Postcrossing Forum

Pełna wersja: Czytamy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Cytat:więc może jednak zdążę przeczytać w styczniu to co na styczeń mam zaplanowane

Ja z pewnością nie Szczęśliwy z 17 książek, jakie mi się uzbierały w grudniowo- styczniowy stosik (bo jeszcze doszło ,, W mrok" Diakowa), przeczytałam dopiero 3 i pół Szczęśliwy A jeszcze po weekendzie wypożyczę Marinę - Zafona.

Ale za to rzeczywiście doczytałam tego Martina, recenzja tutaj: http://ksiazkowazakladka.blogspot.com/20...okami.html

Spojlerów zasadniczo nie ma, nie pisałam kto, co, kto z kim, gdzie i jak, co najwyżej wspomniałam czyje perspektywy/rozdziały wciąż są w piątej części, więc jeśli ktoś nie chce wiedzieć czy, ktoś tam żyje wciąż czy nie, lepiej nie czytać. Poza tym fabuły nie zdradzałam Oczko
U mnie też tego więcej niż czasu na czytanie...O matko Ale nic to... skończyłam 5ty tom "Opowieści z Narnii" i zabrałam się za 6ty a jeszcze dziś z biblioteki przytachałam ostatni, 7my Szczęśliwy
Musiałam oddać wszystkie ksiązki do Śląskiej, by w końcu dodać pieczątki w indeksach, by odebrać dyplomy O matko Fakt, czekałam do pierwszego listopada, bo miałam legitkę ważną, ale od listopada minęło, już dwa miesiące O matko Moja Babcia cały czas mówiła, że się nie doczeka tego mojego dyplomu, a ja jej cały czas powtarzałam, że dyplom magistra wygląda identycznie jak licencjata i, że jeszcze zdązy zobaczyć... Nie zdążyła i mi przykro, bo to przez to, że nigdy nie chciałam oddawać wszystkich ksiązek na raz, tylko rotowały mi tak: jedna za drugą. No, ale ja nie o tym.

Oddałem te W drodze, którego nie doczytałam - przeczytałam jakieś 250 stron z 400 - będę doczytywać na necie, i inne, a jak tylko oddałam zaraz wysłałam zamówienie na kolejne. I tym samym właśnie przytachałam do domu:

Marinę - Zafona Serce -już od pierwszych stron mi się podoba, jak to Zafon
Alicję w krainie czarów - Lewisa Carolla odezwała się we mnie natura badacza i mam zamiar ją przeczytać, zanalizować i porównać z ekranizacją Disney'a, może napiszę jakiś artykuł do Guliwera później
Folwark zwierzęcy - Orwella, bo muszę go sobie przypomnieć Cyklop
oraz chwaloną przez kilka osób na forum Sprawiedliwośc owiec - Leonie Swann

A jak bym miała za mało ksiązek na półkach, to jeszcze od sąsiadki, której wyprowadam psa, dorwałam Tarninę -Jerzego Szczygła, z mojej ulubionej PRL-owskiej serii młodzieżowej Biblioteka Młodych. Mam w domu drugi tom serii, kupiony za złotówkę, ale jednak wypadałoby zacząć od tomu pierwszego, a szczęśliwym trafem sąsiadka ma
przeczytałam Żulczykowy Instytut jakiś czas temu, a nadal jestem wkurzona na tę książkę. czytało się bardzo dobrze na początku, coraz bardziej się wciągałam, połykałam wyrazy, nie mogłam się oderwać. a na końcu takie bum, jakby mi ktoś z liścia w twarz dał, beznadziejne zakończenie.
Skończyłam "Walkę kotów" Mendozy. No nie powiem, nawet wciągające. Nie spodziewałam się takiego zakończenia Duży uśmiech

A teraz czytam "Trafny wybór" Rowling. Mimo, że jest wielu bohaterów, to jakoś tam te wątki wszystkie się łączą, bardzo jestem ciekawa co będzie dalej.

Po Rowling będzie "Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny" Szczeklika i "Sourcery" Pratchetta. Oczywiście zamiast się uczyć to siedzę i czytam O matko
No i zakończyła się moja "podróż po Narnii"... Smutny Wszystkie 7 tomów przeczytane Anioł Takiego zakończenia można się było spodziewać... ale to już sobie doczytacie Oczko
Powinnam siedzieć i pisać precle, ale mam ich dośc, przez cały bity tydzień piszę każdego wieczora do późnych godzin, aczasem nawet konczę z rana, należy mi się wolny wieczór piątkowy - zaraz wskakuję do łóżka na podwójną randkę.

Z Mariną, którą powoli kończę - i mi sie niesamowocie podoba Serce i Czarnoksiężnikiem z archipelagu, który rozkręcał się powoli i ogólnie mówiąc nie powala specjalnie akcją, ale to raczej inny rodzaj fantastyki, bardziej refleksyjny. Mimo to nawet mi się podoba, zostało mi kilka części do przesłuchania. Z każdą kolejną minutą słuchania tej książki, kiedy uświadamiam sobie ile ma lat, dostrzegam coraz więcej inspiracji Le Guin w innych ksiązkach: zapomniane imię Duny u Sapokowkiego, prawdziwe imiona choćby u Paoliniego, starodawna mow - wielu książkach, zabójczy Cień w tylu różnych ksiązkach, że ciężko zliczyć, ale choćby u Zafona - np. w Światłach Września. Widać, że kobieta wywarła ogromny wpływ na literaturę światową.
Zafon Serce

Właśnie skończyłam "Trafny wybór" Rowling i mi smutno, nie chciałam takiego zakończenia :<
Ja zabrałam się za czytanie Widnokręgu Myśliwskiego

Alexis - prawda, że smutne zakończenie? Z wszystkich bohaterów chyba ona była najciekawsza, a tu taki smutek Smutny

nemezis - Czarnoksiężnik z Archipelagu była naszą lekturą w ramach wykładów o Jungu (od czasu wykładów jeden z moich ulubionych psychologów)
Cytat:nemezis - Czarnoksiężnik z Archipelagu była naszą lekturą w ramach wykładów o Jungu (od czasu wykładów jeden z moich ulubionych psychologów)

W sensie, że Cień jako element osobowości Geda? Oczko Może się nasuwać takie skojarzenie Uśmiech Możesz coś więcej napisać na ten temat? Zaciekawiłaś mnie bardzo.

Marina skończona - bardzo mi się podobała, pomimo, że po raz kolejny wykorzystuje te same motywy, no i ten koniec, który jednak przewidywałam od dłuższego czasu....
Jak będę miała więcej czasu skrobnę recenzję. W tej chwili powiem tyle, że 9/10.

No, a tak w ógole to wpadłam tu, żeby powiedzieć, że warto odwiedzić Biedronkę, bo aktualnie mają zimowy kiermasz książek. Asortyment pewnie zależy od sklepu, ale w mojej Biedronce można było kupić naprawdę fajne ksiązki za 10 zł, z różnego gatunku, dobrych wydawnictw, dużo fantastyki, trochę przygodowych, trochę takich sensacji w rodzaju Dana Browna, trochę jeszcze innych. W sumie nie miałam czasu na grzebanie w tym stosie, bo zauważyłam to, gdy już mnie pani kasowała i na szybko tylko podeszłam zobaczyć co mają w sprzedaży i dorwałam za 9,99 Wiedźmę.com.pl Ewy Białołęckiej - wydanie z Fabryki Słów, normalnie warte 32 zł. Warto nawet, nie mam w ogole czasu, ale jeśli we wtorek wciąż będzie promocja to tam sobie pójdę jeszcze pogrzebać za czymś ciekawym.
Nemezis - czytaliśmy tą książkę, aby odnaleźć literacki wizerunek archetypu Cienia. I coś jeszcze było, ale nie pamiętam, może jak przejrzę notatki to mi się przypomni.
(01-12-2013 09:30 AM)nielotna napisał(a): [ -> ]Ja zabrałam się za czytanie Widnokręgu Myśliwskiego
czytałam to, fantastyczna książka. Polecam wszystkim

w tym momencie "Histologia" - Sawickiego, mam mega kolosa we wtorek....
Kroke, to powodzenia życzę! Sama 1,5 roku temu walczyłam z histologią, szczęśliwie trzeci termin był zaliczony Duży uśmiech (jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu Język)
Cytat:nielotna napisał(a):
Cytat:Ja zabrałam się za czytanie Widnokręgu Myśliwskiego
czytałam to, fantastyczna książka.
Polecam wszystkim

Kocham Serce Uwielbiam Serce i w ogóle Ubóstwiam Serce Najlepsza książka jaką w życiu czytałam, choć mam świadomość, że wiele osób może znudzić. Pokłony dla Myśliwskiego za ten wyraz geniuszu. Nienawidzę długich opisów, ale te w Widnokręgu mnie zauroczyły... ta leniwa narracja i obrazy nabużanskich terneów zaraz po wojnie, cudowne po prostu.
Naprawdę lubię Biedronkę Szczęśliwy Nie powstrzymałam się i poszłam jeszcze raz pogrzebać w tym stosie. Częśc już wymiotło, ale wciąz był przyzwoity wybór. Mnie osobiście okładką i totalnie zakręconym opisem zauroczył Kruczobór, a koleżance jeszcze kupiłam, bo telefonicznie kazała brać drugą część przygód czarownicy Rachel Morgan - czyli Dobrego, złego i nieumarłego

Dobrze, że te pudło nie było zasobniejsze, bo bym chyba ze stówkę straciła, bo naprawdę fajne ksiązki za dychę można kupić. Już chcę jutro, będę siedzieć i czytać Serce
Chyba przejdę się w końcu do jednej z okolicznych Biedronek Oczko

Co do Widnokręgu - to moje drugie podejście, tym razem czyta mi się jakoś lepiej, wcześniej za mało było dla mnie akcji, za powolna ta narracja.

Inną książką, która czeka na przeczytanie jest Ulisses - niestety mogę go czytać tylko po kawałku Smutny Mam nadzieję, że kolejne podejście do tej książki zakończy się sukcesem Oczko
Przepraszam bardzo, ale ja "Widnokręgu" nie mogę strawić trzy razy podchodziłam i kończyłam najdalej na 80 str a nie boję się grubych książek. W ogóle książki, które dostały Nike jakoś nie przypadły mi do gustu
(01-13-2013 03:39 PM)Alexis napisał(a): [ -> ]Kroke, to powodzenia życzę! Sama 1,5 roku temu walczyłam z histologią, szczęśliwie trzeci termin był zaliczony Duży uśmiech (jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu Język)
nawet gładko poszło. jeszcze egzamin za 2 tyg.... ale nie narzekam na przedmiot, mamy z fajnym gościem i nawet mi sie podoba Oczko

W sumie to rozumiem Cię anka - ja tak mam "Władcą Pierścieni" - dużo osób mówi, ze świetna książka, a ja nie jestem w stanie przebrnąć przez 1 kartkę..... ;/
na półce czeka na mnie Requiem Dla Snu (nowa, całkiem przypadkiem wygrana na aukcji allegro i to za grosze... xD) i Lolita Nabokova, ale nie mogę czytać przez sesję, eh. :C
A propos wyprzedaży - w Carrefourze jest pudło z książkami od 2,99zł - ja znalazłam w tej cenie Przypadki Idziego Blasa (książkę polecaną nam swego czasu przez jednego z profesorów) i przygody Sherlocka Holmesa po angielsku Uśmiech Jeśli dobrze się poszuka znajdzie się też pewnie inne perełki ;P

U nas na uczelni kilka razy w tygodniu jeden z profesorów robi giełdę książek - czego na niej nie ma Uśmiech Trzeba tylko wiedzieć czego się szuka, a na pewno nie odejdzie się w pustymi rękoma.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie