Postcrossing Forum

Pełna wersja: Czytamy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Która? "Gra..."?
Tak, Gra.
No zobaczymy, wiele osób się nią zachwyca, więc chcę sprawdzić dlaczego Uśmiech

Ale Heksita, na swój sposób, jeżeli książka wywołuje emocje (a nie znudzenie), to chyba.. jest dobra, czyż nie? Można to i też w taki sposób potraktować
Skończyłam "Pałac Północy", machnęłam sobie też "Nie-boską komedię" i teraz zabieram się za coś innego. Jeszcze nie wiem za co. ^^
ach, Cortazar! też się za niego zbieram, zbieram i zebrać nie mogę. było takie uliczne powiedzonko, że gimnazjalistki wyrywa się na Coelho, licealistki na kogoś tam a studentki na Cortazara właśnie Oczko coś w tym jest, bo moja ex-psiapsiółka gdyby mogła to by z tą książką nawet spała O matko

ja tymczasem wypożyczyłam sobie Dojczland Stasiuka, które wczoraj przed snem przeczytałam w 2/3, więc pewnie dzisiaj przy jakimś śniadaniu albo kolacji skończę (tak, jestem z tych, którzy czytają przy jedzeniu O matko). w kolejce do czytania jest jeszcze Ofensywa szulerów Jakuba Ćwieka i coś tam z półki fantasy, ale nie pamiętam co.
myryry, przechodziłam koło księgarni na mieście i przed wejściem mieli wystawione pudła z przecenionymi książkami. zajrzałam bez większego zainteresowania i znalazłam pierwszą część serii "Wszystkie stworzenia małe i duże" Jamesa Herriota - Jeśli tylko potrafiłyby mówić. to seria o wiejskim weterynarzu z połowy ubiegłego wieku, którą czytywałam jako mała dziewczynka, gdy jeszcze chciałam być weterynarzem. z tych książek uczyłam się - z własnej woli - chociażby nazw wszystkich żołądków krowy O matko
chęć zostania weterynarzem przeszła, ale do serii mam sentyment i jak zobaczyłam, że z 30zł przecenili ją na 5 to po prostu musiałam musiałam musiałam wydać moje ostatnie pieniądze na nią Uśmiech
skończyłam Dojczland i jak zawsze jestem zadowolona ze Stasiuka. teraz powrót na chwilę do Starcia królów Uśmiech
Różne takie... Diabeł Trochę twórczości Hemingway'a, Steinbeck'a, Bellow'a...

W końcu też "od A do Z" przeczytałam "Władcę Much"... O matko

Niespecjalnie lubię poezję, ale ostatnio czytałam tomik wierszy K.K.Baczyńskiego i stwierdzam,że najlepiej się to czyta na... placu jego imienia. Oczko
Ja powtarzam lektury, bo jedynej matury której się obawiam toooo... język polski. (paradoksalnie uwielbiam język polski, ale często lektury, które przeczytałam knocą mi się z innymi książkami co skutkuje błędem rzeczowym i takie tam. ^^)
Ja jestem na etapie czytania trzeciego tomu trylogii "Znak siedmiu" Nory Roberts. Nigdy nie czytałam jej książek, ale mnie wciągnęły i cieszę się że siostrze udało się pożyczyć ostatnią część tej sagi Uśmiech Ale żeby nie było to najpierw przeczytałam 2 część, wczoraj skończyłam 1 a wieczorem zaczęłam ostatnią.
"I nie było już nikogo"... Książka przeleżała u mnie "w kącie" ponad 7 lat i nagle w ostatniej nocy "zachciało mi się" ją przeczytać...O matko W środku nocy kryminały czytać - tego wcześniej nie "przerabiałam"... O matko Oczko
Wiecie co? Dzisiaj na wp.pl znalazłam artykuł z nominowanymi książkami do nagrody Nike 2012. Większość biografia, ale jedna zwróciła moją uwagę: http://ksiazki.wp.pl/gid,1873,page,9,tyt...leria.html
Nic w tym dziwnego, ale niedawno przeczytałam inną, podobną książkę: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/29691/nar...-ciemnosci i właśnie mnie ta pozycja odrzuciła. Jakie książki wg Was powinny być nominowane do takich nagród?
Ostatnio na tapecie mam "Płomienie gniewu" Wilbura Smitha. Ponad 600 stronicowe tomicho, które świetnie się czyta.
RPA, początek lat 50-tych, wprowadzane są ustawy stanowiące aparthaid. Protesty czarnej ludności i wokół tego kręcą się losy głównych bohaterów. 3 część sagi Courtney'ów.
założyłam sobie profil na lubimyczytac.pl O matko
a ja dostałam na urodziny nowego Maciąga i staram się delektować, bo bardzo lubię jak on pisze Oczko
U mnie w końcu leniwa niedziela, kiedy nie muszę robić NIC i mogę się oddać przyjemnościom, a skoro przez ten niewypał z pracą dla tej siłowni nie wypaliło też spotkanie z chłopakiem, to calutki dzień siedzę i czytam/słucham audiobooków Uśmiech

po pierwsze: dokończyłam Coś mocniejszego - Ziemkiewicza. SerceSerceSerce Genialne Duży uśmiech Uśmiałam się jak dziki osioł Duży uśmiech Inteligentne, zabawne, zjadliwe wobec wszelakich władz (zwłaszcza politycznych, wojskowych, kościelnych, czwartej władzy jaką są media - można tu znaleźć świetne wytłumaczenie fenomenu ojca Rydzyka tutaj nazywanego Grzybowskim Duży uśmiech), prześmiewcze, autoironiczne po prostu świetne! Duży uśmiech I można spotkać Jakuba Wędrowycza Duży uśmiech Jak kto lubi Wędrowycza to polubi też redaktora Andrzejewicza, a jak nie lubi, a lubi political fiction to też polubi Oczko Zdecydowanie POLECAM!

A poza tym prawie już domęczyłam Początek - Szczypiorskiego i muszę odpocząć na jakieś 60 stron przed końcem, bo mnie zmęczyło. Ogólnie mówiąc proza bardzo dobra, wartościowa i jak to Szczypiorski - stojąca na bardzo wysokim poziomie językowym i artystycznym, ale niestety tematyka wojenna jest dość ciężka. Nawet nie to, że trupy, że krew się leje, że martyrologia, ale te przygnębienie... Każda postać ukazana w czasie teraźniejszym i tym co będzie z nią kiedyś, za kilka dni, mięsiecy, po wojnie, jak umrze i cholerka za dużo ich umiera nieszczesliwych i niepogodzonych z takim państwem i losem, bym mogła to dalej czytać spokojnie. Muszę sobie zrobić chwilę przerwy od tych smutnych życiorysów
aktualnie wzięłam się za "Spóźnionych Kochanków" Whartona.
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów" bardzo mi się podobało, nie wiem jak będzie jednak z tą książką. Narazie zapowiada się dobrze.

I miałam przeczytać "W rajskiej dolinie wśród zielska" Jacka Hugo - Badera, ale jakoś tak nie mogę przebrnąć. Na początku czytało się świetnie, ale potem to już po jednej kartce.. nie wiem, odłożyłam ją na jakiś czas, może kiedyś łatwiej będzie mi się ją czytać.

Tochmana ktoś zna? "Dzisiaj narysujemy śmierć"?
pamiętam jak kuzynka mi ją polecała, ale mówiła że bardzo ciężka książka. i że musiała kilka razy ją odkładać bo jej się niedobrze robiło. no to zaczęłam ją czytać, ale nie. narazie nie.
ja skończyłam Starcie królów, które w wersji papierowej poszło mi od razu szybciej (w pdfie męczyłabym się z tym pewnie jeszcze z parę dni) i idąc za ciosem dokończyłam też Ofensywę szulerów Jakuba Ćwieka, która nieco zawiodła mnie takim szybkim zakończeniem. takie jakby trochę na siłę robiono z tego kilkutomową opowieść.

a teraz zabrałam się za Popiół i kurz - opowieść ze świata Pomiędzy Jarosława Grzędowicza. jak na razie jest bardzo dobrze, trzyma w niezłym napięciu. poza tym cały czas w łazience podczytuję Jeśli tylko potrafiłyby mówić Uśmiech
Aaaa Agato, skąd masz Szulerow Cwieka? Z biblioteki? Pozyczylabys na 2-3 dni? Bardzo lubie Cwieka, który zreszta ukończył mój wydział, a dorwac coś jego to prawie cud, w Śląskiej maja tylko dwie części Klamcy, juz nie wymagam 4-ki bo to jest na polce bestsellerów, ale trójkę juz by mogli mieć! A ja dokonczylam Początek i wróciłam chyba po połowie roku do porzuconej dla Martina Gry Anioła i jak widać zaczytalam sie do pierwszej w nocy. Postać Isabelli jest świetna Oczko lubie jej cynizm
Laura, jeśli wyrobisz się do dajmy na to 21-go to nie ma sprawy, mogę podrzucić. bo 16 mija mi termin zwrotu, a moje książki już oczywiście ktoś zarezerwował i nie mogę ich prolongować Zły
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31
Przekierowanie