Czytamy

[Satai]

Siedzę sobie ostatnio w Multikinie i oglądam reklamy przed seansem - leci jakaś o książce (ostatnio często się to zdarza) - już myślałam, że właśnie tę trylogię przed świętami polecają, a tu nie, coś nowego, tylko w tym samym stylu/z tego samego gatunku. Chyba mamy nową modę...

[nemezis871]

Cytat:Laura, a z Tobą się w zupełności zgadzam. Też się teraz zastanawiasz, jak Kosogłosa przerąbią na blockbuster movie?

Ja tam chyba wiem jak Wytną wszystkie wątki bardziej refleksyjne i głębsze (czyli sporo w sumie), zastąpią je walkami, sieczką, powstaniami, bombardowaniami i okraszą to dużą dawką miłosnych dylematów, pocałunków i łzawych scen i gotowe

A ja wypożyczyłam sobie Atrofię Można o tym przeczytać już na okładce i w jakimkolwiek opisie internetowym, wiec powiem tylko tyle, że pomysł naprawdę ciekawy: niedaleka przyszłość, ludzkość wymyśla leki na najróżniejsze choroby i do perfekcji opanowała zabawę w Boga, stworzyła dzieci idealne. Z tym, że tylko pierwsze pokolenie jest długowieczne, zdrowe... ich synowie dożywają maksymalnie 25 lat, córki 20. By zapewnić przetrwanie gatunku dziewczęta są traktowane jako reproduktorki, porywane, sprzedawane....

Opis od razu skojarzył mi się ,,Opowieścią podręcznej" i chyba nie tylko mi, bo na okładce również przytoczono tę genialną powieść. Poza tym kojarzy mi się z fillmem Gattaca - jednym z moich ulubionych zresztą i faszystkowską eugeniką.

Szkoda, że do tego autorka serwuje oczywiście romans w tle A zresztą... może ciekawie to rozwinie. Bo gdyby nie było romansu to czułabym się jak czytając powtórkę Podręcznej.

A tak poza tym, wypożyczyłam też Ciemność Płonie - Ćwieka - osadzone w klimatach naszego, starego (nie)dobrego katowickiego dworca PKP. Podczytuję też Krabata - Preusslera w nowym genialnym wydaniu. W końcu mogę poczytać

[stalowamagnolia]

Laura - zachęciłaś mnie do przeczytania obu pozycji i obejrzenia filmu.

Wczoraj w bibliotece dorwałam "Niemieckiego bękarta" Lackberg. Już od jakiegoś czasu chciałam ją przeczytać, choć domyślam zakończenia. Jako wcześniejsze książki tej autorki szły mi bardzo szybko to pewnie w sobotę będę wiedziała na ile moje przewidywania okazały się słuszne.

[nemezis871]

Mam stanowczo za dużo do przeczytnia/przesłuchania w stosunku do posiadanego czasu Prócz powyższych, ściągnęło mi właśnie do Śląskiej W drodze, na które poluję już od dłuższego czasu.

A poza tym wlazłam dzisiaj na torrenty i zakopałam się w dziale z audiobookami po uszy. Aktualnie ściąga mi chyba ze 3 gb audiobooków w sumie. W tym m.in. Życie Pi, które czyta Leszek Teleszyński (nie, żebym jego tak bardzo kochała, ale miły męskik głos doceniam) Pokutę McEwana (tylko, że pewnie będzie czytać jakaś baba i nie zniosę nawet rozdziału, Ziemiomorze - Le Guin, w trzy i trochę Piekary, Malowanego Ptaka - Kosińskiego, trochę Gaimana, Handlarzy czasu - Jachimka i Kronikę ptaka nakręcacza - Murakamiego - jeśli tylko lektor będzie okay, to w końcu zapoznam się z jeg prozą.

Ale w nocy chyba posłucham Ubika - P. K. Dicka - bo ściągnęło mi ekspresowo, a na dodatek fajny lektor - Gasparski, ten sam który czytał serię o Tomku Wilimowskim

[Av3ntia]

nemezis, chętnie wezmę namiary na któryś z tych audiobooków od Ciebie

Kochani, Kochane, pomyślałam, że na urodziny dam w prezencie książkę. Jaki tytuł byście polecili dla kobiety po 60-tce? Totalnie ostatnio nie siedzę w książkach

[nemezis871]

Ale to musisz mieć program do ściągania torrentów, by je ściągnąć

A poleciłabym Jeźdzca Miedzianego (choć to ma dobre 4 lata, mogła już czytać), albo to co wygrałam niedawno - Dziedzictwo Katherine Webb.

Roch Siemianowski czyta Czarnoksiężnika z Archipelagu I sprawa ksiązki na dobranoc się wyjaśniła

[Av3ntia]

Mam program

Raczej nie czytała, więc zorientuję się w temacie, dzięki za podpowiedzi

[mishi]

W zależności co ta kobieta lubi

Skończyłam Cztery Pory Roku Kinga. I wolę te nowelki od opowiadań ze Szkieletowej Załogi. Skazani mnie nie zachwycili, natomiast Zdolnego ucznia pochłaniałam bez połykania! Ciało mi się dłużyło, a Metoda oddychania była dziwna. Jednak całość rewelacyjnie skonstruowana, zabawa słowem, napięcie - wszystko, że całość dostaje ode mnie 8/10

[Av3ntia]

Kupiłam Jeźdźca miedzianego w Empiku : ) Dam znać jak wrażenia ; )

[heksita]

Czy ktoś z Was wie, gdzie można dostać "Mówcę umarłych" O. Carda? W księgarniach nie ma, w internetowych też wszędzie piszą, że nakład wyczerpany... biblioteki niestety odpadają. Mogę w teorii kupić po angielsku, ale "Grę Endera" mam po polsku i nie chcę mieszać. Ew. czy ktoś chce odsprzedać swój egzemplarz ?

[Draakhan]

Sprawdziłem w zakończonych aukcjach na Allegro i dość często się pojawia. W tej chwili wprawdzie nie ma, ale pewnie da się w niezbyt długim czasie upolować. Polecam zasubskrybowanie sobie mailowo kryteriów wyszukiwania na Allegro .

[heksita]

Draakhan, ale ja jestem w PL tylko od czasu do czasu (aktualnie tylko do poniedziałku) i nie chcę nikogo tutaj mieszać w odbieranie moich przesyłek i wysyłanie ich do mnie. Na allegro mało kto wysyła za granicę, poza tym koszty wysyłki pewnie znacznie przekroczyłyby wartość książki. Chciałam poszukać teraz, póki jestem w kraju .

[jusztyska]

(11-30-2012 04:39 PM)Xellosan napisał(a):  Kupiłam Jeźdźca miedzianego w Empiku : ) Dam znać jak wrażenia ; )

a ja właśnie wczoraj pożyczyłam od koleżank, ale dla siebie ale jeszcze nie zaczęłam czytać

[Pasażerka]

ja przyjechałam do domu i dopadłam jakieś książki, które mama miała do oddania (bo ta "Lala" Dehnela wybitnie mi nie idzie, nie wiem dlaczego, bo książka przesympatyczna). przeczytałam już Arabską żonę a teraz czytam drugą część, Arabską córkę Tanyi Valko. o Polce, która wychodzi za Araba i razem z nim po jakimś czasie sprowadza się do Libii. historia o codziennym życiu, o zderzeniu dwóch kultur i wynikających z tego problemach. pierwsza część bardzo dobra, tym bardziej, że oparta na prawdziwych zdarzeniach, ale skompilowanie ich w problemy jednej postaci trochę popsuło wiarygodność całości. natomiast opisywane realia i codzienność są z pewnością atutem tej książki.

druga część jest o córce tejże Polki i po przeczytaniu 1/3 jestem już pewna, że będzie gorsza. za dużo kopii z poprzedniej części, niektóre rozdziały są kropka w kropkę przepisane z pierwowzoru...

[nemezis871]

Cytat:Laura - zachęciłaś mnie do przeczytania obu pozycji i obejrzenia filmu.

Stalowa - przeczytałam już, więc mogę śmiało polecić Nie jest to taka klasyka jak Opowieść Podręcznej - ale ta druga jest tak ciężka i przygnębijąca, że czyta się ją długo, bo nie da się psychicznie długo z nią ,,przebywać". A Atrofia moim zdaniem stanowi naprawdę ciekawą i nieco lżejszą wariację, a dodanie tego wątku z chorobą, która zabija ludzi w wieku 20/25 lat i jest naprawdę ciekawe - to właśnie warunkuje wszystkie działania bohaterów. Naprawdę niezłe spojrzenie na to jak mógłby wyglądać świat, gdybyśmy mieli tak mało czasu na przeżycie. I to nie jest wiek średni, a szczęśliwcy np. dożywają 30 lat Kobiety przy maksymalnie dobrej opiece dożywają 21 a faceci 25 i pół. Straszna wizja. Ciekawe postaci, ciekawie stworzony świat, zkonczenie nieco cukierkowe, ale może być dobrym wejście do drugiego tomu trylogii (szkoda, że jest wciąż tłumaczony choć W USA jest już cała trylogia).

Przyzwoite 7/10. Dzisiaj sprobóbuję doczytać Krabata. I jeszcze wspomnę, że ten Czarnoksiężnik z Archipelagu - Le Guin zaczyna się dość ślimacznie, ale nawet ciekawie No i chyba odkryłam kolejną inspirację Sapkowskiego do Wiedźmina - główmy bohater ma na imię Duny lecz nikt go pod tym imieniem nie zna - kto czytał, ten wie jaką mamy postać w Wiedźminie. Uwielbiam te smaczki Sapkowskeigo.

[Pasażerka]

skończyłam "Arabską córkę" a teraz zabieram się za Piątą stronę świata Kazimierze Kutza o Śląsku

[nemezis871]

Skończyłam wczoraj Krabata - recenzję można przeczytać tutaj: http://ksiazkowazakladka.blogspot.com/

A z kolei zabrałam się za W drodze, które trafiło w moje łapki totalnie zmasakrowane. Nawet na rewersie ze śląskiej stan książki został oceniony na dostateczny na szynach. Ja bym nawet 3 z wąsami nie dała (na trzech szynach mój brat jak dostawał dwóje z niemca w technikum, to z połową kumpli później robił minę kota w butach i : da pani dwa na wąsach i stąd mi się to wzięło). Albo się wszyscy na to rzucili, bo nakręcono film, albo faktycznie jest to jedna z książek kultowych, bo w sumie musiałam na nią czekać jeszcze dłużej niż na Kunderę (i w sumie zwróciłam Kunderę i dostałam Kerouca - zobaczymy, który z nich mnie bardziej urzeknie... Nieznośna lekkośc bytu była naprawdę przyzwoita, więc oczekiwania duże, choć może nie do końca porównania trafione

I chociaż filmu nie oglądałam, nawet po opisie fizycznym Marylou jestem zszokowana, że wybrano Kryśkę Stewartową - nie pasuje mi ani trochę, a podobno ona już od kilku lat była zakwalifikowana do roli

[Pasażerka]

ostatnio nie mogę kompletnie zdecydować się jaką książkę czytać więc podczytuję kilka naraz, w zależności od humoru i nastroju.

i tak na tapecie mam:
Kobieta na motocyklu Anny Jackowskiej o podróży autorki motorem do Syrii i Jordanii. sposób pisania i sposób podejścia do życia i tej podróży irytuje mnie jednak wybitnie.
Arabska krew Tanyi Valko - trzecia część serii o losach Polki i jej córki i ogarniętej "arabską wiosną" Libii; ta książka też mnie niemożliwie irytuje, bo mam wrażenie że jest najgorzej napisana z całej trylogii.
Zrób mi jakąś krzywdę czyli wszystkie gry video są o miłości Jakuba Żulczyka, która podoba mi się, ale jest na tyle specyficzna a ja nie mam aktualnie nastroju najlepszego na tego typu literaturę więc też idzie jak idzie.

słowem, chce mi się czytać a nie mogę się za nic zabrać

[nemezis871]

Tydzień temu koleżanka mi zwiozła caaaaały wielki stosik książek do przeczytania. Zatem prócz tego W drodze mam teraz do czytania m.in.Kamienną Ćmę Matuszka - czyli książkę według koncepcji Lopterus Press - książki idealnie dopracowanej graficznie i edytorsko - piękna jest
trzy książeczki z serii Nightside - Simona Greena - na półtorej godzinki czytania - 200 stroniczek każda - takie tam czytadło, niby ma być grą na konwencjach detektywistycznych, ewidentne schematy i odniesienia, a tak naprawdę jest dość wtórne, dobre na odmóżdżenie się.
Inną serię - Hammiltonowej - nie tę o Anicie Blake a o Meredith jakiejś tam, w zasadzie nie wiem o tym prawie nic, poza tym, że chyba jednak jest sporo ,,momentów", bo to zapowiadają nawet same okładki. Nie obiecuję sobie za wiele, ale zobaczymy.
Paradoksy Młodszego Patriarchy Eleonory Ratkiewicz, które mają moim zdaniem zadziwiająco niską ocenę. Czytywałam ją sobie u Babci w domu, żeby nie myśleć o zbliżającym się pogrzebie i podoba mi się bardzo! Bardzo mądra powieść, którą tak naprawdę trudno nazwać powieścią fantastyczną, bo elementów fantastyki w niej niewiele.

A tak poza tym od Babci z domu zabrałam jedną, jedyną ksiązkę - Dziwne Losy Jane Eyre - nigdy tego nie czytałam, a zawsze będąc u niej w koncu ją odkładałam, bo miałam jakieś inne ksiązki ze sobą. Całą biblioteczkę Babci już wcześniej, za jej życia przygarnęła Ciocia, Babci zostało kilka książek, m.in. Qvo Vadis i klasyka rosyjska. No i własnie Bronte. Tę sobie przygarnęłam i w końcu przeczytam.

[Av3ntia]

A ja zapomniałam napisać, że moja Babcia wciągnęła książko-prezent nosem w jakieś 3 dni Musiałam na gwałt zdobyć 2 część, tymczasowo odnalazłam w pdf i podrzuciłam Babci, też nie miała rozrywki na zbyt długo