A może ja wypiszę każdego i napiszę ile komu zostało? Niech każdy zadecyduje jak woli?
Nie będzie Wam to przeszkadzało jeśli tak wypiszę?
A czemu miałoby przeszkadzać?
Mi też nie przeszkadza, pisz śmiało
Sebastian, no nie wiem, różnie bywa
Oto lista:
kesja: -4,55 zł
Blue Viking: 1,25 zł
bergamasco: 1,45 zł
ljoe: 0,99 zł
SiMet: -1,90 zł
maaaadzia5: -1,40 zł
Martina: 1,25 zł
Maxus: 1,85 zł
Pasażerka: 2,45 zł
Xellosan: 0,53 zł
No to proszę o informacje
Znaczki, przelewy, może coś innego?
wiem że na czekoladę nie wystarczy ale kup sobie batonika ode mnie
dzięki za zorganizowanie zamówienia
jeśli nie masz żadnych opłat za przelewy to ja też przelew poproszę. akurat tyle mi brakuje, żebym mogła wybrać pieniądze z bankomatu
Jeśli faktycznie nie masz opłat za przelewy, to ok, możesz mi przelać. Ale jeśli płacisz, to razem z pieniążkami Madzi starczy Ci na czekoladę, więc nie przelewaj
(12-16-2012 08:37 PM)maaaadzia5 napisał(a): [ -> ]wiem że na czekoladę nie wystarczy ale kup sobie batonika ode mnie
dzięki za zorganizowanie zamówienia
Tam pisze -1,40.
wiec raczej batonika nie kupi za kwote brakujaca
Z mojej strony to byla ironia, ze chce przelew. Tzn przelew zostal wykonany, ale w druga strone.
No właśnie, mi też się wydaje, że minus oznacza niedopłatę.
I cisnęło mi się tylko jedno zdanie związane z tym batonikiem: to żeś dolała do pieca!
nie będziem się ciskać o złotówkę
niech się mnoży na koncie u ciebie.
Uważam, ze nie ma sensu przelewać, dorzucam się do tej czekolady.
o ja <burak>
nie zauważyłam tego minusa
Ok, więc tak: Otrzymałam dziś kartki. To akurat plus. Teraz lista niestety minusów:
1. Koperta dotarła rozerwana, foliowana na poczcie już w moim mieście z odpowiednią adnotacją. Dobrze, że pocztówki są nieuszkodzone :/ Klaudia, nie pamiętam, czy umawiałyśmy się na rodzaj koperty, ale na przyszłość, broń Boże w takiej wysyłać pocztówki, szczególnie w takiej ilości, koniecznie bąbelkowa! Bo w tym momencie mam w ręce pomięty, miękki i dziurawy świstek...
2. Jakość pocztówek rewelacyjna nie jest. Na dobrej jakości zdjęciach zostały przekłamane kolory. Niektóre kartki się rozjechały. Naprawdę doceniam i rozumiem organizację takiego zamówienia i druk pojedynczych wzorów, ale więcej się na drukowanie u tego Pana nie skuszę.
3. Kartki są wgięte na środku, wiecie, tak jak jest dużo pocztówek na sobie, szkoda, że na starcie już wyglądają gorzej niż powinna wyglądać kartka.
4. Listonosz zaniósł polecony DLA MNIE do pracy mojej Mamy, gdzie odebrała go, podpisując się przecież jej koleżanka O____o Jak go spotkam, to będzie miał biedę, a na miejscu tam i tak już dostał opiernicz, że ostatni raz taka akcja.
Ok, starczy już tych żali. Klaudia, do Ciebie akurat nic nie mam, pierwszy raz brałaś się za takie zamówienie i i tak sobie z nim poradziłaś. Wszelkie błędy po prostu uczulają na przyszłość
Natomiast poczta i drukarnia.... no.
Kurczę, Xellosan nie strasz
Moje zdjęcia były bardzo dobrej jakości, dlatego wkurzę się jeśli dostanę rozmazane pocztówki.
Ja również dostałem kartki. Nie chcę nikogo zniechęcać itp, ale trochę mnie rozczarowały.
> z czarno białych fotografii powstały fioletowo-szare zdjęcia z ziarnistą warstwą (jak w sarym telewizorze).
> jak można być tak bezczelnym, by brać od klientów 50 zł za wyrównywanie itp, a samemu spartolić wzory? Na pewne trzy pocztówki z tymi samymi wzorami, tylko jedna jest równa (druga ma przekrzywioną fotografię, a trzecia biały pasek z lewej strony [???] ). Po za tym widać, ze nie równo przycięte jest kilka kartek!
> tył tez nie robi wrażenia - wydrukowane kreski są gorsze niż druk mojej drukarki.
> plusem może być fakt, ze kartki, na których umieściłem pojedyncze rzeczy (np. czaszka) z białym tłem wypadły bardzo dobrze.
No ale tak to jest jak się zamawia w internecie.
Klaudio, jestem pełen podziwu, że udało Ci się zorganizować zamówienie. Ja bym nigdy nie dał sobie rady! Dziękuję!
cholera, jak ostatnio zamawialiśmy kartki drukowane to wyszły całkiem niezłe, a tu coraz bardziej myślę, że będę rozczarowana i 30zł w dupę...