Postcrossing Forum

a u mnie dziś sałatka porowa

Ooo, to musi być dobre Polecasz?

jak najbardziej! ja dodałam jeszcze kukurydzę i trochę pieprzu (w przepisie z linka go nie ma) i jest pyszna własnie się chłodzi

Lubię tę sałatkę strasznie, ale w wersji bez kukurydzy. Kukurydza to zło

Kukurydza jest pycha! Lubię czasem wyjadać kukurydzę przy okazji jak się jakaś sałatka robi No to trzeba będzie spróbować tej porowej

Moja dziewczyna w ramach przekąski potrafi zjeść puszkę na raz

(03-14-2013 08:13 PM)dimashq napisał(a): [ -> ]Moja dziewczyna w ramach przekąski potrafi zjeść puszkę na raz

no ja właśnie tak samo

Ja za to mam tak z majonezem Litrami mogę pochłaniać Kielecki W ramach przekąski, łyżeczką ze słoika

majonez łyżeczką ze słoika? masakra...
ja tak "na sucho" to lubię groszek z puszki, który z kolei nie do wszystkiego mi pasuje na ciepło i np. nie cierpię pizzy z groszkiem.

Ja zazeram się na sucho jedynie czerwoną fasola z kolei

a ja do tej sałatki porowej dodaję jeszcze ogórka konserwowego

zrobiłam wczoraj makaron penne z brokułami, czosnkiem i mozarellą - jakoś tak ta mozarella nie do końca się rozpuściła, ale i tak było doooobre ^^

a zarzucisz przepis Martina?

Kukurydza

(03-16-2013 02:25 PM)Xellosan napisał(a): [ -> ]Kukurydza

No.... ale najbardziej to uwielbiam taką w kolbach gotowaną i odkąd byłam w Kanadzie, to mam zgryz, bo tamtejsza jest o niebo lepsza, niż ta, którą można dostać u nas. Przywiozłam nawet taką tackę świeżej w walizce, żeby rodzina spróbowała i przyznali mi rację, jest po prostu rewelacyjna

Jak robię sałatkę, to też zawsze podjadam parę łyżek prosto z puszki

a tak robiłam z głowy, ugotowałam makaron, osobno drobno pokrojone brokuły i półtwarde brokuły na patelnię i do tego pieprz ziołowy i drobno porwane na kawałki dwie mozarelle, przeciśnięty ząbek czosnku. i merdałam aż się zrobiła konsystencja sosopodobna

lamki, ratujcie

we wtorek ma przyjechać mój szef na wizyt(acj)ę i jeszcze dwie osoby z pracy, i zapowiedzieli się na obiadokolację - a ja nie mam pomysłu co przygotować
prosto z drogi będą po 7h jazdy, wiec raczej coś ciepłego i konkretnego aaa i piekarnika nie mam jakby co

wszelkie rady i pomysły mile widziane

Noo, ja bez problemu zjem puszkę kukurydzy naraz i będzie mi mało A tę w kolbach też lowe

Ja wczoraj zrobiłam makaron z pomidorami, tuńczykiem i oliwkami. Pyszności. Mąż jadł aż mu się uszy trzęsły.

(03-16-2013 09:10 PM)Anusiak85 napisał(a): [ -> ]lamki, ratujcie

we wtorek ma przyjechać mój szef na wizyt(acj)ę i jeszcze dwie osoby z pracy, i zapowiedzieli się na obiadokolację - a ja nie mam pomysłu co przygotować
prosto z drogi będą po 7h jazdy, wiec raczej coś ciepłego i konkretnego aaa i piekarnika nie mam jakby co

wszelkie rady i pomysły mile widziane

Jeśli ciągle nie masz pomysłu mogę polecić:

8 białych kiełbas
150 ml białego wytrawnego wina
łyżeczka suszonego tymianku
olej

Na patelni rozgrzewamy olej i na nim smażymy nakłute kiełbasy, kiedy kiełbasa zrumieni się z obu stron dolewamy wino, dodajemy tymianek i dusimy aż wino odparuje.

Ja to podawałem z zapiekanką ziemniaczaną, ale skoro nie masz piekarnika możesz pokombinować z innymi ziemniakami

A kiełbaski smakują NIEZIEMSKO!