekać za kartkami...

Wprawdzie nic nie zamawiałem, więc za dużo do gadania tutaj nie mam, ale nie dawajcie się zmusić do zapłacenia tej dodatkowej kasy. To tylko takich ludzi uczy, że mogą robić tak dalej i dając mu te 50 złotych robicie krzywdę przyszłym zamawiającym u niego. Jak raz gościu nie dostanie kasy za takie nieprofesjonalne podejście, to może się nauczy czegoś.

Dokładnie, to zwykłe oszustwo i manipulacja. Ja bym mu wygarnęła już teraz, bo to nie tylko nieprofesjonalizm, ale po prostu NACIĄGANIE LUDZI, wyłudzanie.