Ostatnio obejrzany film..

[Pasażerka]

nie wiem jak mnie znaleźć, ale to jsem ja: http://www.filmweb.pl/user/hesiulek

"Bękarty wojny" oglądałam i też mi jakoś specjalnie do gustu nie przypadły. tzn oceniłam je jako niezłe, ale tam też czegoś mi zabrakło. ale czego to już szczerze nie pamiętam. za to rola Waltza i w "Django" i w "Bękartach" to dla mnie wisienka na obu filmach.
poza tymi oglądałam jeszcze jedynie wspomnianego "Kill Billa" i od jakiegoś czasu ciągle przymierzam się do "Pulp Fiction", ale ciągle coś mi staje na drodze. a to nastrój, a to czas, a to coś tam i tak zwlekam i zwlekam...

[nielotna]

Dodałam Cię do znajomych (ekwiwalencja).

Ja jakoś nie mogę obejrzeć Miłości Haneke, a Pulp Fiction też chyba odsuwałam, odsuwałam i odsuwałam

Przed chwilą sprawdziłam filmografię Waltza w poszukiwaniu innych perełek, ale nic nie znalazłam (no może ze dwie pozycje).

Kill Bill ciągle przede mną, na razie mam do obejrzenia Cztery pokoje.

Ostatnio oglądałam http://www.filmweb.pl/film/Invictus+-+Ni...009-443101 nie polecam oglądać nie kojarząc w ogóle tamtego okresu.

[nybatteri]

Django boski! Naprawdę polecam, mimo, że nie przepadam za krwawymi scenami, w tym filmie w ogóle mi to nie przeszkadzało.

Miłość, hm, nie każdemu przypadnie do gustu, ale warto obejrzeć.

Operacja Argo, pozytywnie mnie zaskoczył Ben Affleck, naprawdę niezły film!

Życie Pi, pięknie zrobiony, dla samych wrażeń estetycznych warto obejrzeć. daje do myślenia.

Poradnik pozytywnego myślenia, przyjemny, choć jestem zdziwiona, że dostał nominacje do Oskara.

[Manuuuu]

ostatnio Atlas Chmur. Taki sobie, na Django dopiero się wybieram.

[nemezis871]

Ja właśnie sobie obejrzałam Mr Nobody. Na początku nic się nie kuma, ale im dalej tym lepiej. Naprawdę mi się podobało 8/10 w skali filmweb i nie nie, dlatego, że Leto ma chyba najładniejsze oczy na świecie (aż mi się miło przypomniało moje nastoletnie ,,zauroczenie" nim ). W tym filmie przyćmił go dzieciak, który grał tę samą postać w wieku lat 15.

I właśnie, duży plus za dobrani bohaterów/bohaterek w różnym wieku, tak by siebie byli podobni. Dzieciaki, które grają Nemo i Annę są na tyle podobni do Leto i Kruger, że jak były sceny jak ja to mówię ,,teledyskowe" na zmianę jedni z drugim, to trudno było poznać Niestety najczęsciej w filmach jest tak, że bohater w dzieciństwie w ogole nie przypomina tego dorosłego.

[Satai]

A ja byłam dziś na Nędznikach i stwierdzam, że Hugh Jackman to jednak śpiewać nie umie. Za to Russell Crowe i owszem, w sumie nie dziwota, skoro miał (ma?) własny zespół i chyba nawet jakieś płyty wydał.

Dobrze się oglądało - o ile ktoś lubi/nie przeszkadzają mu - musicale. A przez to, że Russella lubię baardzo, nie potrafiłam znielubić jego postaci

[bosanova]

A ja dziś po raz pierwszy oglądałam 'Jak zostać królem' i żałuję, że tak późno. Film rewelacja

[golum]

Ja obejrzałem Hobbita. Przyznać muszę, że miło spędziłem czas nie zawiodłem się. Peter Jackons zrobił po raz kolejny świetny film i mam nadzieje, że następne części będą co najmniej tak dobre

[Martina]

Obejrzałam wczoraj 'Death proof' Tarantino i podobał mi się dużo bardziej, niż np. Kill Bille mojemu M. absolutnie odwrotnie i odradzał mi ten film, ale pod jego nieobecność sobie obejrzałam, a co! i nie żałuję wcale (:

[polaona]

Ostatnio oglądałam te Django gdzie każdy się nim tak zachwyca. Nie powiem, że to był zły film, ale też nie powiem, że jakiś fascynujący. Co prawdą te 2.5h bardzo szybko mi zleciało, ale widziałam lepsze filmy Tarantino

[Draakhan]

Cytat:- Some of those stars, have been burnt out for a long long time. Did you know that?
- They're dead aren't they?
- They're dead, but once they were so bright that their light is still travelling through space, we can still see them.
- How can you tell which ones are dead and which ones are not?
- Oh you can't, it's impossible. It's a beautiful mystery isn't it.

Byłem w kinie. 10/10.

[Martina]

a, zabierałam się za "Niemożliwe" i się w końcu nie zabrałam. odhaczę sobie na liście "must see", coby znowu nie zapomnieć

[magdala39]

Obejrzałałam jakiś czas temu i mnie się niestety średnio podobało, bez fajerwerków :-(

[dimashq]

"GranatowyPrawieCzarny" - jak ja lubię hiszpańskie kino! Za to o filmach nie lubię opowiadać, bo filmy są po to, żeby je samemu obejrzeć A poza tym jest filmweb

[Pasażerka]

ja z kolei mam ostatnio jazdę na dokumenty o Korei Północnej
ostatnio obejrzałam francuski Wakacje w Korei Północnej oraz czeski Witajcie w Korei Północnej. francuski taki sobie, czeski bardzo fajny. pewnie przez to, że Czesi jednak co nieco o reżimie wiedzą, no i jak zawsze mają fajny dystans i poczucie humoru.

[dimashq]

"Kuzyni" reżyserii tego samego pana, który wyreżyserował film, o którym pisałem wcześniej. Fajna, lekka, hiszpańska komedia

[paker]

Polecam bardzo film Przeczucie - naprawdę warto zobaczyć
Sandra Bullock w przyprawiającym o ciarki na plecach thrillerze. Linda traci męża w wypadku samochodowym. Jest w szoku, ale w jeszcze większą psychozę wpada, kiedy następnego dnia jej mąż pojawia się w domu cały i zdrowy. Kobieta podejrzewa, że wcześniej doznała jakiegoś złudzenia. Zaczyna ją prześladować upiorne przeczucie, że tragedia, która była jej wizją, nastąpi naprawdę. Za wszelką cenę stara się, by nie doszła ona do skutku

[Tanngo]

Disco robaczki ostatnio oglądnąłem i polecam wszytskim dobra, lajtowa bajeczka, naprawde trzyma poziom

[Euzebio30]

Django w rzeczy samej super film i jak na Tarantino to prawie każdy może obejrzeć.
Z mojej strony natomiast polecam - The Last Stand, miło zobaczyć znowu Arnolda na ekranie a nie w TV jako burmistrza

[nemezis871]

Dawno tu nie pisałam, więc może z tych, której w ,,ostatnim czasie" ciekawsze:

13 piętro - bardzo ciekawe, sądzę, że inspirowane wszystkimi teoriami symulakrów itp. Z czystym sumieniem 8/10 zwłaszcza, że nie ma znanych twarzy.

Django - Dobre, ale nie zwaliło mnie na kolana. Po prostu dobry film na solidne 7, a może nawet 7.5?/10 Lepsze od Pulp Fiction (nie bić!)

Nie pamiętam czy pisałam, ale: The Moon - klimaty kosmiczno-etyczno-egzystencjalne Brzmi strasznie, ale jak dla mnie film dobry, choć może niektórych znudzić, bo gra tylko jeden aktor 8/10

W imię ojca - klasyk, bardzo dobry film też 8/10.

Pierwszy raz w życiu obejrzany Piąty Element - co za absurd Ale komedia z tego jest całkiem udana

Chłopak mnie w końcu zmęczył o 300 - cóż, nie płakałam bynajmniej ze wzruszenia, ale takie 6.5/10 może być.

I z horrorów - Kronika Opętania - hahahahahahaha dybuk mówiący po polsku Obejrzyjcie to będzie bali się nawet otworzyć chlebak, bo to w końcu drewniane pudło