A coś znanego tam jest? Albo ktoś stamtąd pochodzi, albo coś innego? Bo tak myślę i myślę i nie mogę wymyślić.
Zdenerwowałam się dzisiaj, bo zaskoczył mnie lekki deszcz a ja nie miałam kaptura ani parasolki. Na szczęście był to lekki deszcz. Jeszcze bardziej zdenerwowałam się gdy w pośpiechu wracając do domu weszłam na potłuczoną butelkę a kawałek szkła wbił się w podeszwę buta co poczułam (buty z tych lekkich, niezbyt jesiennych) i musiałam go zdjąć aby wyjąć szkło i aby zachować równowagę i musiałam postawić nogę na mokrym chodniku. Mam nadzieję, że obejdzie się bez przeziębienia.
cieszy mnie, że znalazłam tańszy pokój do wynajęcia i w dodatku o połowę bliżej do pracy (teraz chodzimy pieszo 35 minut, z nowego pokoju będziemy szli 15).
wkurza mnie, że żeby tam mieszkać, trzeba znowu wszystko spakować, przewieźć i rozpakować... regał, stół i krzesła rozkręcić, przewieźć i skręcić... argh... nie lubię przeprowadzek
Nie mogę doczekać się wyborów i końca wyjmowania ulotek wyborczych.
Ja wczoraj wybrałem się na wycieczkę rowerową, mijałem panią ulotkarkę (jak się okazało kandydatkę z ulotki), która za mną wręcz pobiegła, żeby mi ów świstek papieru wręczyć (ciągle jechałem rowerem.
A głosować pójdę żeby partia, której nie lubię miała jeden głos do tyłu. Niestety nie mam swojego kandydata na żadne stanowisko więc będę wybierał w ciemno.
Haha, bardzo mnie cieszy fakt, że dzisiaj padł rekord w sprzedaży książek i miałam premię o połowę większą niż wypłatę i generalnie chciałabym zarabiać tyle każdego dnia, byłabym bogata
moja praca znowu stoi pod znakiem zapytania. trzeci rok z rzędu w tym samym czasie się to powtarza i prawdę powiedziawszy mam tego dość. uodporniłam się już na te moje życiowe rewolucje, ale jednak miło byłoby gdy czasami panował u mnie tylko i wyłącznie życiowy spokój.
(11-14-2014 10:11 AM)Pasażerka napisał(a): [ -> ]u mnie tylko i wyłącznie życiowy spokój.
Nie znam
Jak dobrze pójdzie, to niedługo dostanę kartkę od Taty kumpla, który leci do Dubaju - dzisiaj go o to prosiłam i obiecał mi ją
A pan ze stoiska obok z kolei obiecał mi poprosić zięcia o kartkę z RPA - wiem, że dla Was to może nic specjalnie oryginalnego, bo jak się poczekało to i offa można było dostać, ale ja z Afryki mam chyba tylko Egipt i Maroko, więc bym się baaardzo ucieszyła
O kurczę, ja to bym poprosiła, żeby mnie wziął ze sobą do Dubaju
Pochwal się później tymi kartkami!
A mnie raduje, że dostałam stypendium rektora, a do tego konferencja, której się tak bałam okazała się być bardzo udana, ludzie świetni, a sam aspekt naukowy dał mi sporo motywacji do poszerzania swojej wiedzy
U mnie spadł śnieg. Z jednej strony cieszy a drugiej - nie bardzo.
Zaczęłam dzisiaj kurs hiszpańskiego i wkurzają mnie tępi ludzie, którzy każą po 100 razy coś powtarzać, albo nie potrafią logicznie pomyśleć, że skoro jedno słowo w trzech - czterech poprzednich zdaniach oznaczało jedno, to w piątym zdaniu też będzie to oznaczać, skoro lektorka nie mówi, że to wyjątek
Generalnie mogłabym się nauczyć więcej, ja lubię szybkie tempo nauki, ale mam nadzieję, że się ogarną i będzie super.
Muszę wyleczyć kilka zębów
ech, ja tam bym z chęcią zmieniła pracę bo mam dość tej monotonii, a o reszcie rzeczy nie wspominam, jest źle
zamówiłam w internecie parę prezentów na święta z USA - dzisiaj w drzwiach znalazłam kartkę, że paczkę dostarczą dopiero jak zapłacę 12 funtów cła... świetnie, jakbym jeszcze mało zapłaciła za przesyłkę ze stanów.
nie wiem jakie produkty to obejmuje, ja kupowalam w uk ksiazki z usa i nigdy nie bylo zadnego cla.
jak na deklaracji zawartości sprzedawca zaznaczy, że to zakup o wartości powyżej 15$, to jest cło. jakby zaznaczył, że prezent albo wartość poniżej 15$, toby nie było...
A ja się cieszę, że udało nam się zdobyć bilety na mecz siatkówki Asseco Resovii
Basie - gratuluję
Ostatnio śniło mi się, że w dość krótkim czasie stałam się posiadaczką dość sporej kolekcji fajnych kartek do wysłania. Co chwila gdzieś znajdowałam kilka - w skrzynce na listy, u siebie w jakieś szafce, ktoś mi dał itp. Później sprawdziłam czy faktycznie nie mam stosiku nowych kartek. Okazało się, że jednak i poczułam się dziwnie