Kartki wysłane z innego kraju

[Wróg Ludu]

Czy dołączasz do swojej kolekcji kartki wysłane z innego kraju, niż ten, który jest przedstawiony na kartce?

(dotyczy kartek przedstawiających miasto/krajobraz, nie np. kota )

[Pasażerka]

dołączam. kartka coś przedstawiająca to wciąż kartka

[Bozia]

Mnie to nie przeszkadza idą do kolekcji

[Wróg Ludu]

Można dodać głosy do sondy, która właśnie została dodana... zapomniałem przy tworzeniu tematu w porę zaznaczyć "ptaszka"

[Satai]

Nie lubię takich kartek. Bardzo nie lubię. Mam np. kartkę z Botswany wysłaną z Niemiec i jest ona dla mnie kartką z Niemiec. To już wolę czyste.

[Maxus]

Mnie również to nie przeszkadza. Choć zwykle staram o pocztówkę pochodzącego z danego kraju wraz z odpowiednim znaczkiem, to cieszy mnie też druga opcja, czyli z innego państwa.

[pro-et-contra]

nie.wole dostać niemcy z niemiec,niż maroko z niemiec/bali z hiszpani/usa z australii,które otrzymałam. mam zaznaczone to w profilu,ale chyba nie każdy czyta

[margaretka02]

Generalnie nie lubię takich kartek, ale je dopuszczam, gdy są z jakiegoś trudno dostępnego kraju.

[heksita]

Dla mnie liczą się znaczki i stempel, chociaż jeśli kraj jest unikatowy, to raczej uznam. Zazwyczaj jednak kategoryzuję kartki właśnie według znaczków, nie tego, co przedstawiają.

[mishi]

Dla mnie kartka to kartka. Została kupiona w USA, tam wyprodukowana, wysłana z Niemiec? To nadal jest dla mnie USA. Cieszy mnie, jeżeli znaczek, stempelek i kartka należą do tego samego świata, ale ja kolekcjonuję kartki dla kartki, nie dla znaczków

[Capricious]

Bardzo tego nie lubię, zwłaszcza w przypadkach jaki ktoś tu niedawno pokazywał (Warszawa wysłana z Brazylii), no ale na blogu raczej kwalifikuję wg tego, co kartka przedstawia. Ale też nie zawsze, nie lubię takich dylematów.

[Ania]

No do kolekcji dołączam, w sensie nie wyrzucam tylko dlatego że znaczek i zdjęcie się nie zgadzają. Ale kraj nowy zaliczam tylko w wyjątkowych przypadkach, kiedy to bardzo nietypowy kraj, wiem ze kartkę ta osoba sama fizycznie przywiozła z tego kraju i z jakiegoś względu nie mogła wysłać. Ale chyba tylko 3 razy zrobiłam taki wyjątek na razie.

[97didek]

Ja oczywiście zarejestruję etc., ale nie dołączam do kolekcji kartek wysłanych z innego kraju albo bez znaczka Ostatnio w liście z Ukrainy dostałem pocztówkę, ale nie liczę jej do mojej kolekcji, bo to (dla mnie) tylko zapisany kartonik z widoczkiem, chociaż bardzo mi się podoba

Zapisana + znaczek + wysłana z kraju który przedstawia = pocztówka

[zylia]

Ja jeszcze nie miałam takiej sytuacji ale wydaje mi się że traktowałabym to identycznie jak Ania.

[Monasi4]

Strasznie nie lubię takich przypadków! Kwalifikuje je wtedy według tego co przedstawiają, ale zawsze żałuję, że nie zostały wysłane z poprawnego kraju.

[Martina]

ja nie lubię bardzo kartek wysyłanych z innego kraju. wolę brzydkie Włochy z Włoch niż piękną Finlandię z Włoch, mimo wszystko.

[anusiagd]

Ja zaliczam, ale mam problem, z oficjalnymi np. do którego kraju zaliczyc.. ale zaliczam do tego co jest na pocztówce

Mam świadomość tego, że trudno dostępne Państwa nie są łatwo osiągalne i że czasami ktoś chce zrobić mi przyjemność wysyłając kartkę z innego kraju z innym krajem

[PaulaZ87]

Ja też dołączam, choć wolę wartkę wysłaną z danego kraju co kraj na pocztówce. Gdyby nie to to nie mogłabym zaliczyć kartki z Fidżi od Ani jako z Fidżi, bo jest znaczek z Japonii. A jak na złość kartki z Japonii wciąż nie mam żadnej hehe

[ankaer]

bardzo nie lubię takich kartek, jest jednak pare wyjątków m.in Mikronezja od Ani T, Pakistan z Włoch, jedyna normalna Norwegia z Niemiec..

[Wariaty]

Ja takich kartek nie traktuję jako części mojej kolekcji. Są sobie gdzieś z boku, bo szkoda wyrzucać. Dla mnie kartka musi przedstawiać ten kraj, z którego została wysłana, bo dla mnie liczy się to jako zestaw: kartka+znaczek.